Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kuchnia fit. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kuchnia fit. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 maja 2024

Sałatka z marynowanej rzodwi arbuzowej z łososiem i galaretką z Aperolem

Rzodkiew arbuzowa kusi wyglądem, a w smaku jest lekko ostra. Z kolorowych wyróżniamy arbuzową zieloną - zielona skórka i biały środek, czerwoną lub różową, klasyczna arbuzowa, przypominająca właśnie arbuza- zielona skórka, biało różowy środek. Najczęściej używana do dekoracji.

Jest to jedna z odmian rzodkwi daikon, warzywa korzeniowego, które pochodzi z Chin i nosi tam nazwę Shinrimei (lub Xin Li Mei). W Stanach Zjednoczonych nosi nazwę Red Meat lub rzodkiew Rooseheart. Jest soczysta, chrupiąca i  lekko słodka, ale z nutą ostrości. Jednak jest łagodniejsza w smaku niż Nasza tradycyjna czerwona rzodkiewka, a do  jest też znacznie większa. Ma dużo witamin i minerałów, jest bogata w fosfor, potas, magnez, wapń, miedź, sód, żelazo, witaminę A, witaminę C i witaminy z grupy B (witamina B1, B2, B3 i B9).

Rzodkiew arbuzowa może być spożywana na surowo, marynowana, kiszona, pieczona, a nawet dodawana do zup warzywnych. Pięknie wygląda pokrojona w plasterki i podawana jako dekoracja do kanapek, kolorowych misek Buddy, czy zup.

Proponuję wykorzystać ją w sałatce z łososiem i galaretką z Aperolem. Całość idealnie się prezentuje i uzupełnia smakowo. Spróbuj, naprawdę warto!

70 g łososia dzikiego wędzonego
100 g rzodkwi arbuzowej klasycznej lub różowej
6 łyżek octu jabłkowego
8 łyżek soku pomarańczowego 
3 łyżki cukru trzcinowego
skórka z 1 pomarańczy 
2 g agaru
50 ml Aperola
sól Maldon
 
Pomarańcze sparz, osusz i zetrzyj skórkę. Połącz wraz z octem, sokiem pomarańczowym i cukrem. Wszystko razem wymieszaj, aż cukier się rozpuści. 
Rzodkiew pokrój w cienkie plastry, najlepiej sprawdzi się tu mandolina.
Plastry rzodkwi połącz z marynatą i odstaw na 30 minut.

Po tym czasie odsącz plastry rzodkwi, zachowując marynatę. W małym rondelku połącz marynatę wraz z Aperolem i zagotuj, dodaj agar i ponownie gotuj 2 minuty cały czas mieszając. Po tym czasie wylej galaretkę do naczynia, przykryj folią spożywcza w kontakcie i schowaj do lodówki aż stężeje. następnie zblenduj i gotowe.

W miseczce ułóż plastry marynowanej rzodkwi, łososia w formie kwiatka, a na środek wyłóż galaretkę z Aperolem. Udekoruj ulubionymi kwiatami jadalnymi. U mnie smagliczka i bratek.



 
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2024/05/saatka-z-marynowanej-rzodwi-arbuzowej-z.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2024/05/saatka-z-marynowanej-rzodwi-arbuzowej-z.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2024/05/saatka-z-marynowanej-rzodwi-arbuzowej-z.html



czwartek, 3 sierpnia 2023

Dutch baby - pieczony omlet

 Omlet, który sam się robi - takie nagłówki znajdziesz przy opisie tego omletu w internecie. I fakt, tylko troszeczkę trzeba mu pomóc.

Jest genialny, puszysty i pyszny! Podany na słodko zaspokoi każde podniebienie. A do tego jest sycący. Możesz go także przygotować wytrawnie, dodaj po prostu to co lubisz!
To naprawdę proste rozwiązanie na leniwy poranek lub choćby zachciankę w ciągu dnia.

Z tego przepisy robię dwa omlety o średnicy 24 cm, ale jeśli lubisz grubsze zrób omlet z całości. To już zależy od Ciebie. 

Ten omlet robi się w piekarniku, więc zadbaj o taką patelnię, która jest przeznaczona do uzycia w piekarniku.


Składniki na omlet:

3 jaja rozm. M
180 ml mleka 3,2 %
100 g maki pszennej T500
szczypta soli
1 łyżka ekstratu z wanilii lub cukru waniliowego*
40 g masła

Jajka zbleduj wraz z mlekiem i ekstraktem waniliowym. Mąkę z solą wymieszaj i dodaj do masy jajecznej, wymieszaj energicznie rózgą lub użyj blendera z końcówką do ubijania.
 
Piekarnik nastaw na 190o góra dół, bez termoobiegu.

Na patelnię wyłóż połowę masła i poczekaj aż się rozpuści, wtedy wylej połowę masy na omlet. Odczekaj minutę i wstaw patelnię do piekarnika. Piecz omlet 13- 20 minut, w zależności od jego grubości. Z całej porcji ciasta omlet powinien piec się 20 minut. Bedzie puszysty i ładnie wyrośnie.
 
* nie dodawaj wanilii jeśli robisz wytrawny omlet

Podawaj od razu z ulubionymi dodatkami. Jeśli dasz bitą śmietanę, licz się z tym, że się rozpuści. Ale i tak będzie smakować bosko!

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/dutch-baby-pieczony-omlet.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/08/dutch-baby-pieczony-omlet.html


wtorek, 28 marca 2023

Jajka nadziewane pastą rybną

 Zbliżają się Święta Wielkiej Nocy, a jak wiadomo to święta jajek pod wszelką postacią. na moim blogu znajdziesz wiele przepisów z jajkami, bo My je uwielbiamy!

Dzisiaj chce Przedstawić jajka z nadzieniem z pasty rybnej, pyszna, zbilansowana z chrupiącym ogórkiem kiszonym i cebulką. To bardzo fajna alternatywa dla klasycznych jajek z majonezem.

Do pasty rybnej wybrałam grenadiera ze względu na to, że to chuda, jędrna, biała ryba o delikatnym smaku i zapachu. I do tego ta ryba jest pozbawiona ości. Chętnie wybiera ze względów dietetycznych. Pasta jest prosta do zrobienia, a do tego naprawdę szybka w wykonaniu.

200 g grenadiera
1 mała cebulka biała
1 średni ogórek kiszony
2 łyżki majonezu
sól
pieprz
3 jajka

Jajka ugotuj na twardo, przekrój na pół i wydrąż żółtka. Przełóż do miseczki.
Cebulkę i ogórka kiszonego pokrój  w drobna kosteczkę. Z ryby zdejmij skórę i wszystkie niejadalne części. Białe mięso ryby pokrój na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki wraz z majonezem dodaj do żółtek i wymieszaj dokładnie za pomocą widelca.
Możesz także zrobić pastę bez żółtek, to też smaczna opcja nadziewania jajek.
Połówki wydrążonych jajek nadziewaj pastą rybną. Teraz wystarczy tylko udekorować i gotowe.
 
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/jajka-nadziewane-pasta-rybna.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/jajka-nadziewane-pasta-rybna.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/jajka-nadziewane-pasta-rybna.html

 


poniedziałek, 27 marca 2023

Sałatka z buraków i ogórka

 Buraki to wspaniałe warzywo, które wpływa na nasz układ krwionośny. W Polsce bardzo lubimy buraki i często wykorzystujemy je w swojej kuchni. Głownie jajko dodatek do obiadu, ale także w kuchni wege czy vegan. Buraki są także wykorzystywane w deserach. Jest wiele odmian i każda ma nieco inny smak, nie wspominając o wyglądzie.

W mojej kuchni głównie wykorzystuję buraki czerwone lub ćwikłowe (podłużne). Bardzo lubię babeczki z pieczonych buraków, są pyszne, wilgotne i aromatyczne. Z kolorowych buraków robię chipsy.

W tym poście jednak wrócę do dodatków do dań obiadowych lub samych w sobie sałatek. Bo taka porcja warzyw wystarcza na sam posiłek i jest naprawdę pożywna.

2 średnie buraki czerwone
1 ogórek wężowy 
1 cebula czerwona
1 łyżka białego maku
4 łyżki oliwy
1 łyżka octu jabłkowego
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1 łyżka posiekanej natki pietruszki

Buraki czerwone owiń w folię aluminiową i upiecz w rozgrzanym piekarniku do 160o przez 1,5 godziny. Ostudź i pokrój w cienkie plasterki. Ogórka umyj , osusz i pokrój w cienkie plasterki. Tak samo postąp z czerwona cebulą.
Do małej miseczki wklej oliwę, ocet, dodaj mak i przyprawy. Wymieszaj energicznie.
Do miski włóż warzywa  nać pietruszki oraz dodaj sos. Wszystko wymieszaj i już można zajadać.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/03/saatka-z-burakow-i-ogorka.html


sobota, 21 stycznia 2023

Chlebek buraczany z serem kozim

 Ten pyszny chlebek jest niecodzienny, nie tylko w smaku! Ale też w wyglądzie. Jest zaskakujący. Podobno mówią, że to bardziej ciasto niż chleb. Ale jak dla mnie może zastąpić kromkę zwykłego chleba, jest jeszcze bardziej smacznie! I naprawdę pasuje do wszystkiego, koniecznie musisz spróbować!

Chleb jest bez wyrabiania, bez drożdży. Wystarczy dobrze wymieszać.

Zainspirowana przepisem z książki kulinarnej Yotama Ottoleghiego "Prosto", upiekłam chlebek z małą modyfikacją. Zamiast twarogu koziego, użyłam kozi gładki naturalny serek. 

Przepis na 1 bochenek.

50 g płatków owsianych
50 g pestek dyni
10 g tymianku (najlepiej świeży, ale suszonego tez można użyć)
2 łyżeczki kminku
2 łyżeczki czarnuszki
100 g maki pszennej
100 g maki pszennej razowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 buraki surowe obrane i starte na dużych oczkach (ok 300 g)
2 jajka
80 ml oleju rzepakowego
80 ml kwaśnej śmietany
1 łyżka miodu
3/4 łyżeczki soli
20 g parmezanu
120 g koziego naturalnego sera

Piekarnik rozgrzej do 180o góra dół. Wybierz formę keksówkę i ja natłuść, a dno wyłóż papierem do pieczenia.
W miseczce wymieszaj płatki owsiane, pestki dyni, tymianek, kminek i czarnuszkę. Do większej miski wsyp obie mąki, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i sól. Wymieszaj dokładnie składniki aby się połączyły, dodaj starte buraki oraz mieszankę płatków i nasion (zachowując 1 łyżkę). Odstaw na bok, nie mieszając.
W innej misce wymieszaj jajka, olej, kwaśna śmietanę, miód i parmezan. Wlej do miski z burakami i wymieszaj łopatką silikonową. Dodaj pokruszony kozi ser, przemieszaj delikatnie starając się nie rozetrzeć grudek twarogu.
Przełóz ciasto w przygotowanej foremki i posyp zachowanymi nasionami. Piecz 40 minut, po czym przykryj folia aluminiowa i piecz jeszcze 40 minut. 
patyczek wbity w chlebek nie będzie suchy ani czysty po wyjęciu. wyjmij formę z piekarnika, odstaw na 5 minut, po czym wyłóż na kratkę góra do dołu. Będzie chrupiący i ciemny, a po przekrojeniu zobaczysz wszystkie jego kolory.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/chlebek-buraczany-z-serem-kozim.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/chlebek-buraczany-z-serem-kozim.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/chlebek-buraczany-z-serem-kozim.html


wtorek, 10 stycznia 2023

Kurczak w czerwonym curry z warzywami i vermicelli

 Bardzo lubię intensywne smaki w kuchni. Kuchnia indyjska taka właśnie jest, aromatyczna i intensywna, zarówno w smakach jak i zapachach. Curry to nazwa sposobu przyrządzenia potraw w kuchni indyjskiej. Curry może być warzywne, mięsne jak i rybne, podawane w sosie. Sos jest intensywny i aromatyczny. Curry jest żółte, czerwone lub zielone. Każda odmiana to inna ostrość.

U mnie przepis na czerwone curry, czyli kurczak z warzywami i makaronem vermicelli. Proste i szybkie w przygotowaniu. 

250 g filetu z kurczaka
1 marchewka
1 cebula
1 papryczka chilli
1/2 limonki
kolendra
2 łyżki czerwonej pasty curry
2 łyżki sosu rybnego
2 łyżki cukru kokosowego
1 ząbek czosnku
2 cm korzenia imbiru
2 liście kafiru
2 łyżki oleju kokosowego
150 ml bulionu warzywnego lub drobiowego
100 g makaronu ryżowego vermicelli

Kurczaka umyj, osusz i pokrój w szersze, ale cienkie paski. Cebulę obierz i pokrój w piórka, czosnek i imbir drobno posiekaj.
Makaron ugotuj wg wskazań producenta.
Na patelni rozgrzej olej, dodaj kolejno czosnek, cebulę, liście kafiru i imbir. Przemieszaj, przesmaż razem 2 minuty uważając aby składniki się nie przypaliły. Teraz dodaj pastę curry, znów wymieszaj. Następnie dodaj kurczaka i smaż razem, aż kurczak będzie miękki. Teraz dodaj marchewkę, przemieszaj ponownie, a następnie dodaj sos rybny, bulion i cukier. Całość duś 3 minuty na średnim ogniu. Na koniec dodaj ugotowany makaron vermicelli. 
Podawaj z listkami kolendry, sokiem z limonki i plasterkami chilli.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/kurczak-w-czerwonym-curry-z-warzywami-i.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/kurczak-w-czerwonym-curry-z-warzywami-i.html


środa, 4 stycznia 2023

Pad thai z kurczakiem

Smażony makaron po tajsku, inaczej zwany pad thai ma dwa podstawowe składniki: makaron i kiełki. Reszta to kwestia upodobań, możecie dodać krewetki, tofu czy kurczaka. Na pewno znajdziecie wiele przepisów na to tajskie danie. Kuchnie tak ewoluuje, że można kombinować, eksperymentować, dodawać czy zamieniać składniki.

By ugotować to danie trzeba zaopatrzyć się w pastę tamaryndową lub tamaryndowca i z niego zrobić pastę. Wtedy należy część tamaryndowca namoczyć w wodzie i przetrzeć przez sito. W ten sposób otrzymamy pastę. Resztę tamaryndowca przechowujemy w lodówce. Ja wolę to drugą opcję, mam większą kontrolę nad tym co robię i wiem jaki jest skład.

Tradycyjnie pad thai przygotowuje się na makaronie ryżowym typu wstążki. U mnie to vermicelli, bardzo lubię ten makaron i wybieram go częściej.

200-250 g filetu z kurczaka
200 g makaronu ryżowego 
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki sosu rybnego
1 sosu ostrygowego
3 łyżki pasty z tamaryndowca
2 łyżki cukru kokosowego lub palmowego
2 cebule szalotki
1-2 jajka
2 łyżki oleju arachidowego 
sok z połowy limonki
do dekoracji: orzechy ziemne, posiekana kolendra lub inne zioła

Kurczaka umyj, osusz i pokrój w cienkie paseczki. Sos sojowy, sos rybny, cukier kokosowy, sos ostrygowy i sok z limonki oraz pastę z tamaryndowca. Wszystko razem mieszamy aby składniki się połączyły.
Makaron ugotuj wg wskazań producenta.
W głębokiej patelni lub woku rozgrzej olej, włóż kurczaka i obsmaż z obu stron, następnie dodaj pokrojona w piórka szalotkę, wymieszaj i podsmaż jeszcze 2 minuty. Po czym odsuń kurczaka na bok i wbij jajko, pozwól mu się ściąć i wymieszaj, powtarzaj aż całe jajko się zetnie. Możesz wbić dwa jajka, ale rób to jedno po drugim. 
Teraz dodaj wymieszane wcześniej składniki sosu i całość wymieszaj cały czas podgrzewając. Na koniec dodaj ugotowany wcześniej makaron, wymieszaj dokładnie aby składniki się połączyły i podsmażaj razem 3 minuty.

Przed podaniem posyp orzechami i kolendrą lub innymi ziołami.
U mnie na talerzu damie posypane nerkowcami i mikroliściami pachnotki, musztardowca i nasturcji. 




https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/pad-thai-z-kurczakiem.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2023/01/pad-thai-z-kurczakiem.html

czwartek, 17 listopada 2022

Pieczony sernik z galaretką z owoców leśnych

 Ten sernik to mega połączenie różnych tekstur, kombinacja pieczonego sernika z zimną galaretką. Idealnie kremowy, miękki jak chmurka sernik z dodatkiem suszonej żurawiny, a galaretka stanowi idealne połączenie lekko słodkie i kwaśne, a to dzięki różnym owocom leśnym. Naprawdę polecam spróbować. Niewiele jest przepisów, które robię powtarzam. Dlatego tez postanowiłam podzielić się tym przepisem. 


1 kg twarogu do serników
200 g masła
250 g drobnego cukru do wypieków (można zmielić kryształ)
4 jajka, oddzielnie białka i żółtka
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka ekstraktu waniliowego
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
100 g suszonej żurawiny

W misie miksera rozetrzeć miękkie masło z cukrem do otrzymania puszystej masy. Dodać żółtka, ekstrakt waniliowy i zmiksować. Po łyżce dodawać twaróg, dalej miksując. Następnie dodać proszek do pieczenia, mąkę ziemniaczaną i dalej miksować. Dodać żurawinę i wymieszać. Białka ubić na sztywno i delikatnie wmieszać do masy serowej.
Piec w wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 25 cm, przez około 50 minut w temperaturze 160°C. Należy wystudzić w wyłączonym i lekko uchylonym piekarniku.

Galaretka z owoców leśnych
400 g różnych owoców (borówki, maliny, żurawina, jeżyny)
50 g wiśni
2 galaretki malinowe
4 listki żelatyny
4 łyżki cukru trzcinowego

Galaretki rozpuść w 500 ml gorącej wody i ostudź. Żelatynę namocz w zimnej wodzie. Kiedy napęcznieje dodaj do rozpuszczonych galaretek i ostudź. Wszystkie owoce przełóż do rondelka, dodaj cukier i podgrzej aby owoce lekko się rozpadły i puściły sok. Odstaw z palnika i ostudź. Połącz owoce z rozpuszczonymi galaretkami. 
Kiedy owocowa galaretka zacznie tężeć wylej ją powoli na wcześniej wystudzony sernik. Polecam to robić w rancie cukierniczym lub tortownicy aby galaretka nie rozlała się na boki. Zawiń folia spożywczą i wstaw do lodówki na kilka godzin lub całą noc.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/11/pieczony-sernik-z-galaretka-z-owocow.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/11/pieczony-sernik-z-galaretka-z-owocow.html



czwartek, 21 lipca 2022

Owocowy smoothie bowl

 Smoothie to świetny sposób na jeden z posiłków w ciągu dnia. Może być zarówno warzywne jak i owocowe. Nowym trendem, choć już trochę utartym jest tzw. smoohtie bowl. 

To doskonały sposób na orzeźwienie, ponieważ smoothie bowl w odróżnieniu od zwykłego smoothie jest przygotowywane na mrożonych owocach. Możesz zrobić go na każdych owocach, choć dodanie bana sprawi, że smoothie będzie bardziej kremowe. Dodatki dobierz jakie lubisz, w końcu to Twoja miska szczęścia.


150 g truskawek mrożonych
100 g malin mrożonych
1 średni banan mrożony
1 łyżka puree z czerwonej pitahaji lub suszonej pitahaji
1 łyżka syropu z agawy
ew. 2-3 łyżki wody

Wszystkie składniki oprócz wody włóż o stojącego blendera i zacznij miksować. Kiedy blender będzie się zatrzymywać wystarczy zamieszać owoce lub dodać wodę i dalej blendować. Zacznij od najniższych obrotów i powoli je zwiększaj, aż smoothie będzie gładkie.
Owocowe smoothie przełóż do miski i udekoruj ulubionymi dodatkami.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/owocowy-smoothie-bowl.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/owocowy-smoothie-bowl.html


środa, 20 lipca 2022

Dżem z borówek

Sprawdzony, szybki dżem z borówek i jagód leśnych. Ten dżem zrobisz w 30 minut i zraz potem możesz się nim zajadać. Jest pyszny, gęsty, lekko słodki i kwaskowaty. 
Gęstość dżem jest regulowana za pomocą nasion słodkiej bazylii. To właśnie sprawia, że dżem zrobisz szybko. 
Nasiona słodkiej bazylii sprawdzają się jako dodatek do muesli, deserów, koktajli, sałatek, jogurtów, puddingów czy owsianek. W 100g zawierają aż 50 g błonnika. Zawierają minerały i witaminy, które dbają o kondycję skóry, włosów i paznokci. W swoim składzie mają tez antyoksydanty, a dołączenie nasion słodkiej bazylii do jadłospisu może sprawdzić, ze zachowamy młodość na dłużej.
Przygotowanie nasion jest bardzo proste, wystarczy je zalać wodą i odczekać 3 minuty. Zwykle stosuje się 20 g na 200ml, a jeśli chcesz bardziej płynna postać to 10 g nasion należy zalać wodą.
W przypadku przygotowania dżemu nasiona dodajemy suche, napęcznieją w trakcie smażenia.

375 g borówek amerykańskich
125 g jagód leśnych
4 płaskie łyżki nasion słodkiej bazylii
1/2 cytryny
1/2 limonki
3 łyżki syropu z agawy

Owoce umyj i osusz. Z cytryny i limonki wyciśnij sok. Do rondelka włóż owoce, syrop z agawy, sok z cytrusów i wszystko zagotuj. Kiedy dżem będzie miał półpłynną konsystencję dodaj nasiona słodkiej bazylii. Na tym etapie dżem należy cały czas mieszać, a by się nie przypalił. Kiedy nasiona napęcznieją, dżem można zdjąć z palnika. Cały zabieg nie trwa dłużej niż 30 minut.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/dzem-z-borowek.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/dzem-z-borowek.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/dzem-z-borowek.html


poniedziałek, 11 lipca 2022

Placki a'la naleśniki z soczewicy

Placki z soczewicy, najłatwiejsze i szybkie w przygotowaniu. Placki jak naleśniki, bez glutenu, bez jajek i bez mleka. Pyszne, lekko orzechowe z dodatkami będą stanowić urozmaicenie domowych obiadów.

Soczewica to doskonałe źródło witamin, białka i węglowodanów, co więcej zawiera dużo błonnika. Warto ja dodać do codziennego jadłospisu.

Gwarantuje, że te placki zrewolucjonizują przygotowywanie posiłków dla rodziny, wystarczy spróbować.

400 g soczewicy czerwonej
woda
ew. sól
olej do smażenia (rzepakowy lub kokosowy)
 
Soczewicę wsyp do miski i zalej wodą maksymalnie 3 cm nad powierzchnią  soczewicy. Odstaw na co najmniej 3 godziny w chłodne miejsce.
Po tym czasie odcedź soczewice nie wylewając płynu. Zblenduj soczewicę dolewając odcedzony płyn w miarę potrzeby*. Na tym etapie możesz dodać sól.

Na niewielkiej ilości oleju smaż placki, cienkie jak naleśniki. Wystarczy, że wylejesz zblendowaną soczewicę na patelnię i delikatnie rozprowadzisz łyżką do pożądanej wielkości. U mnie wielkości średnich pancake's. Wysmaż tak, całą soczewicową masę.
Takie naleśniki możesz przechowywać z lodówce do 4 dni.
 
*jeśli masz mały malakser lub blender stojący warto to zrobić na 3-4 etapy, wtedy masa się lepiej zblenduje. Bedzie bardziej gładka i lepiej będzie się potem smażyć.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/placki-ala-nalesniki-z-soczewicy.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/placki-ala-nalesniki-z-soczewicy.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/placki-ala-nalesniki-z-soczewicy.html


poniedziałek, 4 lipca 2022

Ostra azjatycka sałatka z ogórków

Kto by pomyślał, że ogórki mogą być tak pyszne! Ta sałatka podbija blogową sferę instagrama. Jest tak prosta w wykonaniu, chrupiąca i pikantna, że aż żal aby jej nie spróbować.

Do przygotowania można wykorzystać zarówno ogórki gruntowe jak i szklarniowe, tzw. wężowe. Z tym, ze szklarniowe warto przekroić na 3 części.

Takie ogórki można przygotować na różne sposoby. Za pierwszym razem dałam tylko 1/2 łyżeczki oleju chilli i uważam, że trzeba dać znacznie więcej, by były ostra i smaczniejsze. Ale to już zależy od podniebienia i upodobań. Zrób tak jak Tobie smakuje!

400 g ogórków szklarniowych

3 łyżki octu ryżowego
1 1/2 łyżki sosu sojowego
1/2 łyżki oleju sezamowego
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
2 łyżeczki cukru trzcinowego 
1 łyżeczka oleju chilli
5 kropli tabasco 
1 łyżka ziaren sezamu
2 łyżki soli
 
Ogórki umyj, odkrój końcówki z dwóch stron. Ogórka ułóż między dwoma pałeczkami, nożem nacinaj tak jakbyś kroił/a ogórka w plasterki. Kiedy tak pokroisz całego ogórka, odwróć go nacięciami w dół. Teraz ogórka pokrój w plasterki na ukos. Postępuj tak ze wszystkimi ogórkami.
Dzięki czemu uzyskasz naciętego ogórka, jednak będzie on w całości, a marynata dojdzie do każdego miejsca. Pałeczki Ci w tym pomogą, bo nie przetniesz ogórka do końca.

Ogórki przełóż do miski, dodaj sól i wymieszaj ręką, delikatnie dociskając ogórki. Odstaw je na 15 minut. Po czym wlej zimną wodę, wymieszaj ręką aby wypłukać sól z ogórków. Powtórz czynność jeszcze raz.
Składniki marynaty wymieszaj razem i odstaw.
Do wypłukanych ogórków dodaj marynatę, wymieszaj i odstaw na 15minut, aby całość się przegryzła. Oczywiście można je jeść od razu po dodaniu marynaty. Ja jednak uważam, że lepsze są kiedy smaki się przegryzą.
Można je jeść same albo dodatek do dania.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/ostra-azjatycka-saatka-z-ogorkow.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/ostra-azjatycka-saatka-z-ogorkow.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/07/ostra-azjatycka-saatka-z-ogorkow.html


 

sobota, 14 maja 2022

Chłodnik z kalafiora z kwaśną śmietaną

Powoli wchodzimy w cieplejszy klimat, a więc w tym czasie wolimy bardziej chłodne potrawy. Jedna z takich jest właśnie chłodnik. Ta zimna zupa ma wiele twarzy. Można ją zrobić zarówno z warzyw, jak i owoców.

Osobiście wolę te wytrawne, na warzywach. Intensywne, gęste z nutką pikanterii. Prawie jak zupa krem, tylko na zimno. 


Chłodnik z kalafiora 4 porcje

500 g mrożonego kalafiora
200 g ziemniaków
1 liść laurowy 
3 ziela angielskie
2 kulki czarnego pieprzu
sól 
100 ml śmietany 18%
100 ml jogurtu naturalnego

Ziemniaki obierz, pokrój w kostkę. Do garnka włóż kalafiora, ziemniaki i przyprawy. Lekko posól i zalej wodą, tak aby warzywa były nią pokryte. Całość gotuj do miękkości, po czym wyjmij ziele angielskie i liście laurowe. Odstaw do ostudzenia, po czym dodaj jogurt i śmietanę. Całość zblenduj, tak aby chłodnik miał gładką konsystencję.
Podawaj schłodzony, polany ulubionym olejem tłoczonym na zimno i udekorowany ulubionymi ziołami. Na moim talerzu znajdziesz nasturcja, szczawik trójkątny, bratki, stokrotki, ogórecznik i musztardowiec.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/05/chodnik-z-kalafiora-z-kwasna-smietana.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/05/chodnik-z-kalafiora-z-kwasna-smietana.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/05/chodnik-z-kalafiora-z-kwasna-smietana.html



piątek, 13 maja 2022

Sałatka z młodych liści z pieczoną dynią

Wszyscy wiemy, ze warzywa czy owoce są najlepsze kiedy występują w sezonie, w którym rosną. Niekiedy jednak nie można oprzeć się swoim zachciankom i wtedy właśnie je spełniamy. 

Nic nie można odjąć warzywom czy owocom poza sezonem, wiadomo większość jest dostępna przez cały rok. Tak jest właśnie z dyniami. W sezonie jest ich pełno, najróżniejsze odmiany, dostępne na każdym straganie. Kolorowe, o różnych kształtach.

 

Sałatka inspirowana pozycją z książki "Z miłości do smaku", autorem jest David Gaboriaud.

Moja sałatka to propozycja ciepłej przystawki. Idealna na cieplejsze dni czy wieczory. Przepis wystarczy na 2 porcje.

1/2 dyni piżmowej
2 łyżki oliwy z oliwek
gałązka rozmarynu 
sól morska
ser kozi dojrzewający ok. 50 g
1/2 opakowania młodych liści botwinki/szpinaku
1/2 puszki ciecierzycy
papryka wędzona 
kmin rzymski
suszony tymianek
 
 
Dressing:
4 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki soku z pomarańczy 
1/2 łyżeczki soku z cytryny
1/4 łyżeczki nasion kolendry
sól
pieprz czarny
 
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Dynię oczyść, pokrój w plastry, ułóż na blasze. Polej oliwą, posól i posyp porwanym w dłoniach rozmarynem. Piecz do miękkości, ok 20 minut. 

Nasiona kolendry wraz z solą i odrobiną pieprzu rozetrzyj w moździerzu.Wszystkie składniki dressingu wymieszaj razem. Polej sałatkę tuż przed podaniem.
Ciecierzycę odsącz z wody na sitku. Przełóż do miski i dodaj przyprawy: po odrobinie suszonego tymianku, kminu rzymskiego, soli i papryki wędzonej. Na patelni rozgrzej łyżkę oliwy i obsmaż aż ciecierzyca delikatnie zbrązowieje.
 
Na talerzu ułóż młode liście, na nich upieczoną, jeszcze ciepłą dynię, dodaj ciecierzycę, pokrusz ser kozi i polej dressingiem. I gotowe.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/05/saatka-z-modych-lisci-z-pieczona-dynia.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/05/saatka-z-modych-lisci-z-pieczona-dynia.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/05/saatka-z-modych-lisci-z-pieczona-dynia.html




 

czwartek, 12 maja 2022

Kalafior w curry

 Kuchnia wegetariańska jest teraz bardzo popularna. Można powiedzieć, że ma swoje 5 minut - choć trwa to już znacznie dłużej. 

Kuchnia na bazie roślin, warzyw jest smaczna i pożywna, a także jest zdrowa. Doskonale odnajduje się w różnych dietach. Myślę, że śmiało można powiedzieć to kuchnia jutra. Mimo, że znana już od jakiegoś czasu jest na nowo odkrywana. 

Najbardziej znaną osobą, która pokazała że można smacznie i roślinnie gotować jest Marta Dymek z Jadłonomii. Jej książki podbiły serca wielu Polek i Polaków. Sama mam w swojej kolekcji dwie pozycje, do których sięgam z chęcią i ciekawością, szukając pomysłów i rozwiązań.

Moja propozycja z kuchni roślinnej to pyszne, lekko pikantne danie, a mianowicie kalafior w curry. Miękki, a zarazem jędrny kalafior z chrupiącymi płatkami migdałów w pysznie kremowym żółtym sosie.

 

Przepis na 3-4 porcje:

1 kg kalafiora (świeży lub mrożony) 
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka zielonej pasty curry 
1 czubata łyżeczka kurkumy
1 puszka mleka kokosowego
2 czubate łyżki musu kokosowego
kilka kropel tabasco
3 łyżki oleju kokosowego 
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
4 łyżki wody

Kalafiora ugotuj w lekko osolonej wodzie, tak aby był jędrny. Cebulę pokrój w piórka, czosnek w plasterki. W rondlu lub głębokiej patelni rozgrzej 3 łyżki oleju, dodaj cebulę i smaż przez minutę. Po czym dodaj czosnek i pastę curry, przemieszaj, dodaj kurkumę i smaż 2 minuty. Następnie dodaj mleczko kokosowe oraz mus kokosowy. Wymieszaj wszystko razem, dopraw solą i tabasco.
Z mąki ziemniaczanej i wody, zrób zawiesinę i dodaj do sosu curry, gotuj 2-3 minuty. 
Teraz dodaj różyczki kalafiora, delikatnie wymieszaj i gotuj jeszcze 2 minuty.

Podawaj gorące z prażonymi płatkami migdałów.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/05/kalafior-w-curry.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/05/kalafior-w-curry.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/05/kalafior-w-curry.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/05/kalafior-w-curry.html


poniedziałek, 21 marca 2022

Trufle brownie - no bake brownie truffles

Najpyszniejsze, najłatwiejsze i najszybsze w wykonaniu trufle brownie. 
Bez pieczenia, bez mąki, bez jajek i bez cukru! 100% wegan! 

Już jesteś zainteresowany/a? Zaintrygowany/a? 

Mam nadzieję, bo jak spróbujesz będziesz wracać co raz!

Trufle przygotowuje na moczonych daktylach, one zastępują cukier! 
Orzechy zmielone zastąpią mąkę, w truflach znajdziesz też masło orzechowe i proszek proteinowy. Wszystko dobrane tak, aby całość współgrała idealnie.

250 g daktyli suszonych bez pestek
250 g nerkowców
62,5 g masła orzechowego
3 łyżki kakao
2 łyżki proszku proteinowego np. o smaku wanilii
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
ew. 2 łyżki wody z moczonych daktyli

150 g czekolady Callebaut gorzka lub mleczna 

Daktyle umieść w miseczce i zalej gorąca wodą, odstaw na 20 - 30 minut. Odciśnij, nie wylewaj wody.
Nerkowce umieść na blasze i piecz 5 minut w nagrzanym do 180o piekarniku, po czym je ostudź.
Odciśnięte daktyle umieść w wysokim naczyniu lub malakserze, dodaj ostudzone orzechy i pozostałe składniki oprócz wody z daktyli. Zmiel wszystko na gładką masę, jeśli jest zbyt gęste dodaj wodę z daktyli, ale nie więcej niż 2 łyżki. Przełóż masę do miseczki, przykryj folia spożywczą i wstaw do lodówki na 2 godziny. Po tym czasie uformuj kulki wielkości orzecha włoskiego. Jak już wszystkie uformujesz włóż je do zamrażalnika na minimum 2 godziny.

Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej.
Blachę wyłóż papierem do pieczenia.
Zamrożone kulki maczaj w czekoladzie, obtocz z każdej strony i odkładaj na papier do pieczenia. Możesz posypać płatkami róży czy pokruszonymi orzechami.
 
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/03/trufle-brownie-no-bake-brownie-truffles.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/03/trufle-brownie-no-bake-brownie-truffles.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2022/03/trufle-brownie-no-bake-brownie-truffles.html