W dobie niemarnowania jedzenia ten przepis to jak wygrana na loterii. Po prostu strzał w dziesiątkę! Wykorzystanie całych pomarańczy, czyli miąższ, skórka i albedo. Nic się nie marnuje. I zapewniam Was puree nie jest gorzkie.
Przy wykorzystaniu tego puree możesz zrobić pyszne mokre ciasto z pomarańczy i migdałów, zamieniając pomarańcze na mandarynki zrobisz mandarynkowo dyniowe babeczki, możesz też użyć tego puree i zrobić pomarańczowe babeczki, a z wykorzystaniem ciasta jako blatu do tortu zrobisz mini torcik migdałowy. Oczywiście zachęcam do eksperymentowania, z chęcią poznam Wasze kulinarne dzieła.
Wybieraj pomarańcze ze sprawdzonego źródła. Bio owoce, nie woskowane.
3 pomarańcze ok. 600 g odmiana Naveline
Pomarańcze dokładnie umyj i wyszoruj. Włóż do garnka i zalej wodą do
przykrycia owoców. Gotuj na średnim ogniu dwie godziny. Po tym czasie
odlej wodę i przestudź pomarańcze. Jeszcze ciepłe pokrój na ćwiartki i
usuń pestki, jeśli są. Moje nie zawierały pestek, kupuję w sprawdzonych włoskich delikatesach. Zblenduj je na puree, może zawierać minimalne ślady skórki. Nie wpływa to na smak, jednak ładnie się prezentuje w cieście. Oczywiście możesz blendować dłużej, aby puree było gładkie i jednolite. Od Ciebie zależy jaka konsystencję puree chcesz otrzymać. Odstaw do całkowitego ostudzenia.
Wykorzystanie puree w przepisach --->
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz