Jako, że odstawiłam M. do szpitala i mam dużo czasu. Co oznacza że już ciupkę tęsknię postanowiłam mu zrobić przyjemność i upiec ulubiony gatunek słodkości, a mianowicie muffiny. Były to bardzo szybkie muffiny gdyż miałam niewiele czasu i mąki.
W zasadzie czekoladę i żurawinę możecie zastąpić innymi ulubionymi dodatkami.
Przepis na 8 sporych muffin:
200 g mąki
200 ml kefiru lub maślanki (używam kefiru z grzybka tybetańskiego)
3 łyżeczki cukru waniliowego
po pół płaskiej łyżeczki sody i proszku do pieczenia
jajko
kilka kropel zapachu migdałowego
3 łyżki oliwy
3 łyżki cukru kryształu
pół tabliczki białej czekolady
spora garść suszonych żurawin
Suche i mokre składniki mieszamy oddzielnie, po czym do suchych dodajemy mokre i delikatnie mieszamy. najlepiej rozprowadzić całość rózgą, wtedy nie porobią się grudki. Gdy już mamy masę wymieszaną dodajemy posiekana czekoladę i żurawinę (można posiekać). I znów mieszamy.
Formę wykładamy papilotkami i nakładamy masę do 3/4 wysokości foremki.
Jeśli używamy silikonowych foremek nie musimy używać papilotek. Są one niezbędne gdy chcemy je komuś wręczyć, wtedy dbamy również o estetykę podania.
Cukier waniliowy robię sama zamykając w słoiku cukier kryształ z wykorzystana laska waniliową. Zapach jest obłędny.
pysznie brzmi :)
OdpowiedzUsuń