Ten chleb, który Ci pokażę jest pieczywem drożdżowym z arabską nutą. Pulchny z brązową chrupiącą skórką. im więcej dodasz za'ataru do chleba tym będzie bardziej wyrazisty w smaku.
2 1/2 szklanki ciepłej wody
2 1/2 łyżki melasy z granatu
2 łyżki mąki żytniej razowej typ 2000
2 szklanki mąki żytniej typ 720
2 szklanki mąki pszennej typ 450
2 łyżeczki soli
2 łyżki oliwy z oliwek
2 czubate łyżki za'ataru lub więcej
Na początek zrób zaczyn. Drożdże, odrobinę ciepłej wody i łyżkę melasy wymieszaj ze sobą i pozostaw na 15 minut, aby zaczyn urósł.
Trzy rodzaje mąki
łączymy z pozostałymi składnikami, dodajemy zaczyn i mieszamy za pomocą haka w robocie planetarnym. Wyrabiamy ciasto, musi być miękkie i elastyczne (około 10
minut). Jeśli jest zbyt rzadkie dodaj 50 g mąki krupczatki (wchłania wilgoć lepiej niż pozostałe mąki). Wyrób ciasto ponownie. Misę przykryj ściereczką, ustaw w ciepłym miejscu na 2 godziny do wyrośnięcia*.
Ciasto wkładamy do miski, nakrywamy ją czystą ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 1 godzinkę.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części i wkładamy do foremek (keksówek).
Ponownie przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia. Ciasto
musi wypełnić foremki.
Wyrośnięte ciasto pieczemy w 170o góra-dół około 1 godzinę. Chlebki powinny być zrumienione, a patyczek włożony w chleb suchy.
Gorące chlebki studzimy na kratce.
*Ja wkładam pod kołdrę. Stary, sprawdzony sposób. Tak robiła moja Babcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz