piątek, 23 października 2020

Słodkie, pomarańczowe bułeczki jak dynie

 Bułeczki wyglądające jak małe dynie! 

Te bułeczki są hitem każdej jesieni. Wyglądem przypominają dynie, a to za sprawą jednego tricku. Nie dość, że wyglądają przesłodko to jeszcze tak samo smakują. Idealnie współgrają z konfiturą figową, pomarańczowa czy dżemem kasztanowym.

Są proste do przygotowania, ale trzeba im dać wyrosnąć co najmniej 3 godziny. Dzięki czemu będą puszyste.

Na 15 bułeczek potrzebujesz:

500 g mąki tortowej typ 500
8 g drożdży instant
4 czubate łyżki cukru
3 żółtka
1 płaska łyżka kurkumy
250 ml ciepłego mleka
2 czubate łyżki suszonej pomarańczy*

Przygotuj zaczyn:
Drożdże wsyp do miseczki, dodaj łyżkę cukru i 100 ml ciepłego mleka. Wymieszaj rózgą aby składniki się połączyły. Teraz dodaj 3 łyżki mąki i ponownie wymieszaj. Odstaw na 20 minut aż podwoi objętość.

Do misy robota wsyp pozostałą mąkę, cukier, kurkumę, suszone pomarańcze oraz żółtka. Dodaj wyrośnięty zaczyn oraz pozostałe ciepłe mleko. Zacznij od wyrabiania ciasta na najmniejszych obrotach, potem na wyższych. wyrabiaj aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek robota. 
Przykryj ciasto bawełniana czysta ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na 2 godziny. Po czym uderz pięścią w ciasto i znów odstaw na kolejna godzinę.
 
Piekarnik nastaw na 160o góra dół bez termoobiegu.

Po tym czasie ciasto podziel na części, po 80 g każda porcja.
Uformuj kulki, posyp mąką i obwiąż sznurkiem na kształt dyni.
Piecz w nagrzanym piekarniku 20 minut do zrumienienia.
Po wystudzeniu usuń sznurki.
Podawaj ze słodką konfiturą lub dżemem.

*Obrane pomarańcze pokrój na cienkie plasterki i wysusz w suszarce spożywczej co najmniej 5 godzin. Muszą być dobrze wysuszone aby je potem można zmielić na puder. Tak przygotowany puder pomarańczowy można wykorzystać w słodkich bułeczkach. 
Zamiast pudru możesz użyć soku z pomarańczy. Należy przy tym pamiętać aby użyć wtedy mniej mleka.







środa, 21 października 2020

Bruschetta z pomidorami

Klasyka włoskiej kuchni, zimna przystawka. Wręcz idealna na ciepłe, letnie dni. Ale także na lekka kolację. Zdrowa, lekkostrawna grzanka z pomidorami przyprawionymi czosnkiem i bazylią. Do tego sól i pieprz i jest gotowa przystawka.

Tej przystawki jest naprawdę wiele wersji. jedni przygotowują ją ze sparzonych pomidorów, lub lekko podduszonych warzyw. Nawet mowa o oliwie w farszu w niektórych przepisach. Mówi się ilu kucharzy tyle wersji danego dania.

Dla mnie bruschetta to sparzone, wydrążone pomidory doprawione świeżą bazylią, drobno posiekanym czosnkiem. Sól, pieprz do smaku. 

Grzanki zrób z jasnego pieczywa. Najlepiej wyglądają i są podsuszone z opiekacza grillowego. Z jego braku grzanki zrobisz z powodzeniem na patelni lub w piekarniku.

Na 200 g pomidora użyj 10 g bazylii i posiekany drobno ząbek czosnku.

400 g pomidorów malinowych
20 g świeżej bazylii
2 ząbki czosnku
sól morska
pieprz czarny świeżo mielony 

Pomidory natnij z obu stron (przy gnieździe nasiennym i od dołu), usuń gniazdo nasienne i sparz wrzątkiem. Kiedy skórka zacznie odchodzić, przełóż do miski z lodowatą wodą. Jak masz lód dołóż, pomoże szybciej schłodzić pomidory. Teraz możesz je obrać, przekrój na pół w poziomie i wyjmij pestki. Pomidory pokrój w średnią kostkę. 

Posiekaj drobno czosnek i pokrój bazylię w julienne. Wszystko razem wymieszaj, dopraw solą i pieprzem. Schłódź w lodówce przez godzinę. 
Podawaj na świeżo zrobionej, jeszcze ciepłej grzance. Przez podaniem polej dobrej jakości oliwą z oliwek.