Ramen, miska szczęścia. Miska bulionu z dodatkami, jakie tylko sobie
wymarzysz. Odmian ramenu jest tak wiele, zwykle zależy to od dodatków i
przypraw.
Możesz zrobić ramen na bazie bulionu drobiowego czy drobiowo-wieprzowego lub na bazie samych warzyw. Różnice w sposobie gotowania wpłyną na smak ramenu. Ale nie ograniczaj się, eksperymentuj. Mój bazowy bulion jest drobiowo wieprzowy z warzywami, grzybami i
katsuobushi. Jest aromatyczny, a dzięki dodaniu pasty miso stał się miso
ramenem.
Tym razem podałam go z kremowym jajem. Żółtko jest idealnie zwarte, a w trakcie jedzenia kremowe i mięciutkie. Do tego algi wakame, musztardowe tofu, wołowina, pieczony grillowany pomidor, grillowana dymka oraz kiszona rzodkiew. No i kluski, pszenne białe kluski.
Bulion drobiowo-wieprzowy
4 litry wody
350 g boczku wieprzowego
1 korpus wraz ze skrzydełkami
6-8 g alg wakame
8 suszonych grzybów shitake
10 cm kawałek imbiru
4 łyżki płatków bonito /katsuobushi/
1 średnia cebula
1 średnia marchew
2 -3 liście kapusty białej lub pekińskiej
50 g selera
mała pietruszka (korzeń)
5 g ciemnej pasty miso
Warzywa umyj i obierz. Imbir obierz łyżeczką i pokrój w plasterki. Cebulę przekrój na pół i opal nad ogniem.
Do 5-6 litrowego garnka przełóż obrane warzywa, imbir, opaloną cebulę,
grzyby oraz wieprzowinę i drób. Zagotuj i usuń szumowinę. Wstępnie posól
dodając małą łyżeczkę. Dodaj płatki bonito i wodorosty. Gotuj bulion na
wolnym ogniu przez 3 do 5 godzin.
Po tym czasie przecedź bulion, mięso zachowaj.
Boczek pokrój w plastry i obsmaż z obu stron na rumiano. Kurczaka oskub, mięso zachowaj do ramenu.
Zagrzej 500 ml bulionu w małym garnku, przypraw ciemną pastą miso oraz
dla wzmocnienia smaku sosem sojowym. Próbuj przed dodaniem sosu, aby
znaleźć swój smak. Zamiast sosu sojowego możesz doprawić solą.
Ramen podawaj z ulubionym dodatkami. Zaopatrz się w pszenne kluski (kupisz je w sklepach z kuchnią świata lub na tygodniach azjatyckich w dyskontach spożywczych).
Dodatki
Musztardowe tofu
200 g tofu
2 łyżki musztardy sarepskiej lub delikatesowej
150 ml kwasu chlebowego 1000 lakes
2 łyżki oleju rzepakowego
2 łyżki golden syrup
2 łyżki sosu sojowego less salt
Wszystkie składniki marynaty należy dokładnie wymieszać. Tofu pokrój w plastry i układaj warstwami w głębszym prostokątnym naczyniu, zalej marynata i ułóż kolejna warstwę i znów zalej marynatą. Z kostki 200 g tofu powinno wyjść 10 plastrów do zamarynowania. Ja zawsze kroję od krótszego boku. Odstaw na 2 godziny do lodówki. Przed podaniem wystarczy zgrillować z obu stron.
Kiszone rzodkiewki
Rzodkiewki umyj i osusz. Na dnie słoika włóż 3 ząbki czosnku, liść laurowy i 4 ziarenka ziela angielskiego. W małym rondelku zagrzej wodę z solą. Na 500 ml wody wsyp 1 łyżkę soli morskiej. Do słoika dodaj umyte i osuszone rzodkiewki, po czym zalej przestudzoną zalewą. Zakręć słoik i odstaw na 3-5 dni.
Kremowe jajka
Cyrkulator ustaw na 68 stopni, kiedy osiągnie taką temperaturę ostrożnie włóż jajka i gotuj je 1,5 godziny. PO czym włóż do zimnej wody aby przestały się gotować. Przed podaniem gotuj je w tej samej temperaturze jeszcze 30 minut.
Uważaj przy obieraniu: białko jest półpłynne. Wystarczy obrać skorupkę tak aby jajko po delikatnym przechyleniu wypłynęło na talerz.
Wołowina gotowana sv
2x 100 g cygańskiej polędwicy wołowej
Cygańska polędwica jest mniejsza więc plastry idealnie nadają się jako dodatek do ramenu. Poporcjuj polędwice na kawałki 80-100 g i zawakuj po dwa plastry.
Ustaw cyrkulator na 68 stopni i gotuj 90 minut, po zakończeniu gotowania od razu przełóż do zimnej wody. Zatrzymasz w ten sposób proces gotowania. Przed podaniem zgrilluj na patelni po 2minuty z każdej strony. Pokrój w cienkie plastry.
Pieczony grillowany pomidor/dymka
Pomidora umyj, osusz i przekrój na pół. Tak samo postąp z dymką. Piekarnik ustaw na 200 stopni z funkcją grzania od góry i grillem. Włóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia pomidory i dymkę.
Dymkę wyjmij po 5 minutach, inaczej się spali. odłóż na talerz. Pomidora piecz 20-30 minut. Przed podaniem zgrilluj dymkę z każdej strony oraz pomidora z wierzchu delikatnie go przekładając na patelnię
Algi wakame
Suszone algi wystarczy zalać ciepłą woda na 10 minut przed podaniem. Po czym odsączyć z nadmiaru wody i ułożyć na talerzu.
Pszenne kluski - obowiązkowo!
Ugotuj zgodnie z zaleceniami producenta na opakowaniu. W azjatyckich delikatesach sprzedają już gotowe kluski, które wystarczy zalać gorącą wodą aby się zagrzały. Koszt takich klusek to około 3 zł!
W misce najpierw ułóż kluski, następnie dodatki, a na koniec dodaj bulion. I jest gotowy miso ramen z kremowym jajem. Inną wersję podania tego ramenu znajdziesz tutaj.
Większa porcja dla większego głodomora!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tofu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tofu. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 2 lipca 2020
Miso ramen z kremowym jajem
Etykiety:
Dieta,
dodatki,
Jajka,
Kuchnia azjatycka,
kuchnia japońska,
makarony,
miska szczęścia,
Ramen,
sous vide,
Tofu,
warzywa,
warzywa kiszone,
wołowina,
wytrawne,
zupy
środa, 15 czerwca 2016
Stri fry z tofu
Takie szybkie danie jest idealne na lunch do pracy. Nie wymaga wielkich umiejętności, a i przygotowuje się je łatwo. Jedyne to co Nam potrzeba to wyczucie czasu, odpowiednie składniki i zaostrzony smak na kuchnie azjatycką.
W moim przepisie wykorzystałam warzywa mrożone, ale z powodzeniem możecie użyć świeżych warzyw. Niech to będzie mieszanka marchewki, papryki, fasolki, groszku albo cukinii. Dodałam też zakupioną kiedyś chryzantemę jadalną.
kostka tofu
warzywa mrożone lub świeże
dodatkowo papryka słodka
łyżeczka Schiracha
łyżka sosu ostrygowego
łyżka sosu sojowego less salt
2 łyżki oleju kokosowego
ew. chryzantema jadalna
czarny sezam
makaron soba, udon
Makaron gotujemy według wskazań na opakowaniu.
Tofu kroimy w kostkę lub mniejsze prostokąty.Paprykę słodka kroimy w paseczki lub po całości w "kółka". W woku rozgrzewamy olej na który wrzucamy mieszankę warzyw i smażymy około 3-4 minuty ciągle mieszając, po czym dodajemy paprykę słodką i znów mieszamy. Następnie dodajemy sos ostrygowy, sojowy, Schirachę, tofu i delikatnie mieszamy całość. Aby przyprawy dokładnie wymieszały się ze wszystkimi składnikami. Na koniec dodajemy chryzantemę jadalną (zielone liście - zachowuje się tak samo jak szpinak, więc nie wymaga długiej obróbki).
Danie podajemy w miseczkach z ciepłym makaronem, na którym wykładamy warzywa z tofu i posypujemy czarnym sezamem.
W moim przepisie wykorzystałam warzywa mrożone, ale z powodzeniem możecie użyć świeżych warzyw. Niech to będzie mieszanka marchewki, papryki, fasolki, groszku albo cukinii. Dodałam też zakupioną kiedyś chryzantemę jadalną.
kostka tofu
warzywa mrożone lub świeże
dodatkowo papryka słodka
łyżeczka Schiracha
łyżka sosu ostrygowego
łyżka sosu sojowego less salt
2 łyżki oleju kokosowego
ew. chryzantema jadalna
czarny sezam
makaron soba, udon
Makaron gotujemy według wskazań na opakowaniu.
Tofu kroimy w kostkę lub mniejsze prostokąty.Paprykę słodka kroimy w paseczki lub po całości w "kółka". W woku rozgrzewamy olej na który wrzucamy mieszankę warzyw i smażymy około 3-4 minuty ciągle mieszając, po czym dodajemy paprykę słodką i znów mieszamy. Następnie dodajemy sos ostrygowy, sojowy, Schirachę, tofu i delikatnie mieszamy całość. Aby przyprawy dokładnie wymieszały się ze wszystkimi składnikami. Na koniec dodajemy chryzantemę jadalną (zielone liście - zachowuje się tak samo jak szpinak, więc nie wymaga długiej obróbki).
Danie podajemy w miseczkach z ciepłym makaronem, na którym wykładamy warzywa z tofu i posypujemy czarnym sezamem.
środa, 2 marca 2016
Tofu marynowane
Z tofu można zrobić wiele smacznych dań, szczególnie z kuchni azjatyckiej. Tofu zastępuje wegetarianom i weganom mięso czy jajka. Samo w sobie nie ma smaku, jest to ser sojowy występujący w kilku odmianach: naturalne, wędzone, w ziołach lub marynowane. Można też go zrobić samemu, a jak to zrobić zobaczcie u Olgi. Równie dobrze możecie uwędzić je w swoim domu za pomocą woka, ryżu i herbaty, zobaczcie tu. Jest wiele sposobów na tofu, jednym z nich jest marynowanie w oleju, co tez podpatrzyłam u Olgi (ale zrobiłam swoją wersję). Spróbujcie, może i Wam przypadnie do gustu.
300 g tofu naturalnego
płaska łyżka pieprzu syczuańskiego
suszona ostra papryczka
3 ząbki czosnku
płaska łyżka ulubionych suszonych ziół
150-200 ml ulubionego oleju
Słoik w którym ser będzie się marynował trzeba porządnie wyszorować i sparzyć, to samo należy zrobić z pokrywką.
Tofu kroimy w kostkę 1cm x 1cm. Na 30 minut odkładamy na sito aby nadmiar zawartego w nim płynu się odsączył.
Czosnek obieramy i kroimy w plasterki, suszoną papryczkę kruszymy. W słoiku na przemian delikatnie układamy odsączone tofu, plasterki czosnku i posypujemy przyprawami. Wszystko zalewamy ulubionym olejem, u mnie oliwa extra virgin.
Ser jest gotowy do spożycia po około 3 dniach.
300 g tofu naturalnego
płaska łyżka pieprzu syczuańskiego
suszona ostra papryczka
3 ząbki czosnku
płaska łyżka ulubionych suszonych ziół
150-200 ml ulubionego oleju
Słoik w którym ser będzie się marynował trzeba porządnie wyszorować i sparzyć, to samo należy zrobić z pokrywką.
Tofu kroimy w kostkę 1cm x 1cm. Na 30 minut odkładamy na sito aby nadmiar zawartego w nim płynu się odsączył.
Czosnek obieramy i kroimy w plasterki, suszoną papryczkę kruszymy. W słoiku na przemian delikatnie układamy odsączone tofu, plasterki czosnku i posypujemy przyprawami. Wszystko zalewamy ulubionym olejem, u mnie oliwa extra virgin.
Ser jest gotowy do spożycia po około 3 dniach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)