Wersji tego chlebka jest wiele. Można go zrobić na słodko jak i wytrawnie. Dodać takie składniki jakich dusza zapragnie.
Ten chlebek to alternatywa dla tradycyjnej klasycznej pizzy na grubym cieście. Na pewno choć raz spotkaliście się z takim rozwiązaniem. Trochę zaskakuje, bo można jeść palcami. Po prostu odrywasz sobie kawałek chlebka, bez potrzeby użycia noża. Ale oczywiście jeśli chcesz również nic nie stoi na przeszkodzie. Polecam!
300 g mąki pszennej typu 500-550
4 g drożdży suchych
łyżeczka soli
łyżka cukru
1/2 szklanki mleka 3/2 %
1/4 szklanki wody
Mleko wraz z woda podgrzej aby mieszanina była ciepła, nie gorąca. Suche
składniki przełóż do misy robota i na najmniejszych obrotach wymieszaj
wszystko. Teraz powoli wlewaj płynną mieszaninę i wyrabiaj ciasto na
średnich obrotach. jeśli ciasto będzie za suche dodaj lekko ciepłej wody,
jeśli za mokre dodaj mąkę. Ciasto wyrabiaj około 7 minut, jeśli
odchodzi od misy jest gotowe. Posyp całą kulę ciasta mąką, włóż z
powrotem do misy i przykryj ściereczką. Odstaw w ciepłe miejsce do
wyrośnięcia. Jak podwoi swoja objętość jest gotowe.
Farsz:
kilka pomidorków cherry
ser żółty lub mozzarella
zielone pesto
fileciki anchois
Piekarnik nagrzej do 170o góra-dół bez termoobiegu.
Ciasto rozwałkuj na kilka prostokątów wielkości swojej formy do zapiekania. Najlepiej sprawdzi się tu keksówka. Możesz też rozwałkować na duży prostokąt i pokroić w prostokąty.
Każdy prostokąt z ciasta posmaruj pesto, ułóż po dwa fileciki, pokrojone na połówki pomidorki cherry, a na koniec posyp serem.
Keksówkę nasmaruj oliwą i lekko wysyp mąką. Prostokąty składak na pół i układaj w keksówce. Między jednym, a drugim kwadratem powtórz czynność z farszem. Tak aby każdy kawałek ciasta był smakowicie posmarowany pesto i resztą składników. Kiedy już masz gotową keksówkę, całość posyp pozostałym serem i wstaw do piekarnika. Piecz 40 minut.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pesto. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pesto. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 15 listopada 2018
Wytrawny chlebek odrywany
Etykiety:
chleb,
Ciasta,
ciasto drożdżowe,
dodatki,
domowa piekarnia,
jednogarnkowe,
kolacje,
kuchnia włoska,
Pesto,
przyprawy,
przystawka,
warzywa,
wytrawne
piątek, 2 czerwca 2017
Spaghetti z pesto z czosnku niedźwiedziego
Lubisz makaron? A pesto?
Jeśli odpowiedziałeś tak choć na jedno z tych pytań, ten post jest dla Ciebie.
A jeśli nie jesteś przekonany obiecuję, że po spróbowaniu tego dania będziesz chciał/a więcej!
Pesto z czosnku niedźwiedziego jest obłędne. Dodany do niego olej z ostropestu nadaje mu dodatkowy orzechowy posmak. Przez co ten smak jest jeszcze bardziej wyczuwalny, bo są w nim orzechy włoskie. Skórka cytrynowa orzeźwia całe danie, a ser nadaje słony posmak.
Pesto z czosnku niedźwiedziego
szklanka młodych liści czosnku niedźwiedziego
150 ml oleju z ostropestu
2 czubate łyżki posiekanych orzechów włoskich
2 ząbki czosnku pokrojonego w plastry
1/4 łyżeczki soli morskiej
1/8 łyżeczki pieprzu kolorowego
oraz
skórka z 1/4 cytryny
ser regio piatto
orzechy włoskie do dekoracji
Wszystkie składniki blendujemy ze sobą stopniowo wlewając olej. Konsystencja ma być gęsta, jak bardzo ma być zblendowane to zależy od Ciebie.
Ja lubię gruboziarniste pesto i nie blendowałam go długo.
Tak przygotowane pesto przekładam do wyparzonego wcześniej słoiczka.
Makaron gotuję według wskazań producenta na opakowaniu. Na jedna porcję potrzeba 120 g makaronu spaghetti. Kiedy makaron będzie al dente (czyli lekko twardy) odcedzam go i zostawiam w garnku. Dodaję 1-2 łyżki pesto na porcję, skórkę z cytryny i mieszam wraz z makaronem. Wykładam na talerz, dekoruję płatkami sera, pokruszonymi orzechami i odrobiną skórki z cytryny.
Jeśli odpowiedziałeś tak choć na jedno z tych pytań, ten post jest dla Ciebie.
A jeśli nie jesteś przekonany obiecuję, że po spróbowaniu tego dania będziesz chciał/a więcej!
Pesto z czosnku niedźwiedziego jest obłędne. Dodany do niego olej z ostropestu nadaje mu dodatkowy orzechowy posmak. Przez co ten smak jest jeszcze bardziej wyczuwalny, bo są w nim orzechy włoskie. Skórka cytrynowa orzeźwia całe danie, a ser nadaje słony posmak.
Pesto z czosnku niedźwiedziego
szklanka młodych liści czosnku niedźwiedziego
150 ml oleju z ostropestu
2 czubate łyżki posiekanych orzechów włoskich
2 ząbki czosnku pokrojonego w plastry
1/4 łyżeczki soli morskiej
1/8 łyżeczki pieprzu kolorowego
oraz
skórka z 1/4 cytryny
ser regio piatto
orzechy włoskie do dekoracji
Wszystkie składniki blendujemy ze sobą stopniowo wlewając olej. Konsystencja ma być gęsta, jak bardzo ma być zblendowane to zależy od Ciebie.
Ja lubię gruboziarniste pesto i nie blendowałam go długo.
Tak przygotowane pesto przekładam do wyparzonego wcześniej słoiczka.
Makaron gotuję według wskazań producenta na opakowaniu. Na jedna porcję potrzeba 120 g makaronu spaghetti. Kiedy makaron będzie al dente (czyli lekko twardy) odcedzam go i zostawiam w garnku. Dodaję 1-2 łyżki pesto na porcję, skórkę z cytryny i mieszam wraz z makaronem. Wykładam na talerz, dekoruję płatkami sera, pokruszonymi orzechami i odrobiną skórki z cytryny.
piątek, 14 kwietnia 2017
Sałatka wiosenna
Powoli powoli i wiosna puka do Naszych drzwi. Na targach i w sklepach można już zobaczyć nowalijki, nowe odmiany warzyw i owoców. Widać już szparagi i choć sezon mamy świąteczny polecam taką wiosenną sałatkę z szynką szwarcwaldzką, kremowym serkiem i lekkimi dodatkami.
W przepisie użyłam pomidora odmiany RAF - jest przepyszny, soczysty, pachnie jakby był zerwany prosto z krzaczka, a jego barwa jest zielono-czerwona.
Nie przerażajcie się, że w sałatce jest owoc. Idealnie się równoważy z innymi smakami. To jest naprawdę prosta sałatka. Polecam, spróbujcie!
garść mixu sałat
pomidor RAF
2 plasterki szynki szwarcwaldzkiej
2 łyżki kremowego serka typu Apetina np. pesto i rucola
kilka plasterków karamboli
olej z orzechów włoskich
Plasterki szynki rozkładam na desce i smaruję delikatnie serkiem po całości plasterka. Następnie zwijamy w rulonik i kroimy na 3 części. Na talerzu układamy sałatę, pomidorka pokrojonego na cząstki, ruloniki z szynki oraz plasterki karamboli. Całość polewamy olejem z orzechów włoskich.
W przepisie użyłam pomidora odmiany RAF - jest przepyszny, soczysty, pachnie jakby był zerwany prosto z krzaczka, a jego barwa jest zielono-czerwona.
Nie przerażajcie się, że w sałatce jest owoc. Idealnie się równoważy z innymi smakami. To jest naprawdę prosta sałatka. Polecam, spróbujcie!
garść mixu sałat
pomidor RAF
2 plasterki szynki szwarcwaldzkiej
2 łyżki kremowego serka typu Apetina np. pesto i rucola
kilka plasterków karamboli
olej z orzechów włoskich
Plasterki szynki rozkładam na desce i smaruję delikatnie serkiem po całości plasterka. Następnie zwijamy w rulonik i kroimy na 3 części. Na talerzu układamy sałatę, pomidorka pokrojonego na cząstki, ruloniki z szynki oraz plasterki karamboli. Całość polewamy olejem z orzechów włoskich.
poniedziałek, 9 listopada 2015
Dietetyczne rewolucje w Chopin Hotel Cracow
W ostatnia sobotę 7 listopada w Chopin Hotel Cracow odbyło się spotkanie blogerów kulinarnych pt. Dietetyczne rewolucje. Zostaliśmy zaproszeni do udziału w warsztatach, na których dowiedzieliśmy się o zdrowotnych właściwościach różnorakich olejów, z czym je można łączyć, a nawet posmakować. Była też degustacja soków mocno skoncentrowanych. Próbowałam rokitnika i soku z granata. Rokitnik jest bardzo cierpki, a z sokiem jabłkowym kwaskowaty. Natomiast sok z granatu jest słodki, bardzo smaczny i z tych dwóch to właśnie granat przypadł mi do gustu.
Kolejną atrakcją zaraz po części, w której przygotowywaliśmy danie na czas była degustacja wina. Opowiadał o nich Pan Artur Gressel, jeden z trzech mężczyzn na całych warsztatach.
Każdy z Nas, a było Nas 16 osób dostaliśmy po siatce bawełnianej ze smacznym środkiem oraz wysokiej jakości fartuch z logiem Chopin Hotel Cracow. Mogliśmy się poczuć jak szefowie ;)
Od lewej Artur Gressel, dietetyczka Marta Gołaszewska, Anna Lewicka, Dyrektor Chopin Hotel Cracow oraz Szefowa Kuchni Chopin Hotel Cracow Małgorzata Strzelecka.
U mnie pustka w głowie, ale i tak skończyłam przed czasem. Wszyscy się uwijali, co możecie zobaczyć na zdjęciach.
Zrobiłam sałatkę z grillowanego kurczaka i kuskusem z pomidorkami, cebulą czerwoną, szczawiem. Do tego pesto z rukoli, roszponki, orzechów włoskich, pestki dyni, olej z avocado, musztarda francuska, sól, pieprz.
I wersja do pracy:
Zabawa była fantastyczna, ciesze się że mogłam choć przez chwilę pobyć w tak fantastycznym towarzystwie :) Do miłego zobaczenia!
Kolejną atrakcją zaraz po części, w której przygotowywaliśmy danie na czas była degustacja wina. Opowiadał o nich Pan Artur Gressel, jeden z trzech mężczyzn na całych warsztatach.
Każdy z Nas, a było Nas 16 osób dostaliśmy po siatce bawełnianej ze smacznym środkiem oraz wysokiej jakości fartuch z logiem Chopin Hotel Cracow. Mogliśmy się poczuć jak szefowie ;)
Po wstępie i prezentacji, nastąpił szybki zwrot akcji i dostaliśmy 35 minut na przygotowanie dietetycznej potrawy.
Od lewej Artur Gressel, dietetyczka Marta Gołaszewska, Anna Lewicka, Dyrektor Chopin Hotel Cracow oraz Szefowa Kuchni Chopin Hotel Cracow Małgorzata Strzelecka.
U mnie pustka w głowie, ale i tak skończyłam przed czasem. Wszyscy się uwijali, co możecie zobaczyć na zdjęciach.
Zrobiłam sałatkę z grillowanego kurczaka i kuskusem z pomidorkami, cebulą czerwoną, szczawiem. Do tego pesto z rukoli, roszponki, orzechów włoskich, pestki dyni, olej z avocado, musztarda francuska, sól, pieprz.
I wersja do pracy:
Zabawa była fantastyczna, ciesze się że mogłam choć przez chwilę pobyć w tak fantastycznym towarzystwie :) Do miłego zobaczenia!
niedziela, 13 lipca 2014
Pesto z rukoli z bazylią
Po krótkim urlopie wracam ze zdwojoną siłą. Mam nadzieję, że widzieliście posty, które zaplanowałam dla Was. Oczywiście zauważyłam komentarze, dziękuję :) Już niedługo będzie fajny, smakowity konkurs, szykujcie się! A dziś zapraszam na zielone pesto.
Pesto to pyszna pasta do smarowania nie tylko pieczywa, można tak jak włosi przyrządzić makaron z pesto. Oryginalne pesto przyrządza się na bazie bazylii, a dodatkami są czosnek, parmezan, orzeszki pini i oliwa z oliwek.
Moje pesto ma również bazylię i to nawet dwa rodzaje, a dodatkowo dołożyłam rukolę i migdały. Jest bardzo pyszne i wyszło aż dwa słoiczki. Zachęcam do wypróbowania lub stworzenia własnego pesto. Koniecznie się pochwalcie!
2-3 garście młodej rukoli
około 20 liści bazylii zielonej i fioletowej
ząbek czosnku
50 g miękkiego sera żółtego
olej rzepakowy (kilka łyżek)
10 migdałów
sól do smaku
Bazylię, rukolę wraz resztą składników umieszczam w blenderze oraz dodaję olej. Olej rzepakowy można zastąpić oliwa z oliwek. Olej dodaję po trochu, gdyż w ten sposób kontroluje konsystencje pesto. Jeśli jest za płynne dodajemy liście rukoli. Blendujemy do czasu uzyskania gęstej masy. Przekładamy ja do słoiczków, można przechowywać w lodówce do tygodnia.
Prawda, ze proste? A jakie pyszne!
Pesto to pyszna pasta do smarowania nie tylko pieczywa, można tak jak włosi przyrządzić makaron z pesto. Oryginalne pesto przyrządza się na bazie bazylii, a dodatkami są czosnek, parmezan, orzeszki pini i oliwa z oliwek.
Moje pesto ma również bazylię i to nawet dwa rodzaje, a dodatkowo dołożyłam rukolę i migdały. Jest bardzo pyszne i wyszło aż dwa słoiczki. Zachęcam do wypróbowania lub stworzenia własnego pesto. Koniecznie się pochwalcie!
2-3 garście młodej rukoli
około 20 liści bazylii zielonej i fioletowej
ząbek czosnku
50 g miękkiego sera żółtego
olej rzepakowy (kilka łyżek)
10 migdałów
sól do smaku
Bazylię, rukolę wraz resztą składników umieszczam w blenderze oraz dodaję olej. Olej rzepakowy można zastąpić oliwa z oliwek. Olej dodaję po trochu, gdyż w ten sposób kontroluje konsystencje pesto. Jeśli jest za płynne dodajemy liście rukoli. Blendujemy do czasu uzyskania gęstej masy. Przekładamy ja do słoiczków, można przechowywać w lodówce do tygodnia.
Prawda, ze proste? A jakie pyszne!
Subskrybuj:
Posty (Atom)