Podobną potrawkę zrobiła kiedyś Nigellą Lawson,z tym że używała Ona angielskich małych kiełbasek u Nas niedostępnych. Zapewne można użyć frankfurterek, które wcześniej należałoby odpowiednio doprawić. Ja jednak skłoniłam się ku białej kiełbasie robionej przeze mnie, którą wy też możecie zrobić. Jeśli nie lubicie białej kiełbasy można ją zastąpić wędzoną. Ale pamiętajcie by ją wcześniej naciąć w kratkę. To danie robi się wraz z ziemniakami i kurczakiem. Ja go wcześniej marynuję, wtedy jest bardziej smaczny.
6-7 białych kiełbasek
3 piersi z kurczaka lub 2 udka
2 łyżeczki papryki słodkiej
łyżka czosnku niedźwiedziego
szczypta chilli lub pieprzu cayenne
3-4 łyżki oleju rzepakowego
sól morska
700 g ziemniaków
sok z połowy cytryny
kilka gałązek rozmarynu
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni góra-dół.
Piersi kurczaka kroimy na 3 części, a jeśli mamy udka dzielimy je na pół i mieszamy z marynatą zrobioną z oleju, papryki słodkiej, czosnku niedźwiedziego, chilli i soli morskiej. Całość dokładnie mieszamy aby każda część kurczaka była pokryta przyprawami. Tak przygotowanego kurczaka wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny lub cała noc.
Ziemniaki obieramy i kroimy w ćwiartki lub mniejsze kawałki jeśli ziemniaki są duże.
Na blasze układamy kiełbasę, ziemniaki i zamarynowanego kurczaka. Całość skrapiamy sokiem z cytryny i obsypujemy gałązkami rozmarynu.
W nagrzanym piekarniku pieczemy potrawkę około 40-45 minut. Można ją przykryć folią aluminiową - błyszczącą stroną do dołu, będzie ona odbijać i zachowywać ciepło.
W razie potrzeby można podawać z surówka z kiszonej czerwonej kapusty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz