niedziela, 5 kwietnia 2020

Ptysie z kremem marscarpone

Uwielbiam ptysie, delikatne, a z kremem są lekko słodkie. Dopełnienie stanowi cukier puder i już można powiedzieć "jestem w niebie". Tak, ten deser przenosi mnie w kulinarne uniesienie.
Wolę domowe ptysie, które sama robię, gdyż te sklepowe w większości mają dżem oprócz bitej śmietany. Zupełnie nie rozumiem po co ta profanacja!
Moje ptysie są lekkie o idealnie zrównoważonym smaku.

Przepis na 15-20 ptysi

Moje ptysie są nadziewane bitą śmietaną z mascarpone.

500 ml mleka 3,2%
200 g masła
450 g mąki pszennej tortowej
szczypta soli
10 jajek rozm. M

Mleko zagotuj z masłem, od czasu do czasu mieszając rózgą. Do gotującego się mleka dodaj przesiana mąkę i wymieszaj energicznie za pomocą łopatki silikonowej. Parz ciasto przez 1 minutę ciągle mieszając. Zdejmij z ognia i przełóż do misy robota. Wystudź je.
Do innej miski wbij jajka.
Piekarnik nastaw na 190o góra dół z termoobiegiem.
Do wystudzonego ciasta dodawaj jajko po jajku ciągle mieszając za pomocą haka. Wyrabiaj ciasto aż do uzyskania jednolitej masy. Ciasto przełóż do rękawa cukierniczego.
Blachy wyłóż papierem do pieczenia. Na blaszkę za pomocą rękawa wyciskaj ptysie wielkości 8 cm w sporych odstępach. Piecz ok. 15-20 minut. Będą lekkie i urosną, po wyjęciu nie opadają. Po tym je poznasz, że są już upieczone. Po upieczeniu odstaw do ostudzenia.

Krem do nadziewania

330 ml śmietanki 30%
250 g mascarpone
3 łyżki cukru pudru

Dobrze schłodzoną śmietankę ubij prawie sztywno i dodawaj mascarpone na cztery razy, pod koniec ubijania dodaj cukier puder. Ubij na sztywną jednolitą masę. Przełóż do rękawa i wstaw do lodówki na 10-15 minut.
Tak powstałym kremem nadziewaj ostudzone ptysie.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/04/ptysie-z-kremem-marscarpone.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/04/ptysie-z-kremem-marscarpone.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/04/ptysie-z-kremem-marscarpone.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz