Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wołowina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wołowina. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 9 stycznia 2022

Pigwa nadziewana mięsem wołowym z owocami granatu i kolendrą

 To aromatyczne danie zapisuje się moim jadłospisie raz do roku, kiedy pigwa pojawia się końcem października lub początkiem listopada. A są dostępne nawet w styczniu. Wybieram wtedy duże owoce pigwy gruszkowej, tylko ta odmiana pigwy nadaje się do tego przepisu. 

Ten przepis to mój ulubiony z książki Ottolenghiego "Jerozolima". Jakiś czas temu przygotowywałam pigwę w ten sposób z mieszanym mięsem, w oryginale jest to jagnięcina. Ale jak najbardziej wołowina nadaję się do faszerowania pigwy. 

Warto spróbować choćby raz w roku i delektować się tym smakiem, gdyż jest naprawdę wyjątkowy.

 

3-4 duże pigwy
500 g mielonej wołowiny (kark wołowy lub udziec)
2 ząbki czosnku 
2 średnie cebule
40 g świeżej kolendry
2 łyżeczki startego lub posiekanego imbiru
1 łyżeczka mielonego ziela angielskiego
50 g tartej bułki
2 jaja r. M
1/2 cytryny
łyżeczka kardamonu
2 łyżki melasy z granatów
500 ml bulionu drobiowego
pestki z połowy granatu
2 łyżki cukry trzcinowego
sól
pieprz czarny
chilli świeże lub suszone z młynka


Mięso włóż do miski i wymieszaj z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, posiekaną połową cebuli, połowa kolendry, kardamonem, zielem angielskim, jajkami, bułką tartą oraz chilli (dodaj tyle ile uważasz za słuszne, od Ciebie zależy ostrość). Na koniec dodaj sól i pieprz. Dobrze wymieszaj ręki, zafoliuj i odstaw do lodówki na minimum 2 godziny.
W tym czasie obierz pigwę, przekrój na pół i wydrąż środek, zostawiając 1,5 cm brzeg.
Do dużej miski nalej zimnej wody, dodaj sok z połowy cytryny i odstaw.

Wydrążony miąższ drobno posiekaj, wymieszaj z pozostałą cebulą, cukrem, melasą i łyżką soku z cytryny. Całość lekko przesmaż na głębokiej patelni, ułóż nadziane pigwy farszem do góry i zalej bulionem. Przykryj patelnię i duś przez 30 minut. Na koniec pigwa powinna być miękka, a sos gęsty. 

Pigwy podawaj posypane pestkami granatu i posiekaną kolendrą. Idealnie smakuje też z ryżem.

Pigwa nadziewana mięsem wołowym z owocami granatu i kolendrą

Pigwa nadziewana mięsem wołowym z owocami granatu i kolendrą

Pigwa nadziewana mięsem wołowym z owocami granatu i kolendrą




poniedziałek, 27 lipca 2020

Beef jerky teriyaki

Beef jerky to suszona wołowina. Idealna przekąska, która zabierzesz ze sobą w podróż. Do tego wykonać możesz ją w domowych warunkach. Ułatwieniem w przygotowaniu będzie suszarka spożywcza. Jednak i ten krok można zastąpić suszeniem w niskiej temperaturze w piekarniku. Choć ten proces trwa nieco dłużej, a suszenie w suszarce jest o wiele bardziej komfortowe i nie wymaga sprawdzania co jakiś czas.
By smak mięsa był intensywny trzeba je wcześniej zamarynować.
Moja suszona wołowina ma smak teriyaki. Uwielbiam to połączenie smaków!

Beef jerky przywędrowała do Nas ze Stanów Zjednoczonych i zdobyło popularność. Coraz więcej producentów docenia popyt na produkt i produkuje suszoną wołowinę. Głównie klasyczną w smaku. Swego czasu na piwnych eventach (beerweek) w Krakowie można było zakupić beef jerky o rozmaitych smakach m.in. honey&imbir, sweet asian chilii, mustard&honey, original i wiele innych. Teraz mamy większy wybór niż tylko producenci zagraniczni. Dziś w Polsce możemy kupić beef jerky od Sokołów czy Tarczyński.

Na 100 g suszonej wołowiny użyłam 167 g surowego mięsa.
Mięso jest idealnie wysuszone, a swój smak zawdzięcza długim moczeniu się w marynacie.

670 g chudej wołowiny

marynata teriyaki

150 ml sosu sojowego
2 czubate łyżki miodu
5-6 ząbków czosnku
czubata łyżeczka suszonego imbiru

Czosnek przeciśnij przez praskę i umieść w miseczce. Dodaj resztę składników i wymieszaj ze sobą dokładnie.

Wołowinę umyj i osusz. Pokrój na cienkie plastry. Im cieniej pokroisz tym krócej wołowina będzie się suszyć! Włóż wołowinę do miski i zalej marynatą. Teraz dokładnie ugniataj dłońmi aby marynata dotarła do każdego kawałka mięsa. Miskę zakryj folią spożywcza i włóż do lodówki na minimum 24 godziny.
Po tym czasie ułóż mięso na tackach od suszarki spożywczej*. Nastaw czas na 6 godzin suszenia. Ułóż tacki jedna na drugiej, przykryj pokrywą. I zostaw na ustawiony czas. Co godzinę zmieniaj tacki. Te z góry umieść na dole, a z dołu na górze. Po upływie 6 godzin, sprawdź czy mięso dokładnie się wysuszyło. jeśli nie zostaw jeszcze na godzinę. A jeśli je wysuszone poczekaj aż ostygnie z gorącego powietrza suszarki. Wtedy możesz mięso zdjąć z tacek i przełożyć do papierowych torebek lub słoików. Przechowuj w suchym miejscu.

W zależności od modelu swoje suszarki możesz ustawić tylko czas lub czas i temperaturę (65 stopni).

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/07/beef-jerky-teriyaki.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/07/beef-jerky-teriyaki.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/07/beef-jerky-teriyaki.html

czwartek, 2 lipca 2020

Miso ramen z kremowym jajem

Ramen, miska szczęścia. Miska bulionu z dodatkami, jakie tylko sobie wymarzysz. Odmian ramenu jest tak wiele, zwykle zależy to od dodatków i przypraw.
Możesz zrobić ramen na bazie bulionu drobiowego czy drobiowo-wieprzowego lub na bazie samych warzyw. Różnice w sposobie gotowania wpłyną na smak ramenu. Ale nie ograniczaj się, eksperymentuj. Mój bazowy bulion jest drobiowo wieprzowy z warzywami, grzybami i katsuobushi. Jest aromatyczny, a dzięki dodaniu pasty miso stał się miso ramenem.

Tym razem podałam go z kremowym jajem. Żółtko jest idealnie zwarte, a w trakcie jedzenia kremowe i mięciutkie. Do tego algi wakame, musztardowe tofu, wołowina, pieczony grillowany pomidor, grillowana dymka oraz kiszona rzodkiew. No i kluski, pszenne białe kluski.

Bulion drobiowo-wieprzowy

4 litry wody
350 g boczku wieprzowego
1 korpus wraz ze skrzydełkami
6-8 g alg wakame
8 suszonych grzybów shitake
10 cm kawałek imbiru
4 łyżki płatków bonito /katsuobushi/
1 średnia cebula
1 średnia marchew
2 -3 liście kapusty białej lub pekińskiej
50 g selera
mała pietruszka (korzeń)
5 g ciemnej pasty miso

Warzywa umyj i obierz. Imbir obierz łyżeczką i pokrój w plasterki. Cebulę przekrój na pół i opal nad ogniem.
Do 5-6 litrowego garnka przełóż obrane warzywa, imbir, opaloną cebulę, grzyby oraz wieprzowinę i drób. Zagotuj i usuń szumowinę. Wstępnie posól dodając małą łyżeczkę. Dodaj płatki bonito i wodorosty. Gotuj bulion na wolnym ogniu przez 3 do 5 godzin.
Po tym czasie przecedź bulion, mięso zachowaj.
Boczek pokrój w plastry i obsmaż z obu stron na rumiano. Kurczaka oskub, mięso zachowaj do ramenu.
Zagrzej 500 ml bulionu w małym garnku, przypraw ciemną pastą miso oraz dla wzmocnienia smaku sosem sojowym. Próbuj przed dodaniem sosu, aby znaleźć swój smak. Zamiast sosu sojowego możesz doprawić solą.

Ramen podawaj z ulubionym dodatkami. Zaopatrz się w pszenne kluski (kupisz je w sklepach z kuchnią świata lub na tygodniach azjatyckich w dyskontach spożywczych).

Dodatki

Musztardowe tofu

200 g tofu
2 łyżki musztardy sarepskiej lub delikatesowej
150 ml kwasu chlebowego 1000 lakes
2 łyżki oleju rzepakowego
2 łyżki golden syrup
2 łyżki sosu sojowego less salt

Wszystkie składniki marynaty należy dokładnie wymieszać. Tofu pokrój w plastry i układaj warstwami w głębszym prostokątnym naczyniu, zalej marynata i ułóż kolejna warstwę i znów zalej marynatą. Z kostki 200 g tofu powinno wyjść 10 plastrów do zamarynowania. Ja zawsze kroję od krótszego boku. Odstaw na 2 godziny do lodówki. Przed podaniem wystarczy zgrillować z obu stron.

Kiszone rzodkiewki

Rzodkiewki umyj i osusz. Na dnie słoika włóż 3 ząbki czosnku, liść laurowy i 4 ziarenka ziela angielskiego. W małym rondelku zagrzej wodę z solą. Na 500 ml wody wsyp 1 łyżkę soli morskiej. Do słoika dodaj umyte i osuszone rzodkiewki, po czym zalej przestudzoną zalewą. Zakręć słoik i odstaw na 3-5 dni.

Kremowe jajka

Cyrkulator ustaw na 68 stopni, kiedy osiągnie taką temperaturę ostrożnie włóż jajka i gotuj je 1,5 godziny. PO czym włóż do zimnej wody aby przestały się gotować. Przed podaniem gotuj je w tej samej temperaturze jeszcze 30 minut.
Uważaj przy obieraniu: białko jest półpłynne. Wystarczy obrać skorupkę tak aby jajko po delikatnym przechyleniu wypłynęło na talerz.

Wołowina gotowana sv

2x 100 g cygańskiej polędwicy wołowej

Cygańska polędwica jest mniejsza więc plastry idealnie nadają się jako dodatek do ramenu. Poporcjuj polędwice na kawałki 80-100 g i zawakuj po dwa plastry.
Ustaw cyrkulator na 68 stopni i gotuj 90 minut, po zakończeniu gotowania od razu przełóż do zimnej wody. Zatrzymasz w ten sposób proces gotowania. Przed podaniem zgrilluj na patelni po 2minuty z każdej strony. Pokrój w cienkie plastry.

Pieczony grillowany pomidor/dymka

Pomidora umyj, osusz i przekrój na pół. Tak samo postąp z dymką. Piekarnik ustaw na 200 stopni z funkcją grzania od góry i grillem. Włóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia pomidory i dymkę.
Dymkę wyjmij po 5 minutach, inaczej się spali. odłóż na talerz. Pomidora piecz 20-30 minut. Przed podaniem zgrilluj dymkę z każdej strony oraz pomidora z wierzchu delikatnie go przekładając na patelnię

Algi wakame

Suszone algi wystarczy zalać ciepłą woda na 10 minut przed podaniem. Po czym odsączyć z nadmiaru wody i ułożyć na talerzu.

Pszenne kluski - obowiązkowo!

Ugotuj zgodnie z zaleceniami producenta na opakowaniu. W azjatyckich delikatesach sprzedają już gotowe kluski, które wystarczy zalać gorącą wodą aby się zagrzały. Koszt takich klusek to około 3 zł!

W misce najpierw ułóż kluski, następnie dodatki, a na koniec dodaj bulion. I jest gotowy miso ramen z kremowym jajem. Inną wersję podania tego ramenu znajdziesz tutaj.


Większa porcja dla większego głodomora!





czwartek, 4 czerwca 2020

Diabelska zupa z wołowiną

Ta zupa to doskonała propozycja na zimne wieczory. Przede wszystkim rozgrzewa, po drugie jest pożywna i oczywiście smaczna.
Diabelska zupa to połączenie dwóch kuchni meksykańskiej i polskiej. Spotykają się tu dwa światy dla tego, że przyprawy wręcz idealnie do siebie pasują. Papryka słodka, wędzona i majeranek.
Ta zupa to trochę ukłon w stronę chilli con carne. Można śmiało przyznać, że to dobra modyfikacja.
Chilli con carne do potrawa uliczna, typowa dla kultury teksańskiej. Często spotykana w amerykańskich fastfoodach. Tradycyjnie przyprawia się ją kminem i pieprzem.
W tej zupie spotykają się wszystkie smaki, dlatego jest ciekawą propozycją dla codziennego menu.

400 g chudej wołowiny
350 ml pulpy pomidorowej
1 cebula
3 ząbki czosnku
2 marchewki
1/2 puszki kukurydzy
1/2 puszki fasoli czerwonej
200 ml wody
1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
1 łyżeczka wędzonej papryki pikantnej
1 łyżka srirachy
1 łyżka majeranku
4 łyżki oleju rzepakowego
sól morska
pieprz czarny

Wołowinę drobno posiekaj. Cebulę, marchew i czosnek obierz. Cebulę i marchew pokrój w kostkę, czosnek w cienkie plasterki. W wysokim garnku rozgrzej olej i wrzuć czosnek, smaż 30 sekund po czym dodaj cebule, wymieszaj i smaż razem minutę. Po czym dodaj obie papryki i smaż jeszcze przez minutę razem. Teraz dodaj mięso, wymieszaj i smaż do momentu aż mięso zmieni kolor. Następnie dodaj marchew, wodę i pulpę pomidorową. Całość gotuj aż mięso będzie miękkie, po czym dodaj fasolę, kukurydzę i resztę przypraw. Jeśli zupa jest za gęsta dodaj więcej wody. Zagotuj.
Ostrość zupy reguluj srirachą i pieprzem.

Tak przygotowaną zupę można podawać z grzanką, posypaną żółtym serem.

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/06/diabelska-zupa-z-woowina.html

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/06/diabelska-zupa-z-woowina.html

Na durszlaku jest akcja promowania Kuchni świata, może Ty tez się skusisz? Akcja skierowana jest do blogerów --> Kuchnie świata, potrawy regionalne.


środa, 20 maja 2020

Moussaka z cukinią

Jakiś czas temu pokazywałam przepis na popularną w kuchni greckiej musakę. W tradycyjnej kuchni do tej potrawy wykorzystuje się bakłażany, pomidory, mięso mielone oraz sos beszamelowy.
Do przygotowania tej wersji wykorzystałam cukinię kulistą. Jest idealna, bo po pieczeniu trzyma formę, nie opada, a do tego jest jędrna i pyszna.
To bardzo fajna alternatywa na lekki obiad lub późną kolację.
Przygotowanie jest niemal identyczne jak moussaki z bakłażanem.

2 okrągłe cukinie
200 g chudej wołowiny
50 ml pulpy pomidorowej
2 ząbki czosnku
1/4 papryki czerwonej
1/2 cebuli
1 łyżka oregano
2 łyżki oleju rzepakowego
sól
pieprz

Mięso umyj i drobno posiekaj.
Cukinie umyj i osusz. Odkrój od góry czapeczkę, czyli 1,5 cm plaster. Warzywa wydrąż za pomocą łyżeczki. Uważaj aby nie zrobić dziury na dnie. Warzywa połóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz 15 minut w nagrzanym piekarniku w 170 stopniach.

Wydrążony miąższ cukinii, paprykę i cebulę pokrój w kostkę i odłóż na bok. Czosnek posiekaj.
Na patelni rozgrzej olej i wrzuć mięso, przesmaż. Kiedy zmieni kolor, dodaj czosnek i cebulę. Smaż razem 5 minut, po czym dodaj pokrojony miąższ  oraz paprykę. Wymieszaj i smaż dalej. Kiedy puści sok, ponownie zamieszaj i wstępnie dopraw solą, pieprzem i oregano. Kiedy płyn wyparuje dodaj pulpę pomidorową i duś przez kolejne 15 minut. Spróbuj i dopraw ponownie jeśli trzeba.

Wydrążone cukinie nadziewaj przygotowanym farszem, na wierzch posyp serem (np.mozzarellą) i przykryj czapeczką.
Nagrzej piekarnik do 180 o góra dół. Cukinie ułóż w żaroodpornym naczyniu, dodaj 200 ml wody. Zapiekaj 40 -50 minut.

Podawaj z beszamelem. Przepis na beszamel znajdziesz tutaj. Ja lubię dodatkowo sałatkę z pomidorków cherry ze szczypiorkiem, oliwą i sokiem z cytryny i solą.

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/05/moussaka-z-cukinia.html

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/05/moussaka-z-cukinia.html

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/05/moussaka-z-cukinia.html

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/05/moussaka-z-cukinia.html



piątek, 15 maja 2020

Moussaka

Moussaka (czytaj musaka), to danie kuchni greckiej. Podawane na różne sposoby. Zwykle w formie zapiekanki, w której główną rolę odgrywa bakłażan, mięso i pomidory oraz sos beszamelowy.
We współczesnej kuchni musaka przybiera inne formy np. jest podawana jako dekonstrukcja dania.
Można też tak ja ja zrobić musakę w wydrążonym bakłażanie albo okrągłej cukinii.

To danie jest charakterystyczne dla kuchni greckiej. Na wyspie Siros popularna jest bardziej zapiekanka z cukinii. Każda wyspa w Grecji ma swoją potrawę, w której się specjalizuje.

4 bakłażany
400 g chudej wołowiny
100 ml pulpy pomidorowej
2 ząbki czosnku
1/2 papryki czerwonej
1 łyżka oregano
2 łyżki oleju rzepakowego
sól
pieprz

Mięsa możesz użyć mielonego na grubych oczkach lub siekanego. Ja lubię siekane, ale ten wybór pozostawiam Tobie.
Bakłażany umyj i osusz. Przekrój na 3/4 wysokości i odkrój 1 cm plaster. Sprawdź czy bakłażan będzie stał, jeśli nie odkrój cienki plasterek od dołu. Musi stać stabilnie. Bakłażany wydrąż pozostawiając po 5 mm ścianki warzywa. Uważaj aby nie zrobić dziury na dnie. Posól warzywo w środku i odłóż na durszlak do góry dnem, aby soki spłynęły. Po 30 minutach warzywa połóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz 15 minut w nagrzanym piekarniku w 170 stopniach.

Czosnek posiekaj. Wydrążony miąższ bakłażana również pokrój w kostkę i odłóż na bok. To samo zrób z papryką.
Na patelni rozgrzej olej i wrzuć mięso, przesmaż. Kiedy zmieni kolor, dodaj czosnek. Smaż razem 5 minut, po czym dodaj pokrojony miąższ bakłażanów oraz paprykę. Wymieszaj i smaż dalej. Kiedy puści sok, ponownie zamieszaj i wstępnie dopraw solą, pieprzem i oregano. Kiedy płyn wyparuje dodaj pulpę pomidorową i duś przez kolejne 15 minut. Spróbuj i dopraw ponownie jeśli trzeba.

Sos beszamelowy

50 g masła
2 czubate łyżki mąki pszennej
300 ml mleka 3,2 %
50 g mozzarelli
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
sól
biały pieprz

W rondelku rozpuść masło, dodaj mąkę i wymieszaj rózgą. Przesmaż 2 minuty cały czas mieszając. Następnie dodaj mleko, powoli wlewaj i mieszaj rózgą. Kiedy wlejesz całe mleko, dodaj przyprawy. Mieszaj cały czas, sos z każdą chwilą będzie coraz bardziej gęsty. Teraz dodaj ser i ponownie wymieszaj az do jego rozpuszczenia się.
Sos możesz przygotować tuż przed nakładaniem musaki lub wcześniej. Możesz go pogrzać lub nałożyć zimny, a danie go zagrzeje. Możesz także go zapiekać.

Wydrążone bakłażany nadziewaj przygotowanym mięsnym farszem i przykryj czapeczką - plastrem bakłażana.
Piekarnik nastaw na 180 stopni góra dół. W naczyniu żaroodpornym ułóż nadziane bakłażany i dolej wody na 2 cm wysokości. Piecz musakę 30-40 minut. Danie nieco oklapnie, ale będzie trzymało formę.

Podawaj z wcześniej przygotowanym beszamelem.

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/05/moussaka.html

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/05/moussaka.html

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/05/moussaka.html

Danie bierze udział w akcji na Durszlaku, którą stworzyłam aby przybliżyć wszystkim kuchnie świata. Przyłączcie się :)

wtorek, 5 maja 2020

Kanapka z wołowiną bbq

Kanapka jest prosta w wykonaniu. To tylko lub aż wolno gotowana wołowina, sos bbq (wersja Kansas Style), pieczywo i pomidorki koktajlowe. Tak smaczne, że chce się więcej. I czeka się na nią z niecierpliwością.
Nie używaj gotowych sosów, zrób pyszny domowy sos bbq. Moja inspiracją był sos z bloga jemwiecjestem. Zmieniłam nieco recepturę na swoją nutę. Niestety z powodu braku pewnych składników, ale nie umniejszyło to smakowi sosu.

Amerykański sos barbecue

2 łyżki oleju roślinnego
1 mała  cebulka
2  ząbki czosnku
400 g pomidorów krojonych z puszki
1/3 szklanki wody
1 łyżka ostrej musztardy
1 łyżka  octu jabłkowego
2 łyżki papryki wędzonej
szczypta sproszkowanej chili 
1 łyżka słodkiej papryki
4 łyżki brązowego cukru
1 łyżka miodu
1 łyżka melasy z granatu
1 łyżka sproszkowanej kolendry
sól, pieprz


Cebulkę obierz i pokrój w średnią kostkę. Czosnek posiekaj.

Rozgrzej olej w rondelku, dodaj cebulę, czosnek i smaż na średnim gazie do momentu aż staną się lekko miękkie. Ten proces trwa około 3-4 minut.Następnie dodaj pomidory, wodę i zagotuj do wrzenia. Zmniejsz ogień i gotuj jeszcze 5 minut. Mieszaj od czasu do czasu.
Następnie do sosu dodaj musztardę, ocet, paprykę wędzoną, paprykę słodką, kolendrę, brązowy cukier, miód i melasę. Pogrzej do wrzenia (na małym ogniu - uważaj bo sos lubi pryskać) i gotuj 10 minut. mieszaj od czasu do czasu aby sos się nie przypalił. W tym czasie sos zgęstnieje. Wyłącz go i odstaw, aż ostygnie. Zmiksuj go. Konsystencja ma być jak puree. Spróbuj sosu i jeśli trzeba dopraw sola i pieprzem.




500 g polędwicy cygańskiej
szklanka sosu bbq ( z przepisu powyżej)

Polędwicę umyj i osusz. Usuń wszelkie błony. Wołowinę pokrój na 5-6 plastrów. Każdy plaster wysmaruj sosem bbq i ułóż w wolnowarze. Nastaw na pozycję 2 (high cook) i 5 godzin gotowania.
Po tym czasie mięso przełóż na blachę wyłożonym papierem do pieczenia. Piekarnik ustaw na fukcję grilla i 200 stopni. Blachę z mięsem włóż do nagrzanego piekarnika na 10 minut. Po 5 minutach przełóż na drugą stronę.

Pieczywo posmaruj sosem bbq, który Ci pozostał z gotowania. Na sosie ułóz mix sałat. Mięso pokrój na plasterki i ułóż na kanapce, dopełnij pomidorkami pokrojonymi na pół.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/05/kanapka-z-woowina-bbq.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/05/kanapka-z-woowina-bbq.html


poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Stek wołowy z ziemniakiem hasselback

Jeśli lubicie steki, to dobrze trafiliście. Dziś serwuję stek z rostbefu z ziemniakiem hasselback. Ta forma ziemniaków jest wprost idealna jako dodatek do steka wołowego. Chrupiącą skórka i miękki środek ziemniaka to wprost poezja. Minimalistycznie doprawione solą, oliwa i tymiankiem, do tego sałatka z młodych zielonych listków i posiłek gotowy w mniej niż 30 minut.
W czym tkwi sekret? W dobrej jakości mięsie i wyjęciu go z lodówki na godzinę przed smażeniem.
Pamiętaj, żeby najpierw zrobić ziemniaki, steka smaż na samym końcu!

Używaj mięsa dobrej jakości, polecam rostbef wołowy. Nie kupuj steków minutowych, najlepsze jest mięso prosto od rzeźnika, znanego źródła.
Ziemniaki są najlepsze w mundurkach, dzięki czemu skórka jest chrupiąca. Oczywiście możesz doprawić jak lubisz. Ja doprawiam ziemniaki tylko solą, tymiankiem i oliwą. Możesz użyć rozmarynu zamiast tymianku. Oba te zioła idealnie pasują do mięsa.

3 średnie ziemniaki
200 g rostbefu
garść młodych liści sałat
kilka koktajlowych pomidorków papryczkowych
sól morska
oliwa z oliwek
świeży tymianek

Ziemniaki dokładnie umyj, wyszoruj szczoteczką i wytrzyj do sucha. Ostrym nożem głęboko ponacinaj ziemniaka*, plasterek po plasterku - uważaj aby go nie przeciąć. Im cieńsze będa plasterki tym bardziej widowiskowy będzie efekt końcowy.
Nacięte ziemniaki ułóż w naczyniu żaroodpornym, polej delikatnie oliwa, posyp sola i świeżymi listkami tymianku. Gałązki powkładaj między ziemniaki. Naczynie zakryj pokrywa lub folią aluminiową i piecz 20 minut w nagrzanym do 180o piekarniku. 2 minuty przed końcem zdjemij pokrywę/folię i piecz z funkcją grilla 5 minut. Po tym czasie ziemniaki można podawać.

Z młodych listków sałat i pomidorków koktajlowych przygotuj sałatkę.
1 łyżkę oliwy wymieszaj z łyżeczka octu jabłkowego, sola, cukrem i pieprzem do smaku. Sos powinien być lekko słodko kwaśny.

Rozgrzej patelnię grillową,
Mięso delikatnie oprósz solą i polej oliwą i wmasuj ją w mięso. Kiedy ziemniaki będą kończyć się piec (etap grill) usmaż steka.
Mój stek to midium rare, smażony po 3 minuty z każdej strony.

*Jeśli nie masz wprawy pomóż sobie drewnianymi pałeczkami.. Pałeczki ułóż w odstępie od siebie, a na nie połóż ziemniaka. W ten sposób podczas nacinania nóż zatrzyma się na pałeczkach i nie przetniesz ziemniaka.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/04/stek-woowy-z-ziemniakiem-hasselback.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/04/stek-woowy-z-ziemniakiem-hasselback.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/04/stek-woowy-z-ziemniakiem-hasselback.html

Na moim Fp trwa konkurs, szybki i łatwy. Tylko 3 kroki dzielą Cię od wygranej. Zajrzyj i weź udział! Kliknij po więcej informacji --> Świat na widelcu na facebooku!

piątek, 17 kwietnia 2020

Pasztet z łagodną posypką

Pasztety to wędliny, które można zrobić z mięs czy warzyw. Są po prostu idealne by wykorzystać resztki z lodówki. Wystarcza odpowiednie przyprawy by nadać intensywność smaku. Pasztety są różne, jedne z ugotowanym jajkiem w środku, z kawałkami warzyw albo bakaliami. Soczystośc pasztety reguluje się tłustym mięsem lub wywarem, a niekiedy galaretką, która polewa się pasztet po upieczeniu.
Moja wersja pasztetu jest z posypką z przypraw. Nadaje pasztetowi dodatkowy aromat i nietuzinkowy wygląd. Doskonale wygląda na świątecznym stole  czy imprezach okolicznościowych.
Z tego przepisu wyjda Ci 3 foremki pasztetu 20x9 cm.


800 g boczku wp. b/s
200 g wołowiny
600 g piersi z kurczaka
2 średnie cebule
5 ziarenek ziela angielskiego
3 liście laurowe
2 czerstwe bułki
3 jaja rozm. M
sól
pieprz
1 płaska łyżka gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
1 łyżka ziaren kolendry
1 łyżka pieprzu czerwonego
2 łyżki zieren czarnej gorczycy

Mięso wraz obranymi cebulami, ziarenkami ziela angielskiego, liściami laurowymi umieść w garze lub szybkowarze, zalej wodą.
Jeśli używasz szybkowaru ustaw go na pozycji nr 2 i od czasu zagotowania gotuj 40 minut. Wypuśc parę, otwórz szybkowar i wystudź mięso.
Jeżeli gotujesz mięso w garnku, gotuj aż do miękkości. Wystudź je.
W przestudzonym wywarze namocz czerstwe bułki.

Wystudzone mięso pokrój na kawałki. Przekręć przez maszynkę wraz z ugotowaną cebulą oraz namoczonymi bułkami (wcześniej je odciśnij z nadmiaru wywaru).
Do mięsa dodaj jaja, gałke muszkatołową, mielone ziele agnielskie, pieprz i sól do smaku. Wszystko razem dokładnie wymieszaj.
Piernik nastaw na 170o góa-dół.
Foremki w któych będziesz piec pasztet posmaruj lekko olejem, a na dno wyłóz plasterki boczku lub słoniny. W tak przygotowane formy przełóż pasztet. Możesz uzyć szklanej, silikonowej lub aluminiowej keksówki.
Ziarena gorczycy, pieprzu czerwonego i kolendry wymieszaj razem i posyp pasztet z wierchu, lekko poprzyciskaj palcami do powierzchni.
Pasztet piecz 50-60 min w nagrzanym piekarniku aż do zrumienienia.
Gotowy wystudzony pasztet można podawać.
Idealny jest z ćwikłą, sosem tatarskim lub chrzanem.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/04/pasztet-z-agodna-posypka.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/04/pasztet-z-agodna-posypka.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/04/pasztet-z-agodna-posypka.html


piątek, 31 stycznia 2020

Krem z batatów ze słodko ostrą wołowiną

Smaczna i prosta zupa, której pikanterii nadaje marynowana wołowina. Lekko rozgrzewająca i aksamitna to idealna zupa na zimowe wieczory. Choć pogoda bardziej przypomina późną jesień niż zimę.
Ta zupa to idealne połączenie czterech smaków: słodkiego, słonego, ostrego i kwaśnego. Za słodki odpowiadają bataty, za słony i ostry przyprawy, zaś za kwaśny pomarańcze. I to wszystko zawarte w jeden misce zupy. Czyż nie brzmi smakowicie?

Na 4-6 porcji

1,2 kg batatów
150 ml soku ze świeżych pomarańczy
700 ml wywaru warzywnego lub wody
2 cm kawałek imbiru
2 cebule szalotki
1/2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
2 łyżki masła
1 łyżka oleju
200 g chudej wołowiny np. rostbef
2 łyżki srirachy lub 1 łyżka domowego sosu na bazie pikantnych papryczek
1 łyżka ciemnego cukru muscavado
1/2 łyżeczki morskiej soli wędzonej

Do podania:
ziarna dyni
ziarna sezamu
słodko ostra wołowina
olej dyniowy

Piekarnik rozgrzej do  160o góra dół bez termoobiegu.
Wołowinę pokrój w cienkie plastry, włóż do miseczki i dodaj składniki marynaty: srirachę (użyłam domowego ostrego sosu z papryczek), muscavado i sól. Wymieszaj za pomocą łyżki lub palcami ( załóż rękawiczkę, aby nie zatrzeć później np. oka, sos jest ostry).

Bataty umyj i osusz, włóż do żaroodpornego naczynia i piecz do miękkości około 80-90 minut. Ten czas pozwoli słodkim ziemniakom na idealne upieczenie, można będzie rozdrabniając je widelcem. Można to zrobić dzień wcześniej, wtedy skórka z ziemniaków schodzi idealnie osłaniając samą bulwę.
Na patelni rozgrzej jedną łyżką oleju i usmaż wołowinę aż zbrązowieje, cukier ma się skarmelizować.
Szalotki drobno pokrój, zrób to samo z imbirem.
W garnku rozgrzej olej i masło, zmniejsz ogień i dodaj po kolei szalotkę i imbir. Przemieszaj i smaż razem minutę. Teraz dodaj ostudzone i obrane bataty w całości. Przemieszaj wszystko i dodaj sok z pomarańczy, znów przemieszaj lekko ugniatając bataty. Wstępnie dopraw sola i pieprzem oraz wlej połowę wywaru lub wody. Wymieszaj całość. Jeśli jest a geste dodawaj wywar, ale nie wlewaj wszystkiego. Wywarem regulujesz gęstość zupy. Podgrzewaj wszystko do momentu aż zupa będzie gorąca, czyli około 15 minut. Ciągle mieszaj, uważaj aby się nie przypaliła. Po tym czasie wyłącz ogień i zmiksuj zupę za pomocą blendera. Aby zupa była idealnie aksamitna przetrzyj ją przez gęste sito.

Krem z batatów podawaj gorący z ziarnami dyni, sezamu, pokrojoną słodko ostrą wołowiną i olejem dyniowym.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krem-z-batatow-ze-sodko-ostra-woowina.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krem-z-batatow-ze-sodko-ostra-woowina.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krem-z-batatow-ze-sodko-ostra-woowina.html

środa, 29 stycznia 2020

Sałatka z aromatycznym pieczonym rostbefem

W te zimniejsze dni kolorową sałatką można przywołać odrobinę wiosny. Taka sałatkę z powodzeniem wykonasz sam/a w domu.
Jeśli nie jesz mięsa zastąp je smażonym tofu w ulubionej marynacie albo doskonałym zamiennikiem mięsa, czyli seitan'em. Mówi się o nim także jako "wegetariańską kaczką", ze względu na jego skórkę podobna właśnie do skóry kaczki.
Sosu, którego użyłam do sałatki to cytrusowy vinegret. Bardzo mi zasmakował, a w tej sałatce również doskonale smakuje.
Polecam także wymieszać vinegret z kilkoma zmiksowanymi truskawkami. Smakuje równie wyśmienicie!
Recepturę na cytrusowy vinegret znajdziesz tutaj.

Do tego przepisu piekłam aromatyczny rostbef, a jeśli lubisz bardziej łagodne smaki zobacz ten przepis na pieczony rostbef na kanapki.

Aromatyczny rostbef

400 g rostbefu
łyżka płatków czosnku
łyżka suszonego rozmarynu
1/2 łyżeczki suszonych ziaren kolendry
1/2 suszonego ziarna jałowca
1/2 łyżeczki soli morskiej
1/2 łyżeczki ziela angielskiego

Wszystkie przyprawy zmiel lub utrzyj w moździerzu. Obtocz i wetrzyj w umyty i osuszony rostbef. Na patelni rozgrzej 2 łyżki oleju. Rostbef obsmaż z każdej strony, przełóż na folię aluminiową i zawiń dokładnie.
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni i w tak nagranym piekarniku piecz mięso 20 minut. Wyjmij mięso z piekarnika i pozwól mu ostygnąć. Dopiero ostudzony rostbef możesz pokroić.


na 1 porcję

50 g mixu sałat
30 g rukoli
łyżka kaparów
6-8 kolorowych pomidorków cherry
cebula czerwona
2-3 serca kaparów do dekoracji

Sałatę wymieszaj z rukola i ułóż w misce. Kapary do dekoracji przekrój na pół, a pozostałe zostaw w całości. Wymieszaj z sałata. Pomidorki umyj i pokrój na ćwiartki, dorzuć do sałaty. Cebulę w pokrój w cienkie plastry i również dorzuć do sałaty.
Rostbef pokrój w cienkie plastry (5-6 plastrów na porcję) i ułóż na sałacie. Całość polej sosem, udekoruj kaparami. Możesz także posypać sałatkę młotkowanym kolorowym pieprzem, dzięki czemu nabierze odrobiny pikanterii.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-aromatycznym-pieczonym.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-aromatycznym-pieczonym.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-aromatycznym-pieczonym.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-aromatycznym-pieczonym.html



sobota, 18 stycznia 2020

Panini z bresaolą, papryką Ramiro i pomidorkami cherry

Śniadania to ważny początek każdego dnia. Choć ne zawsze o nim pamiętam, staram się pilnować tego posiłku. Wcześniejsze lub późniejsze śniadanie to jednak posiłek, który zaważy na całym dniu. Zapoczątkuje energię na dawkę działań całego Naszego dnia.
Jako, że uwielbiam włoskie specjały ta kanapka jest jedną z moich ulubionych. Zestawienie tych wszystkich składników to jak strzał w dziesiątkę.
Jest to szybka opcja dla osób zabieganych. Zrobienie jej nie zajmie Ci więcej niż 5-10 minut. Jeśli będziesz mieć gotowy sos to pozostaje Ci tylko złożenie kanapki.

Pieczywo panini kupisz w każdym sklepie z włoskimi produktami. Polecam Deli Italia w Krakowie, przy ul.Mackiewicza - budynek Auchan. Kupisz tam wysokiej jakości wędliny, sery, wina. A także makarony, słodkości, pasty, oliwę i wiele innych produktów.
Sprowadzają także owoce i warzywa. Zachęcam do odwiedzin sklepu!
Bresaolę i pieczywo panini mam właśnie od nich.
Mimo, że panini kojarzy się z kanapką na ciepło, ja wolę świeżą bułkę bez przypiekania. Ty zrób jak wolisz!

1 bułka panini
4 plastry bresaoli
kilka plastrów słodkiej papryki Ramiro
3-4 kolorowe pomidorki cherry
garść mixu sałat lub rukoli
natka pietruszki
cytrusowy sos vinegret*

*możesz go zastąpić oliwą extra vergine

Pieczywo przekrój na pól i obficie polej sosem, na połowie bułki ułóż sałatę, kilka plasterków papryki i 2 pomidorki pokrojone wzdłuż. Teraz połóż bresaolę, znów paprykę i pomidorki. Na to polej sos, pokrojoną natkę pietruszki i złóż kanapkę. Podawaj od razu. Możesz ją tez przygotować wcześniej i zabrać do pracy czy szkoły.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/panini-z-bresaola-i-pomidorkami-cherry.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/panini-z-bresaola-i-pomidorkami-cherry.html


niedziela, 5 stycznia 2020

Best nine 2019

Cześć kochani
Jako, ze pożegnaliśmy stary rok chce Wam pokazać co było w hitem wśród blogowych postów.
Stworzyłam najlepszą dziewiątkę wg wyświetleń. To Wam się podobało najbardziej, a dla mnie to mała podpowiedź w jakim kierunku mam iść w nadchodzącym roku.
1) Biszkopt białkowy --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/biszkopt-biakowy.ht…
 
2) Boczek peklowany po rosyjsku --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/boczek-peklowany-w-…
 


3) Karczek dojrzewający --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/karczek-dojrzewajac…
 


4) Schab dojrzewający (wersja vacum) --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/schab-dugodojrzewaj…
 


5) Wołowina dojrzewająca --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/woowina-dojrzewajac…
 



6) Ciasto ananasowo marchewkowe z polewą z serka kremowego --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/ciasto-ananasowo-ma…
 


7) Orzeszki smakołyk dzieciństwa --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/orzeszki-smakoyk-dz…
 


8) Biszkopt kakaowy --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/biszkopt-kakaowy.ht…
 


9) Naleśniki red velvet ze słodkim serem i karmelizowanymi bananami --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/02/nalesniki-red-velvet-ze-sodkim-serem-i.html




Best nine 2019




czwartek, 5 grudnia 2019

Pieczony rostbef na kanapki

Pieczony rostbef to bardzo dobra opcja domowej wędliny. A przede wszystkim smaczna i zdrowa. Wybierając najlepszej jakości mięso wiesz co jesz.
Świeża wołowina jest krwiście czerwona i ładnie pachnie, więc dokładnie możesz rozpoznać co kupujesz. Najlepiej od sprawdzonego źródła, wtedy masz pewność co do jakości i świeżości.
Mięso pieczone w niskiej temperaturze będzie soczyste i bardzo smaczne. Dodatek rozmarynu sprawi, że będzie tez bardzo aromatyczne. 
Tak przyrządzony rostbef jest idealny na kanapki, bardzo dobrze komponuje się z ostra musztardą i kiszonymi ogórkami. Idealnie smakuje też z sosem chrzanowymi rukolą.

850 g rostbefu
3 gałązki świeżego rozmarynu
sól morska
pieprz kolorowy
3 łyżki oleju rzepakowego

Piekarnik nastaw na 90 stopni góra-dół. Przygotuj blachę, wyłóż ją papierem do pieczenia, a na nią dopasuj ruszt. Położenie mięsa na ruszcie sprawi, że będzie się równomiernie piekło.

Rostbef oczyść z błon, natrzyj sola i świeżo zielonym pieprzem. Z gałązek rozmarynu ruchem pod włos usuń igły, posiekaj je i posyp mięso. Na patelni rozgrzej olej i obsmaż mięso z każdej strony. Uważaj aby nie spalić, maja się tylko zamknąć pory. Trwa to około 1 minuty z każdej strony.
Po tym czasie mięso przełóż na wcześniej przygotowany ruszt z blacha i wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz go w niezmiennej temperaturze, czyli 90 stopni przez 90 minut. Po tym czasie mięso przełóż do folii aluminiowej aby odpoczęło. Po 20-30 minutach możesz już jeść na ciepło. Albo poczekać do następnego dnia, aby jeść na zimno.
Polecam kroić w cienkie plastry.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/12/pieczony-rostbef-na-kanapki.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/12/pieczony-rostbef-na-kanapki.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/12/pieczony-rostbef-na-kanapki.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/12/pieczony-rostbef-na-kanapki.html