Strony

piątek, 12 kwietnia 2019

Makaron casarecce z sosem pomidorowym i burattą

Od pewnego czasu zajadam się makaronem z różnymi sosami, na nowo odkrywam w sobie uwielbienie do tego produktu. A dodatek w formie sosu ma nieograniczone możliwości by go doskonale przygotować. Powoli zbliża się lato, niedługo rynek zapełni się pięknymi czerwonymi pomidorami i będzie można zrobić ten pyszny makaron od podstaw. Tymczasem kiedy nie ma jeszcze dostępu do świeżych i soczystych pomidorów wybierz najlepszej jakości passatę i działaj. Spraw sobie przyjemność.

Sos pomidorowy na 1 porcję:
100 ml passaty pomidorowej
100 ml wody
1 łyżka posikanej bazylii
1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki
2 ząbki czosnku
1 szalotka
1 łyżka masła
1 łyżka oliwy z wytłoczyn oliwek
sól do smaku

Jedna porcja makaronu to 120 g suchego produktu
Ugotuj wg zaleceń producenta. Ja wybrałam Barillę (makaron casarecce) - pyszne makarony, które trafiają w mój gust.




Na patelni rozgrzej masło z oliwą, szalotkę posiekaj i dodaj żeby się zeszkliła. Teraz czas na
czosnek posiekany w plastry - należy uważać żeby się nie spalił. Dodanie czosnku do zeszklonej
cebuli sprawi, ze sos nie będzie gorzki. Kiedy czosnek już lekko się zrumieni należy wlać passatę i
wodę, zamieszać i dodać zioła. Sos trzeba zredukować aż woda wyparuje i dodać sól do smaku.
Dodawaj po szczypcie, nie przesadzaj z solą. Wyłącz gaz, a sos przełóż do szerokiego naczynia i
zblenderuj. Przetrzyj przez gęste sito i gotowe!
Sos wymieszaj z 100g makaronu, dodaj burratę i voila. Smacznego!
Można posypać posiekana pietruszką lub bazylią.





piątek, 5 kwietnia 2019

Rozgrzewający bulion z pancerzy krewetek

W myśl zasady #zerowaste, która jest tak bardzo ostatnio popularna. Postanowiłam podzielić się z Wami moim przepisem na smaczny bulion na bazie resztek. Czyli przede wszystkim są tu pancerze z krewetek, co jest podstawą tego przepisu. Żeby bardziej podkreślić smak dodałam 3 łyżki suszonych krewetek. Możesz je później zmielić, posiekać i wykorzystać do pierożków.

pancerze z 900 g krewetek vannamei
3 łyżki suszonych krewetek
3 plastry imbiru grubości 2 mm
6 suszonych liści kafiru
1 płaska łyżka suszonej trawy cytrynowej
3 przekrojone ząbki czosnku
2 plastry limonki
sól lub sos sojowy do smaku
2 litry wody

Suszone krewetki zalej wrzątkiem, maja być pokryte wodą i odstaw na 15 minut.
Do garnka włóż pancerze krewetek, dodaj przyprawy, imbir i plastry limonki oraz zalej 2 litrami wody. Sos sojowy dodaj na samym końcu dla smaku. Dodaj namoczone i wystudzone krewetki razem z wodą. Gotuj wywar na średnim ogniu godzinę. Wywar zmniejszy swoją objętość do 1300 ml. Wystudź, odcedź go i masz gotowy bulion.

Gotowy bulion wykorzystaj jako bazę do zup. Możesz go zamrozić pakując wcześniej w woreczki próżniowe.






czwartek, 4 kwietnia 2019

Wołowina dojrzewająca (wersja vacum)

 Bardzo lubię dojrzewające wędliny, zarówno te suszone w pończosze, gazie czy sznurku jak i te w vacum. Tak jak już wspominałam przy okazji robienia schabu ta metoda jest dla mnie bardziej komfortowa. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie by zrobić taka wędlinę inna metodą. Zajrzyj do zakładki Wyroby domowe i przeczytaj jak robiłam inne wędliny.
Wołowina z tego przepisu wychodzi dobrze wysuszona, nie jest przesolona i co najważniejsze czuć przyprawy.
Czas oczekiwania jest dość długi, bo dojrzewanie trwa od 2 tygodni, nawet do półtora miesiąca. To już zależy od Ciebie.

500 g wołowiny - łopatka wołowa, udziec
2 łyżki cukru ciemnego muscavado
4 łyżki cukru białego
1/4 szklanki soli + 9 g soli peklowej*
po łyżce: suszonego lubczyku, czosnku suszonego, papryki słodkiej, rozgniecionego pieprzu różowego
2 rozgniecione liście laurowe

Mięso myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. W metalowej misce lub foremce mięso obtaczamy w cukrze- dokładnie z każdej strony, wkładamy w worek próżniowy i wakujemy wysysając powietrze. Pozostały cukier dosypujemy do woreczka przed zwakowaniem.
Podpisujemy worek datą i składnikiem** (w tym przypadku cukier). Odstawiamy na minimum 48 h do lodówki.
Po tym czasie wołowinę wyjmujemy, myjemy pod zimna wodą i osuszamy. Do pojemnika wsypujemy mieszankę soli i obtaczamy dokładnie schab. Pozostałą sól wsypujemy do woreczka, nie wyrzucamy jej. Wkładamy mięso do woreczka próżniowego i wakujemy wysysając powietrze. Podpisujemy jak poprzednio, data plus składnik. Wstawiamy ponownie do lodówki na minimum 48h.
Po upływie kolejnych 48 godzin ponownie postępujemy tak samo wyjmujemy, myjemy wołowinę i go osuszamy.
Przyprawy mieszamy ze sobą i nacieramy dokładnie mięso -  to już 3 etap ostatni. Natartą przyprawami wołowinę wkładamy do worka wraz z pozostałymi przyprawami i wakujemy wysysając powietrze. Podpisujemy jak poprzednio. Wkładamy do lodówki na minimum 2 tygodnie. Im dłużej tym lepiej.




*Należy pamiętać aby przeliczyć ilość soli peklowej - zawsze 18g na 1 kg mięsa, to daje w tym przypadku 9 g
**podpisywanie worka jest ułatwieniem, dokładnie wiem kiedy włożyłam mięso do lodówki i jaki składnik dodałam

Moja wołowina dojrzewała 4 tygodnie. 




środa, 3 kwietnia 2019

Ciasto ananasowo marchewkowe z polewą z serka kremowego

Pysznie mokre ciasto po którym obliżesz palce, tak to ono!
Maksymalnie wilgotne dzięki ananasowi i marchewce. Proste w przygotowaniu, idealne do pieczenia - nie uda Ci się upiec zakalca. To ciasto ma same zalety, a na koniec posmarujesz go masą z serka kremowego z nutką wanilii.
Czego chcieć więcej? Zabieraj się do pieczenia :)

700 g marchwi
1 szklanka zmiksowanego ananasa
4 jajka
125 ml oleju rzepakowego
1 1/2 łyżki ekstraktu z wanilii
160 g posiekanych orzechów pekan
500 g mąki
250 g cukru białego
3 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cynamonu

Wszystkie suche składniki umieść w misie robota i wymieszaj na małych obrotach za pomocą ubijaczki do ciast ucieranych. Mokre składniki, czyli jajka, olej ekstrakt z wanilii oraz ananasa wymieszaj dokładnie ze sobą i dodaj do suchych. Całość mieszaj na średnich obrotach aż co całkowitego wymieszania się składników, ma powstać lejące się ciasto. Teraz w trzech etapach dodaj marchew, za każdym razem dokładnie wymieszaj.
Piekarnik nagrzej do 170 o góra-dół bez termoobiegu.
Prostokątną blachę wysmaruj olejem  i wyłóż papierem do pieczenia. Powoli wlej ciasto, rozprowadź szpatułka aby było wszędzie równo.
Blachę włóż do piekarnika i piecz ciasto około 40 minut do suchego patyczka.

Polewa:

250 g sera sernikowego
4 łyżki cukru pudru
1 łyżka ekstraktu waniliowego

Składniki wymieszaj razem za pomocą rózgi, odstaw do lodówki.

Do ozdoby:

pomarańczowe pastylki czekoladowe*

Pastyli rozpuść w kąpieli wodnej lub w mikrofali i przełóż do rękawa cukierniczego, zakręć i zamknij za pomocą klipsa do zamykania woreczków.

Wystudzone ciasto pokrój na trójkąty i posmaruj polewą z serka kremowego. Przestudzoną lecz jeszcze płynną czekolada wyciskaj wzorek na polewie. Wstaw do lodówki do schłodzenia.
Możesz tez najpierw posmarować ciasto polewą, a potem pokroić i zrobić wzorek.

*użyłam Candy melts firmy Wilton

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/04/ciasto-ananasowo-marchewkowe-z-polewa-z.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/04/ciasto-ananasowo-marchewkowe-z-polewa-z.html
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/04/ciasto-ananasowo-marchewkowe-z-polewa-z.html