Strony

piątek, 4 sierpnia 2023

Ciasteczka brownie

 Te ciasteczka to hit! Wręcz nie sposób koło nich przejść obojętnie! Idealnie czekoladowe, chrupiące z wierzchu i mięciutkie w środku!

Jeśli lubisz czekoladę to koniecznie zrób te ciasteczka. Są naprawdę proste wykonaniu. Polecam użyj najlepszej czekolady, ja bardzo lubię czekoladę belgijska Callebaut. W tym momencie lepszej czekolady w stosunku ceny do jakości nie znajdziesz. Oczywiście jeśli chodzi o domowe wypieki. Naprawdę warto skusić na jej zakup. 

W przepisie użyłam czekolady Callebaut 70,5% i taka polecam użyć.


Składniki:

205 czekolady Callebaut 70,5%
90 g masła 
150 g masy jajecznej (czyli tyle samo białek i żółtek)
200 g cukru trzcinowego białego
325 g maki pszennej T550
8 sody oczyszczonej
2 g soli

Masło rozpuść wraz czekoladą, możesz to zrobić w kąpieli wodnej. A także w mikrofali z tym, że uważaj aby czekolada się nie przegrzała. Rób to w kilkunastosekundowych odstępach. Dokładnie wymieszaj, aby całość była jednolita i bez grudek.
 
Mąkę wymieszaj z sodą i solą.

Do misy robota wlej masę jajeczną i dodaj cukier, za pomocą końcówki do ubijania masę ubijaj aż będzie puszysta. Teraz zmień końcówkę na hak i dodaj wymieszane wcześniej suche składniki. Kiedy składniki dokładnie się połączą dodaj rozpuszczoną czekoladę z masłem. Wymieszaj całość do połączenia się składników. Odstaw ciasto na 30 minut aby odpoczęło, po czym odważaj 40-50 g kulki ciasta.
Piekarnik nastaw 180o góra dól bez termoobiegu.
Blachę wyłóż papierem do pieczenia, a na nim układaj kulki ciasta i delikatnie je spłaszczaj palcami. Piecz 9 minut w nagrzanym wcześniej piekarniku. 

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/ciasteczka-brownie.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/ciasteczka-brownie.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/ciasteczka-brownie.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/ciasteczka-brownie.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/ciasteczka-brownie.html




czwartek, 3 sierpnia 2023

Dutch baby - pieczony omlet

 Omlet, który sam się robi - takie nagłówki znajdziesz przy opisie tego omletu w internecie. I fakt, tylko troszeczkę trzeba mu pomóc.

Jest genialny, puszysty i pyszny! Podany na słodko zaspokoi każde podniebienie. A do tego jest sycący. Możesz go także przygotować wytrawnie, dodaj po prostu to co lubisz!
To naprawdę proste rozwiązanie na leniwy poranek lub choćby zachciankę w ciągu dnia.

Z tego przepisy robię dwa omlety o średnicy 24 cm, ale jeśli lubisz grubsze zrób omlet z całości. To już zależy od Ciebie. 

Ten omlet robi się w piekarniku, więc zadbaj o taką patelnię, która jest przeznaczona do uzycia w piekarniku.


Składniki na omlet:

3 jaja rozm. M
180 ml mleka 3,2 %
100 g maki pszennej T500
szczypta soli
1 łyżka ekstratu z wanilii lub cukru waniliowego*
40 g masła

Jajka zbleduj wraz z mlekiem i ekstraktem waniliowym. Mąkę z solą wymieszaj i dodaj do masy jajecznej, wymieszaj energicznie rózgą lub użyj blendera z końcówką do ubijania.
 
Piekarnik nastaw na 190o góra dół, bez termoobiegu.

Na patelnię wyłóż połowę masła i poczekaj aż się rozpuści, wtedy wylej połowę masy na omlet. Odczekaj minutę i wstaw patelnię do piekarnika. Piecz omlet 13- 20 minut, w zależności od jego grubości. Z całej porcji ciasta omlet powinien piec się 20 minut. Bedzie puszysty i ładnie wyrośnie.
 
* nie dodawaj wanilii jeśli robisz wytrawny omlet

Podawaj od razu z ulubionymi dodatkami. Jeśli dasz bitą śmietanę, licz się z tym, że się rozpuści. Ale i tak będzie smakować bosko!

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/dutch-baby-pieczony-omlet.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/dutch-baby-pieczony-omlet.html


środa, 2 sierpnia 2023

Kruche babeczki z czekoladą karmelową

Te babeczki są tak pyszne, że znikają w oka mgnieniu. Możesz je nadziać czym lubisz i jak lubisz. Ja polecam czekoladę karmelową Gold Callebaut.

Krem do babeczek bardzo łatwo zrobić, wystarczy odpowiednie proporcje połączyć ze sobą i schłodzić! Warto też połączyć go z kwaśniejszą konfitura lub cytrusowym curdem dla zbilansowania smaków. 

Ten krem jest tak aksamitny, że możesz wykorzystać go do tortów, tart czy innych słodkości.

Krem czekoladowy na bazie Callebaut Gold:

300 g czekolady Callebaut Gold
120 g śmietanki 36%

Śmietankę podgrzej, ale nie zagotuj. Zdejmij z ognia i wrzuć w trzech turach czekoladę cały czas mieszając. Na koniec krótko zblenduj. Przełóż do miski i przykryj folią spożywczą tak aby dotykała ona masy czekoladowej. Wstaw do lodówki aby porządnie się schłodziła ok 3h.
Po tym czasie masę zmiksuj - zmieni kolor, będzie bardziej bledszy, a masa aksamitna.

Kruche ciasto na babeczki - 4-6 szt

300 g mąki pszennej T550*
150 g masła
1 łyżka ekstraktu waniliowego
3 żółtka
60 g cukru pudru

Wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszaj i zagnieć jednolite ciasto. Odłóż do schłodzenia do lodówki na 2h.
Piekarnik nagrzej 180o góra-dół.
 
Po czym rozwałkuj  ciasto na 5mm i wykrawaj okręgi z zapasem na formy swoich babeczek. Ciasto delikatnie dociśnij do formy, nakłuj widelcem (dzięki czemu ciasto nie będzie miało bąbelków). Zapas z brzegów foremek odetnij nożem. Wypiekaj w nagrzanym piekarniku 9- 12 minut w zależności od wielkości Twoich foremek.
Po upieczeniu ciasto zostaw w foremkach do ostudzenia! 

* T550 to rodzaj mąki, takiego typu mąki używam do słodkich wypieków
 
Upieczone i ostudzone ciasto delikatnie wyjmij z foremek. Na upieczone ciasto nałóż cytrusowa konfiturę. curd cytrusowy, a następnie odpowiednią tylką wyciskaj krem czekoladowy karmelowy. Babeczki możesz udekorować posypkami lub jadalnym złotem dla podkreślenia efektu.
 
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/kruche-babeczki-z-czekolada-karmelowa.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/kruche-babeczki-z-czekolada-karmelowa.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/kruche-babeczki-z-czekolada-karmelowa.html

 







piątek, 14 kwietnia 2023

Tarta orzechowa

 Tarta orzechowa to rozkosz dla podniebienia. Słodka, a nawet bardzo słodka rozkosz. Jednak warto się na nią skusić raz na jakiś czas. Uwielbiam ją za orzechy, chrupiący spód i lekko słony, a zarazem słodki karmel. Tak, właśnie tak można opisać niebo! 

W tarcie lubię zawrzeć kilka rodzajów orzechów: pekany, włoskie, laskowe, nerkowce i migdały. Każdy ma inny smak, strukturę i smak. To właśnie nadaje jej wyjątkowości. Spróbuj się nie ograniczać co do jednego czy dwóch odmian orzechów. Zaszalej!

Inspirowałam się tarta od Bogusi Kuroń, jej przepis znajdziecie tutaj.


Spód tarty:

300 g mąki pszennej
150 g masła w temp. pokojowej
20 g cukru waniliowego lub 1 łyżka ekstraktu waniliowego 
3 żółtka
75 gr cukru pudru
 
Z podanych składników zagnieć ciasto, włóż do lodówki na godzinę. Po tym czasie ciasto rozwałkuj na 5 mm placek wielkości formy. U mnie forma 26 cm. Wyłóż formę ciastem, dociśnij do brzegów i odetnij nadmiar. Ciasto nakłuj widelcem, aby ładnie i równomiernie się upiekło. 
Piekarnik nastaw góra dół 170o i piecz max 15 minut, tak aby ciasto było zrumienione.

Nadzienie:

250 g cukru białego trzcinowego
100 g zimnego masła
250 ml śmietanki 36%
1/4 łyżeczki soli morskiej lub Maldon
250 g orzechów (miks pekanów, włoskich, laskowych, nerkowca, migdałów)
 
W rondelku (najlepiej z grubym dnem) rozpuść cukier (jeśli nie musisz nie mieszaj - możesz delikatnie poruszać rondelkiem aby cukier się nie spalił). Kiedy cukier całkowicie się rozpuści wlej śmietankę. Uważaj na kłęby pary, które będą powstawać w trakcie - łatwo można się poparzyć. Teraz możesz zamieszać, nie przejmuj się cukrowymi skrzepami - rozpuszczą się w między czasie. Zmniejsz ogień i gotuj masę ok. 10-15 minut, w tym czasie masa się nieco zredukuje. Masło pokrój w kosteczki i dodaj do karmelowej masy. Mieszaj do rozpuszczenia się masła. Na koniec dodaj sól, ponownie zamieszaj. razem gotuj jeszcze 5 minut, po czym wyłącz palnik. Pozwól karmelowej masie lekko ostygnąć i dodaj orzechy. tak przygotowana masę wylej na wcześniej upieczony spód. Zostaw do całkowitego ostygnięcia, po czym wstaw do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.


https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/tarta-orzechowa.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/tarta-orzechowa.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/tarta-orzechowa.html



czwartek, 13 kwietnia 2023

Tradycyjna Wielkanocna pascha

Pascha to tradycyjny deser, który szczególnie podaje się w święta Wielkiej Nocy. Przygotowuje się ją z mleka i masy śmietanowo-jajecznej, z której powstaje ser. To on jest podstawą paschy. Zwykle ma kształt ściętej piramidki (ma symbolizować grób Chrystusa), jak się powszechnie przyjęło kształt babki lub uformowana przez gazę i miskę półkulę. Pascha jest słodka, może zawierać bakalie, a dodatkowym dekoracyjnym elementem może być galaretka z owocami. 

Polecam zrobienie własnego serka do paschy, nie ma porównania ze sklepowym. Co ważne mleko nie może być UHT. Najlepiej jeśli macie dostęp do mleka w woreczkach, ostatecznie też może to być mleko w butelkach.

Jeśli dodajemy bakalie to pamiętajmy aby:

  • rodzynki wcześnie sparzyć,
  • migdały wcześniej sparzyć i obrać,
  • żurawina, orzechy laskowe i włoskie nie wymagają wcześniejszego parzenia.



Na ser:
2 litry mleka - nie UHT (mleko w woreczku lub butelce)
3 żółtka
400 g śmietany 18%

Śmietanę mieszamy dokładnie z żółtkami. Mleko wlewamy do garnka, doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i wlewamy masę śmietanowo-jajeczną. Na małym ogniu drewnianą łyżką mieszamy od czasu do czasu obserwując jak się oddziela ser i powstaje żółtawa serwatka (lekko przezroczysta). Kiedy już będzie miała taką barwę to oznacza, że ser jest gotowy. Na pewno zauważycie pojawiające się grudki sera. Na durszlaku układamy gazę złożoną potrójnie lub pieluchę tetrową (można kupić za grosze w większych supermarketach). Na tak przygotowany durszlak przelewamy powoli ser w wraz z serwatką. Można sobie pomóc łyżką wazową. Teraz pozostaje poczekać aż serwatka odsiąknie, a ser ostygnie. Po tym czasie możemy jeszcze raz odcisnąć ser z nadmiaru serwatki ręcznie, ściskając końce gazy.


Na masę:
ser (z przepisu wyżej)
200 g masła 82 %
1/2 szklanki cukru pudru
biszkopty
bakalie (opcjonalnie)
 

Masło (w pokojowej temperaturze) ucieramy wraz z cukrem pudrem do białości. Następnie dodajemy  po łyżce ser, ucieramy aż się skończy.  Dodajemy bakalie i mieszamy, aż składniki się połączą.

Przygotowujemy formę, w której pascha będzie tężeć. Za formę posłużyć może szklana misa czy forma na babkę. Dno owinęłam folią spożywczą (zapobiegnie to przyleganiu paschy do dna formy i ułatwi wyjęcie). Następnie całe dno wyłożyłam biszkoptami. Jeśli są widoczne przerwy, można pokruszyć kilka biszkoptów i załatać nimi dziury.
Na tak przygotowaną formę wykładam masę serową, lekko obstukując formą o blat stołu aby się dostała do każdego zakamarka i była równo ułożona. Na koniec wyrównuję powierzchnię paschy i przykrywam folią spożywczą.
Teraz wystarczy już tylko ją przełożyć do lodówki aby stężała.

Przed podaniem wyjmuje paschę z formy i dekoruję. Za  garnisz może posłużyć wszystko co lubicie, u mnie fiołki w cukrze i bukszpan - związane ze świętami.


https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/tradycyjna-wielkanocna-pascha.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/tradycyjna-wielkanocna-pascha.html


środa, 12 kwietnia 2023

Czekoladowe naleśniki z bitą śmietaną

 Czekoladowe naleśniki to świetny pomysł aby uczcić

 

300g maki pszennej
400 ml mleka
100 ml wody lekko gazowanej
50 g czekolady gorzkiej Callebaut
4 czubate łyżki kakao
2 łyżki oleju kokosowego
100 g cukru
2 jajka

W 50 ml mleka rozpuść czekoladę. W misie robota wymieszaj mąkę z cukrem, pozostałe mleko wymieszaj z jajami i dodaj do mieszaniny mąki z cukrem. Cały czas mieszając na wyższych obrotach dodaj rozpuszczony olej kokosowy, a następnie wodę. Kiedy masa będzie miała jednolitą konsystencję dodaj rozpuszczoną czekoladę w mleku i mieszaj dalej dodając porcjami kakao. Masa ma być dokładnie wymieszana bez grudek - wtedy jest gotowa.
Na patelni smaż cieniutkie naleśniki i odkładaj na talerz - jeden po drugim. Jeśli masa naleśnikowa nie rozlewa się po patelni dodaj odrobinę mleka.

Naleśniki nadziewaj ubitą śmietaną*, udekoruj ciasteczkami oreo, pałeczkami czekoladowymi, pokruszonymi bezami i pistacjami.

*Pamiętaj! Najlepsza bita śmietana to ta, która sam zrobisz. Wystarczy ubić śmietanę 30-36% z odrobiną cukru pudru (w zależności od smaku).


https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/czekoladowe-nalesniki-z-bita-smietana.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/04/czekoladowe-nalesniki-z-bita-smietana.html


piątek, 31 marca 2023

Babka piaskowa waniliowa

 Babki piaskowe to najpopularniejsze ciasto na Święta Wielkiej Nocy W Polsce. Zaraz obok plasują się mazurki, serniki czy seromaki.  Mimo to na babkę lukrowaną czekamy cały rok, by nacieszyć oko jak i apetyt w Wielkanoc. 

 W moim domu babki piaskowe są tradycyjnie dekorowane, czyli polewane lukrem, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby  babkę czekoladą i ozdobić orzechami. 

 Jest prosta w przygotowaniu. Każdy sobie poradzi z jej przygotowaniem jak i wypiekiem. 
Babka nie jest duża, w sam raz na wypróbowanie. Przepis idealny do formy o średnicy 16-18 cm.


130 g masła
125 g cukru pudru
125 g mąki pszennej tortowej
2 jajka
1/2 łyżki cukru waniliowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
sok z 1/2 cytryny
5 g proszku do pieczenia
1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej

Składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę przesiej i wymieszaj z proszkiem do pieczenia. Masło utrzyj z cukrem, po czym dodawaj żółtka - jedno po drugim. Teraz dodaj cukier waniliowy oraz ekstrakt waniliową cały czas ucierając w robocie (końcówka do ciast ucieranych). Następnie dodaj sok z cytryny i skórkę, wymieszaj i dodawaj po łyżce mąkę. Postępuj tak z mąką aż się skończy.Białka ubij na sztywno i dodaj do ciasta. Wymieszaj delikatnie za pomocą silikonowej szpatułki.

Ja użyłam formy silikonowej, więc nie muszę smarować formy masłem. Jeśli używasz formy kamionkowej, obficie posmaruj ją masłem. Do wysmarowanej formy przełóż ciasto.

Babkę piecz w nagrzanym do 170o piekarniku bez termoobiegu przez około godzinę. Sprawdź patyczkiem czy jest gotowa. Tak będzie jeśli patyczek będzie suchy.
Babkę ostudź, a potem wyjmij z formy.

 

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/babka-piaskowa-waniliowa.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/babka-piaskowa-waniliowa.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/babka-piaskowa-waniliowa.html

 

wtorek, 28 marca 2023

Jajka nadziewane pastą rybną

 Zbliżają się Święta Wielkiej Nocy, a jak wiadomo to święta jajek pod wszelką postacią. na moim blogu znajdziesz wiele przepisów z jajkami, bo My je uwielbiamy!

Dzisiaj chce Przedstawić jajka z nadzieniem z pasty rybnej, pyszna, zbilansowana z chrupiącym ogórkiem kiszonym i cebulką. To bardzo fajna alternatywa dla klasycznych jajek z majonezem.

Do pasty rybnej wybrałam grenadiera ze względu na to, że to chuda, jędrna, biała ryba o delikatnym smaku i zapachu. I do tego ta ryba jest pozbawiona ości. Chętnie wybiera ze względów dietetycznych. Pasta jest prosta do zrobienia, a do tego naprawdę szybka w wykonaniu.

200 g grenadiera
1 mała cebulka biała
1 średni ogórek kiszony
2 łyżki majonezu
sól
pieprz
3 jajka

Jajka ugotuj na twardo, przekrój na pół i wydrąż żółtka. Przełóż do miseczki.
Cebulkę i ogórka kiszonego pokrój  w drobna kosteczkę. Z ryby zdejmij skórę i wszystkie niejadalne części. Białe mięso ryby pokrój na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki wraz z majonezem dodaj do żółtek i wymieszaj dokładnie za pomocą widelca.
Możesz także zrobić pastę bez żółtek, to też smaczna opcja nadziewania jajek.
Połówki wydrążonych jajek nadziewaj pastą rybną. Teraz wystarczy tylko udekorować i gotowe.
 
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/jajka-nadziewane-pasta-rybna.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/jajka-nadziewane-pasta-rybna.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/jajka-nadziewane-pasta-rybna.html

 


poniedziałek, 27 marca 2023

Sałatka z buraków i ogórka

 Buraki to wspaniałe warzywo, które wpływa na nasz układ krwionośny. W Polsce bardzo lubimy buraki i często wykorzystujemy je w swojej kuchni. Głownie jajko dodatek do obiadu, ale także w kuchni wege czy vegan. Buraki są także wykorzystywane w deserach. Jest wiele odmian i każda ma nieco inny smak, nie wspominając o wyglądzie.

W mojej kuchni głównie wykorzystuję buraki czerwone lub ćwikłowe (podłużne). Bardzo lubię babeczki z pieczonych buraków, są pyszne, wilgotne i aromatyczne. Z kolorowych buraków robię chipsy.

W tym poście jednak wrócę do dodatków do dań obiadowych lub samych w sobie sałatek. Bo taka porcja warzyw wystarcza na sam posiłek i jest naprawdę pożywna.

2 średnie buraki czerwone
1 ogórek wężowy 
1 cebula czerwona
1 łyżka białego maku
4 łyżki oliwy
1 łyżka octu jabłkowego
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1 łyżka posiekanej natki pietruszki

Buraki czerwone owiń w folię aluminiową i upiecz w rozgrzanym piekarniku do 160o przez 1,5 godziny. Ostudź i pokrój w cienkie plasterki. Ogórka umyj , osusz i pokrój w cienkie plasterki. Tak samo postąp z czerwona cebulą.
Do małej miseczki wklej oliwę, ocet, dodaj mak i przyprawy. Wymieszaj energicznie.
Do miski włóż warzywa  nać pietruszki oraz dodaj sos. Wszystko wymieszaj i już można zajadać.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/saatka-z-burakow-i-ogorka.html


sobota, 21 stycznia 2023

Chlebek buraczany z serem kozim

 Ten pyszny chlebek jest niecodzienny, nie tylko w smaku! Ale też w wyglądzie. Jest zaskakujący. Podobno mówią, że to bardziej ciasto niż chleb. Ale jak dla mnie może zastąpić kromkę zwykłego chleba, jest jeszcze bardziej smacznie! I naprawdę pasuje do wszystkiego, koniecznie musisz spróbować!

Chleb jest bez wyrabiania, bez drożdży. Wystarczy dobrze wymieszać.

Zainspirowana przepisem z książki kulinarnej Yotama Ottoleghiego "Prosto", upiekłam chlebek z małą modyfikacją. Zamiast twarogu koziego, użyłam kozi gładki naturalny serek. 

Przepis na 1 bochenek.

50 g płatków owsianych
50 g pestek dyni
10 g tymianku (najlepiej świeży, ale suszonego tez można użyć)
2 łyżeczki kminku
2 łyżeczki czarnuszki
100 g maki pszennej
100 g maki pszennej razowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 buraki surowe obrane i starte na dużych oczkach (ok 300 g)
2 jajka
80 ml oleju rzepakowego
80 ml kwaśnej śmietany
1 łyżka miodu
3/4 łyżeczki soli
20 g parmezanu
120 g koziego naturalnego sera

Piekarnik rozgrzej do 180o góra dół. Wybierz formę keksówkę i ja natłuść, a dno wyłóż papierem do pieczenia.
W miseczce wymieszaj płatki owsiane, pestki dyni, tymianek, kminek i czarnuszkę. Do większej miski wsyp obie mąki, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i sól. Wymieszaj dokładnie składniki aby się połączyły, dodaj starte buraki oraz mieszankę płatków i nasion (zachowując 1 łyżkę). Odstaw na bok, nie mieszając.
W innej misce wymieszaj jajka, olej, kwaśna śmietanę, miód i parmezan. Wlej do miski z burakami i wymieszaj łopatką silikonową. Dodaj pokruszony kozi ser, przemieszaj delikatnie starając się nie rozetrzeć grudek twarogu.
Przełóz ciasto w przygotowanej foremki i posyp zachowanymi nasionami. Piecz 40 minut, po czym przykryj folia aluminiowa i piecz jeszcze 40 minut. 
patyczek wbity w chlebek nie będzie suchy ani czysty po wyjęciu. wyjmij formę z piekarnika, odstaw na 5 minut, po czym wyłóż na kratkę góra do dołu. Będzie chrupiący i ciemny, a po przekrojeniu zobaczysz wszystkie jego kolory.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/chlebek-buraczany-z-serem-kozim.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/chlebek-buraczany-z-serem-kozim.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/chlebek-buraczany-z-serem-kozim.html


wtorek, 10 stycznia 2023

Kurczak w czerwonym curry z warzywami i vermicelli

 Bardzo lubię intensywne smaki w kuchni. Kuchnia indyjska taka właśnie jest, aromatyczna i intensywna, zarówno w smakach jak i zapachach. Curry to nazwa sposobu przyrządzenia potraw w kuchni indyjskiej. Curry może być warzywne, mięsne jak i rybne, podawane w sosie. Sos jest intensywny i aromatyczny. Curry jest żółte, czerwone lub zielone. Każda odmiana to inna ostrość.

U mnie przepis na czerwone curry, czyli kurczak z warzywami i makaronem vermicelli. Proste i szybkie w przygotowaniu. 

250 g filetu z kurczaka
1 marchewka
1 cebula
1 papryczka chilli
1/2 limonki
kolendra
2 łyżki czerwonej pasty curry
2 łyżki sosu rybnego
2 łyżki cukru kokosowego
1 ząbek czosnku
2 cm korzenia imbiru
2 liście kafiru
2 łyżki oleju kokosowego
150 ml bulionu warzywnego lub drobiowego
100 g makaronu ryżowego vermicelli

Kurczaka umyj, osusz i pokrój w szersze, ale cienkie paski. Cebulę obierz i pokrój w piórka, czosnek i imbir drobno posiekaj.
Makaron ugotuj wg wskazań producenta.
Na patelni rozgrzej olej, dodaj kolejno czosnek, cebulę, liście kafiru i imbir. Przemieszaj, przesmaż razem 2 minuty uważając aby składniki się nie przypaliły. Teraz dodaj pastę curry, znów wymieszaj. Następnie dodaj kurczaka i smaż razem, aż kurczak będzie miękki. Teraz dodaj marchewkę, przemieszaj ponownie, a następnie dodaj sos rybny, bulion i cukier. Całość duś 3 minuty na średnim ogniu. Na koniec dodaj ugotowany makaron vermicelli. 
Podawaj z listkami kolendry, sokiem z limonki i plasterkami chilli.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/kurczak-w-czerwonym-curry-z-warzywami-i.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/kurczak-w-czerwonym-curry-z-warzywami-i.html


środa, 4 stycznia 2023

Pad thai z kurczakiem

Smażony makaron po tajsku, inaczej zwany pad thai ma dwa podstawowe składniki: makaron i kiełki. Reszta to kwestia upodobań, możecie dodać krewetki, tofu czy kurczaka. Na pewno znajdziecie wiele przepisów na to tajskie danie. Kuchnie tak ewoluuje, że można kombinować, eksperymentować, dodawać czy zamieniać składniki.

By ugotować to danie trzeba zaopatrzyć się w pastę tamaryndową lub tamaryndowca i z niego zrobić pastę. Wtedy należy część tamaryndowca namoczyć w wodzie i przetrzeć przez sito. W ten sposób otrzymamy pastę. Resztę tamaryndowca przechowujemy w lodówce. Ja wolę to drugą opcję, mam większą kontrolę nad tym co robię i wiem jaki jest skład.

Tradycyjnie pad thai przygotowuje się na makaronie ryżowym typu wstążki. U mnie to vermicelli, bardzo lubię ten makaron i wybieram go częściej.

200-250 g filetu z kurczaka
200 g makaronu ryżowego 
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki sosu rybnego
1 sosu ostrygowego
3 łyżki pasty z tamaryndowca
2 łyżki cukru kokosowego lub palmowego
2 cebule szalotki
1-2 jajka
2 łyżki oleju arachidowego 
sok z połowy limonki
do dekoracji: orzechy ziemne, posiekana kolendra lub inne zioła

Kurczaka umyj, osusz i pokrój w cienkie paseczki. Sos sojowy, sos rybny, cukier kokosowy, sos ostrygowy i sok z limonki oraz pastę z tamaryndowca. Wszystko razem mieszamy aby składniki się połączyły.
Makaron ugotuj wg wskazań producenta.
W głębokiej patelni lub woku rozgrzej olej, włóż kurczaka i obsmaż z obu stron, następnie dodaj pokrojona w piórka szalotkę, wymieszaj i podsmaż jeszcze 2 minuty. Po czym odsuń kurczaka na bok i wbij jajko, pozwól mu się ściąć i wymieszaj, powtarzaj aż całe jajko się zetnie. Możesz wbić dwa jajka, ale rób to jedno po drugim. 
Teraz dodaj wymieszane wcześniej składniki sosu i całość wymieszaj cały czas podgrzewając. Na koniec dodaj ugotowany wcześniej makaron, wymieszaj dokładnie aby składniki się połączyły i podsmażaj razem 3 minuty.

Przed podaniem posyp orzechami i kolendrą lub innymi ziołami.
U mnie na talerzu damie posypane nerkowcami i mikroliściami pachnotki, musztardowca i nasturcji. 




https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/pad-thai-z-kurczakiem.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/pad-thai-z-kurczakiem.html