Wystarczy arbuza pokroić na kawałki, w trakcie usuwając pestki wrzucić do wysokiego naczynia i zmiksować z odrobiną cukru. Ja troche sobie za bardzo osłodziłam, ale zjadłam ze smakiem.
Następnie przelewamy całość do miski (pojemnika) i wstawiamy do zamrażalnika. Co dwie godziny zaglądamy do zamrażalnika i mieszamy granitę widelcem tak aby powstały grudki. Gdy już będzie wystarczająco schłodzona, a grudki będa widoczne można zajadać.
a jakby tak dodać trochę soku z cytryny? to zrównoważyłoby słodycz arbuza :)
OdpowiedzUsuńpewnie, trzeba popróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra ta granita z arbuza dzięki za przepis :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń