W mojej rodzinie tradycyjnie jak co roku muszą się znaleźć na stole jajka faszerowane. Zwykle jest to masa z żółtek, szynki wędzonej gotowanej, ogóreczka kiszonego i cebulki oraz majonezu. Jest przepyszny, wypróbujcie koniecznie! Innym farszem jest pasta z łososiem wędzonym i tym właśnie chciałam się z Wami podzielić.
Pasta łososiowa:
3-4 jajka
50 g łososia wędzonego z koperkiem
czubata łyżka serka białego kremowego
szczypta soli
Jajka gotujemy na twardo, kroimy na pół i usuwamy żółtka. Do ręcznego blendera wrzucamy żółtka, łososia i serek kremowy, solimy (wystarczy naprawdę odrobina, łosoś już był solony). Wszystko miksujemy na gładką masę. Całość przekładamy do rękawa cukierniczego i napełniamy ugotowane białka. Rodzaj tylki/nasadki stworzy oryginalny wzorek nakładanej pasty.
Zanim
zasiądziemy do stołu i będziemy pałaszować jajeczka i inne frykasy,
chciałabym Wam już teraz życzyć spokojnych, zdrowych i słonecznych świąt
Wielkiej Nocy.
P.s. Czy u was też jest taki obyczaj stukania się ugotowanymi jajkami przed śniadaniem Wielkanocnym? Wygrywa ten, którego jajko będzie w całości - ten będzie miał powodzenie, szczęście w przyszłości.
Wesołego jajka raz jeszcze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz