Seler był znany ze swoich właściwości już u Egipcjan przed kilku tysiącami lat. Oprócz swoich właściwości odchudzających, był wykorzystywany jako lek na reumatyzm, artretyzm, wysokie ciśnienie, układ nerwowy. Ponadto ułatwia trawienie, wspomaga przemianę materii, likwiduje zaparcia, działa moczopędnie, usuwa toksyny z organizmu, a także działa na prace serca i nerek. Mówiąc krótko warto go jeść, szczególnie na surowo gdyż wtedy nie tracimy cennych witamin.
A do tego jest uważany za afrodyzjak, gdyż zwiększa potencję u mężczyzn.
Można z niego przygotowywać sałatki, surówki czy zupy. Często wykorzystuje się go do koktajli, a nawet drinków.
Moją sałatkę można podawać do obiadu zamiast tradycyjnych surówek. Jest delikatna ze słodkawym posmakiem, dzięki miodowi który dodałam do dressingu.
3 łodygi selera naciowego
połowa małej cebulki
Dressing:
szczypta soli morskiej
łyżeczka miodu
2 łyżki octu ryżowego
Seler kroimy w cieniutkie plasterki, cebulkę w drobną kostkę. Składniki dressingu mieszamy do całkowitego połączenia się, po czym mieszamy z selerem. Odstawiamy na minimum 30 minut aby się przegryzło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz