Klasyka wcale nie musi być nudna, możemy jej nadać nowe oblicze dodając co nie co. Bardzo uwielbiam wątróbkę i często gości w moim menu. Dzisiejszy przepis to danie zgłoszone na konkurs, trochę "odnowione", w nowej szacie. Jednak wątróbka nie straciła swojego uroku, a zyskała wiele. Choćby ten nowy zapach unoszący się po całej kuchni. Uwielbiam!
30 dag wątróbki drobiowej
1 jabłko IDARED
1 średnia cebula
mąka ryżowa
olej rzepakowy
sól morska mielona
1 gwiazdka anyżu
1/4 szklanki wody
2 łyżki miodu
1 łyżka majeranku
pół płaskiej łyżeczki cukru trzcinowego
płatki chilli
3 łyżki śmietanki 36%
szklanka mleka
Jabłko dokładnie myjemy i kroimy w pół centymetrowe plastry. Do rondelka
dodajemy anyż oraz 2 łyżki miodu - chwilke razem podgrzewamy i dodajemy
wodę - całość mieszamy. Dodajemy plastry jabłek i gotujemy 5 minut pod
przykryciem od czasu do czasu wstrząsając rondlem. Po tym czasie
zdejmujemy z ognia. Nie odkrywamy!
Cebulę kroimy w krążki lub piórka. W misce oprószamy solą i mąką. Na
patelnię wlewamy łyżkę oleju i podgrzewamy, a następnie dodajemy cebulę
oraz cukier trzcinowy. Smażymy na złoto.
Wątróbkę należy oczyścić i namoczyć w mleku 30 minut. Po tym czasie
wątróbkę osuszyć ręcznikiem papierowym i w misce oprószyć mąką z
majerankiem. Teraz wystarczy tylko usmażyć na oleju rzepakowym.
Gdy wątróbka usmaży się z dwóch stron, przekładamy do pojemnika i przykrywamy aby nie wystygła.
Do pozostałego tłuszczu na patelni dodajemy wywar z jabłek, płatki
chilli i mieszamy. Następnie należy dodać śmietankę, wymieszać i
zredukować sos, by był gęsty.
Na talerzu układamy plastry jabłek, na nie wątróbkę i cebulę. Całość polewamy sosem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz