Kuchnia wegetariańska jest teraz bardzo popularna. Można powiedzieć, że ma swoje 5 minut - choć trwa to już znacznie dłużej.
Kuchnia na bazie roślin, warzyw jest smaczna i pożywna, a także jest zdrowa. Doskonale odnajduje się w różnych dietach. Myślę, że śmiało można powiedzieć to kuchnia jutra. Mimo, że znana już od jakiegoś czasu jest na nowo odkrywana.
Najbardziej znaną osobą, która pokazała że można smacznie i roślinnie gotować jest Marta Dymek z Jadłonomii. Jej książki podbiły serca wielu Polek i Polaków. Sama mam w swojej kolekcji dwie pozycje, do których sięgam z chęcią i ciekawością, szukając pomysłów i rozwiązań.
Moja propozycja z kuchni roślinnej to pyszne, lekko pikantne danie, a mianowicie kalafior w curry. Miękki, a zarazem jędrny kalafior z chrupiącymi płatkami migdałów w pysznie kremowym żółtym sosie.
Przepis na 3-4 porcje:
1 kg kalafiora (świeży lub mrożony)
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka zielonej pasty curry
1 czubata łyżeczka kurkumy
1 puszka mleka kokosowego
2 czubate łyżki musu kokosowego
kilka kropel tabasco
3 łyżki oleju kokosowego
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
4 łyżki wody
Kalafiora ugotuj w lekko osolonej wodzie, tak aby był jędrny. Cebulę pokrój w piórka, czosnek w plasterki. W rondlu lub głębokiej patelni rozgrzej 3 łyżki oleju, dodaj cebulę i smaż przez minutę. Po czym dodaj czosnek i pastę curry, przemieszaj, dodaj kurkumę i smaż 2 minuty. Następnie dodaj mleczko kokosowe oraz mus kokosowy. Wymieszaj wszystko razem, dopraw solą i tabasco.
Z mąki ziemniaczanej i wody, zrób zawiesinę i dodaj do sosu curry, gotuj 2-3 minuty.
Teraz dodaj różyczki kalafiora, delikatnie wymieszaj i gotuj jeszcze 2 minuty.
Podawaj gorące z prażonymi płatkami migdałów.