Po krótkim urlopie wracam ze zdwojoną siłą. Mam nadzieję, że widzieliście posty, które zaplanowałam dla Was. Oczywiście zauważyłam komentarze, dziękuję :) Już niedługo będzie fajny, smakowity konkurs, szykujcie się! A dziś zapraszam na zielone pesto.
Pesto to pyszna pasta do smarowania nie tylko pieczywa, można tak jak włosi przyrządzić makaron z pesto. Oryginalne pesto przyrządza się na bazie bazylii, a dodatkami są czosnek, parmezan, orzeszki pini i oliwa z oliwek.
Moje pesto ma również bazylię i to nawet dwa rodzaje, a dodatkowo dołożyłam rukolę i migdały. Jest bardzo pyszne i wyszło aż dwa słoiczki. Zachęcam do wypróbowania lub stworzenia własnego pesto. Koniecznie się pochwalcie!
2-3 garście młodej rukoli
około 20 liści bazylii zielonej i fioletowej
ząbek czosnku
50 g miękkiego sera żółtego
olej rzepakowy (kilka łyżek)
10 migdałów
sól do smaku
Bazylię, rukolę wraz resztą składników umieszczam w blenderze oraz dodaję olej. Olej rzepakowy można zastąpić oliwa z oliwek. Olej dodaję po trochu, gdyż w ten sposób kontroluje konsystencje pesto. Jeśli jest za płynne dodajemy liście rukoli. Blendujemy do czasu uzyskania gęstej masy. Przekładamy ja do słoiczków, można przechowywać w lodówce do tygodnia.
Prawda, ze proste? A jakie pyszne!
Uwielbiam pesto, to tradycyjne i to mniej. Wszystko najchętniej bym mieliła :) Maria, Twoje pesto będzie zrobione :) Wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńŚciskam Ilona
Jadłam ostatnio z rukoli, bardzo nam smakowało, o ile nie lepsze jak bazyliowe :-) nie pomyślałam by zrobić z rukoli... Dziś jednak bazylia bo drzewko czeka ;-)
OdpowiedzUsuń