Z tofu można zrobić wiele smacznych dań, szczególnie z kuchni azjatyckiej. Tofu zastępuje wegetarianom i weganom mięso czy jajka. Samo w sobie nie ma smaku, jest to ser sojowy występujący w kilku odmianach: naturalne, wędzone, w ziołach lub marynowane. Można też go zrobić samemu, a jak to zrobić zobaczcie u Olgi. Równie dobrze możecie uwędzić je w swoim domu za pomocą woka, ryżu i herbaty, zobaczcie tu. Jest wiele sposobów na tofu, jednym z nich jest marynowanie w oleju, co tez podpatrzyłam u Olgi (ale zrobiłam swoją wersję). Spróbujcie, może i Wam przypadnie do gustu.
300 g tofu naturalnego
płaska łyżka pieprzu syczuańskiego
suszona ostra papryczka
3 ząbki czosnku
płaska łyżka ulubionych suszonych ziół
150-200 ml ulubionego oleju
Słoik w którym ser będzie się marynował trzeba porządnie wyszorować i sparzyć, to samo należy zrobić z pokrywką.
Tofu kroimy w kostkę 1cm x 1cm. Na 30 minut odkładamy na sito aby nadmiar zawartego w nim płynu się odsączył.
Czosnek obieramy i kroimy w plasterki, suszoną papryczkę kruszymy. W słoiku na przemian delikatnie układamy odsączone tofu, plasterki czosnku i posypujemy przyprawami. Wszystko zalewamy ulubionym olejem, u mnie oliwa extra virgin.
Ser jest gotowy do spożycia po około 3 dniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz