Naszło mnie by zrobić naleśniki, ale nie znowu takie zwyczajne. Wpadłam na pomysł aby poddusić owoce w syropie cukrowym, a same naleśniki poprzekładać słodkim serem. Całość wyszła słodka, a zarazem lekko kwaśna, dzięki pomarańczy.
Owoce z syropu:
100 ml wody
200 g cukru
pomarańcza
jabłko
Wlewamy wodę do rondelka, dodajemy cukier i zagotowujemy tak aby powstał gęsty syrop. Oczyszczoną i wyszorowaną pomarańczę kroimy w cienkie plasterki, tak samo kroimy jabłko (nie wykrawamy gniazda nasiennego). Owoce wkładamy do syropu i dusimy około 10-15 minut.
Ciasto naleśnikowe:
300 g mąki pszennej
szklanka mleka
woda lekko gazowana (tyle ile zabierze)
1-2 jajka (zależnie od wielkości)
2 łyżki cukru
łyżeczka ekstraktu waniliowego
łyżka oleju
szczypta soli
Wszystkie mokre składniki razem wymieszać i powoli dodawać mąkę. Ja ciasto robię w robocie kuchennym, dzięki czemu mam pewność że nie powstaną żadne grudki. Wodą reguluję gęstość ciasta, które ma mieć płynną ale nie rzadką konsystencję. Naleśniki smażymy na rozgrzanej patelni bez użycia oleju (jest już w cieście).
Ser do przekładania:
250 g sera sernikowego
2 łyżki cukru z prawdziwa wanilią
1 łyżka cukru pudru
Składniki wymieszać ze sobą. Masą serowa przekładamy naleśniki.
Przełożone naleśniki składamy na pół, potem jeszcze raz na pół. Podajemy z owocami z syropu. Można polać sosem czekoladowym lub z miętą. Będzie smakować równie smacznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz