piątek, 31 stycznia 2020

Krem z batatów ze słodko ostrą wołowiną

Smaczna i prosta zupa, której pikanterii nadaje marynowana wołowina. Lekko rozgrzewająca i aksamitna to idealna zupa na zimowe wieczory. Choć pogoda bardziej przypomina późną jesień niż zimę.
Ta zupa to idealne połączenie czterech smaków: słodkiego, słonego, ostrego i kwaśnego. Za słodki odpowiadają bataty, za słony i ostry przyprawy, zaś za kwaśny pomarańcze. I to wszystko zawarte w jeden misce zupy. Czyż nie brzmi smakowicie?

Na 4-6 porcji

1,2 kg batatów
150 ml soku ze świeżych pomarańczy
700 ml wywaru warzywnego lub wody
2 cm kawałek imbiru
2 cebule szalotki
1/2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
2 łyżki masła
1 łyżka oleju
200 g chudej wołowiny np. rostbef
2 łyżki srirachy lub 1 łyżka domowego sosu na bazie pikantnych papryczek
1 łyżka ciemnego cukru muscavado
1/2 łyżeczki morskiej soli wędzonej

Do podania:
ziarna dyni
ziarna sezamu
słodko ostra wołowina
olej dyniowy

Piekarnik rozgrzej do  160o góra dół bez termoobiegu.
Wołowinę pokrój w cienkie plastry, włóż do miseczki i dodaj składniki marynaty: srirachę (użyłam domowego ostrego sosu z papryczek), muscavado i sól. Wymieszaj za pomocą łyżki lub palcami ( załóż rękawiczkę, aby nie zatrzeć później np. oka, sos jest ostry).

Bataty umyj i osusz, włóż do żaroodpornego naczynia i piecz do miękkości około 80-90 minut. Ten czas pozwoli słodkim ziemniakom na idealne upieczenie, można będzie rozdrabniając je widelcem. Można to zrobić dzień wcześniej, wtedy skórka z ziemniaków schodzi idealnie osłaniając samą bulwę.
Na patelni rozgrzej jedną łyżką oleju i usmaż wołowinę aż zbrązowieje, cukier ma się skarmelizować.
Szalotki drobno pokrój, zrób to samo z imbirem.
W garnku rozgrzej olej i masło, zmniejsz ogień i dodaj po kolei szalotkę i imbir. Przemieszaj i smaż razem minutę. Teraz dodaj ostudzone i obrane bataty w całości. Przemieszaj wszystko i dodaj sok z pomarańczy, znów przemieszaj lekko ugniatając bataty. Wstępnie dopraw sola i pieprzem oraz wlej połowę wywaru lub wody. Wymieszaj całość. Jeśli jest a geste dodawaj wywar, ale nie wlewaj wszystkiego. Wywarem regulujesz gęstość zupy. Podgrzewaj wszystko do momentu aż zupa będzie gorąca, czyli około 15 minut. Ciągle mieszaj, uważaj aby się nie przypaliła. Po tym czasie wyłącz ogień i zmiksuj zupę za pomocą blendera. Aby zupa była idealnie aksamitna przetrzyj ją przez gęste sito.

Krem z batatów podawaj gorący z ziarnami dyni, sezamu, pokrojoną słodko ostrą wołowiną i olejem dyniowym.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krem-z-batatow-ze-sodko-ostra-woowina.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krem-z-batatow-ze-sodko-ostra-woowina.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krem-z-batatow-ze-sodko-ostra-woowina.html

czwartek, 30 stycznia 2020

Pasztet warzywny zero waste

Pasztet warzywny to doskonałe danie pozwalające wykorzystać resztki warzyw lub tak jak w moim przypadku obierki z wywaru. Ten przepis to totalne wykorzystanie warzyw do cna. Nie zostaje nic. To idealny przykład zastosowania zero waste w kuchni.
Może nie jest on intensywny w smaku, natomiast jest delikatny, smaczny i zdrowy. Strukturę ma zwięzłą, dzięki czemu dobrze się kroi. Jest także wilgotny, więc można tez go rozsmarować na chlebie.
Więc jeśli tylko będziesz mieć obierki lub końcówki warzyw zrób ten pasztet. Możesz go przyprawić po swojemu lub bardziej intensywnie.

obierki z włoszczyzny

1/2 kg marchwi
3 pietruszki
1 seler
kawałek kapusty
łodygi natki pietruszki
2 małe cebulki

70 g masła
2 jajka
100 g bułki tartej
sól morka
pieprz mielony
1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
2 łyżki majeranku
1 łyżka czosnku niedźwiedziego

Warzywa dobrze umyj i wyszoruj. Obierz, zachowuj obierki. Z warzyw zostaw jedną marchew i pół selera, razem z obierkami włóż do garnka. Dołóż łodygi pietruszki, kapustę i cebulki. Dodaj ziele angielki i liść laurowy, wstępie dopraw sola i pieprzem. Zalej wodą tak aby całość została zakryta. Z tak przygotowanych warzyw ugotuj wywar.
Warzywa, które Ci zostały użyj do innego dania. 
Po 40-50 minutach gotowania wywar jest gotowy. Odcedź go zachowując zarówno obierki jak i wywar. Możesz go wykorzystać go ugotowania innej zupy.
Z warzyw wyjmij liście laurowe i ziele angielskie, a resztę zmiksuj na gładką papkę. Teraz dodaj masło, jajka i bułkę tartą. Bułkę dodawaj stopniowo, ponieważ zwiększa ona swoja objętość wchłaniając płyny z warzyw. Całość dopraw gałką muszkatołową, mielonym ziele angielskim, pieprzem, majerankiem, czosnkiem niedźwiedzim i jeśli trzeba solą morską.
Piekarnik nastaw do 170 stopni góra-dół bez termoobiegu.
Formę keksówkę wysmaruj masłem i oprósz bułka tartą. Do formy wyłóż masę warzywną, dobrze uciskaj i rozsmaruj aby równomiernie się ułożyła. Piecz 45 minut aż górna warstwa się zrumieni.
Wyjmij formę z piekarnika i pozwól jej ostygnąć. Dopiero wtedy pasztet wyjmij z formy.

Jak wspomniałam wcześniej pasztet można kroić, jak i rozsmarowywać na chlebie. Możesz go łączyć z suszonymi pomidorami lub też ze świeżymi śliwkowymi pomidorkami cherry. Bardzo dobrze też smakują z pesto bazyliowym.

#zerowaste #nowaste
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/pasztet-warzywny-zero-waste.html
https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/pasztet-warzywny-zero-waste.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/pasztet-warzywny-zero-waste.html

środa, 29 stycznia 2020

Sałatka z aromatycznym pieczonym rostbefem

W te zimniejsze dni kolorową sałatką można przywołać odrobinę wiosny. Taka sałatkę z powodzeniem wykonasz sam/a w domu.
Jeśli nie jesz mięsa zastąp je smażonym tofu w ulubionej marynacie albo doskonałym zamiennikiem mięsa, czyli seitan'em. Mówi się o nim także jako "wegetariańską kaczką", ze względu na jego skórkę podobna właśnie do skóry kaczki.
Sosu, którego użyłam do sałatki to cytrusowy vinegret. Bardzo mi zasmakował, a w tej sałatce również doskonale smakuje.
Polecam także wymieszać vinegret z kilkoma zmiksowanymi truskawkami. Smakuje równie wyśmienicie!
Recepturę na cytrusowy vinegret znajdziesz tutaj.

Do tego przepisu piekłam aromatyczny rostbef, a jeśli lubisz bardziej łagodne smaki zobacz ten przepis na pieczony rostbef na kanapki.

Aromatyczny rostbef

400 g rostbefu
łyżka płatków czosnku
łyżka suszonego rozmarynu
1/2 łyżeczki suszonych ziaren kolendry
1/2 suszonego ziarna jałowca
1/2 łyżeczki soli morskiej
1/2 łyżeczki ziela angielskiego

Wszystkie przyprawy zmiel lub utrzyj w moździerzu. Obtocz i wetrzyj w umyty i osuszony rostbef. Na patelni rozgrzej 2 łyżki oleju. Rostbef obsmaż z każdej strony, przełóż na folię aluminiową i zawiń dokładnie.
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni i w tak nagranym piekarniku piecz mięso 20 minut. Wyjmij mięso z piekarnika i pozwól mu ostygnąć. Dopiero ostudzony rostbef możesz pokroić.


na 1 porcję

50 g mixu sałat
30 g rukoli
łyżka kaparów
6-8 kolorowych pomidorków cherry
cebula czerwona
2-3 serca kaparów do dekoracji

Sałatę wymieszaj z rukola i ułóż w misce. Kapary do dekoracji przekrój na pół, a pozostałe zostaw w całości. Wymieszaj z sałata. Pomidorki umyj i pokrój na ćwiartki, dorzuć do sałaty. Cebulę w pokrój w cienkie plastry i również dorzuć do sałaty.
Rostbef pokrój w cienkie plastry (5-6 plastrów na porcję) i ułóż na sałacie. Całość polej sosem, udekoruj kaparami. Możesz także posypać sałatkę młotkowanym kolorowym pieprzem, dzięki czemu nabierze odrobiny pikanterii.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-aromatycznym-pieczonym.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-aromatycznym-pieczonym.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-aromatycznym-pieczonym.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-aromatycznym-pieczonym.html



wtorek, 21 stycznia 2020

Krem oreo do tortów, babeczek

Idealny, prawie gładki, bo z kawałkami ciasteczek. Gęsty, na bazie kremówki i mascarpone. Smak ciasteczek doskonale wyczuwalny, a jednocześnie jest delikatny. Słodki krem, który nadaje się do przekładania tortów. Możesz nim także dekorować babeczki, torty i inne ciasta.


Ten przepis wystarcza do przełożenia 1 blatu biszkoptu 20 cm lub 18 cm plus dekoracja.

220 g mascarpone
220 ml śmietanki 30%
25 g cukru pudru
10 ciasteczek oreo*

Sześć ciasteczek plus nadzienie z pozostałych czterech zmiksuj w malakserze na miał. Pozostałe ciastka połam palcami i odłóż do miseczki.
W misie robota wymieszaj wszystkie składniki i miksuj na wysokich obrotach, aż do uzyskania gęstej masy. Wyłącz robota i wrzuć resztę ciastek, wymieszaj dokładnie silikonową szpatułką. Gotowy krem przełóż do rękawa. Można od razu przekładać biszkopt.

*Zamiast ciasteczek oreo możesz użyć ich zamiennika z Biedronki ciasteczek Neo. Możesz także użyć innych ciasteczek aby uzyskać inny smak.
Krem nie wymaga chłodzenia w lodówce. jest od razu gotowy do przekładania biszkoptu.
Krem z czasem lekko ciemnieje, a ciasteczka mogą rozmięknąć. Smak pozostaje ten sam.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krem-oreo-do-tortow-babeczek.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krem-oreo-do-tortow-babeczek.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krem-oreo-do-tortow-babeczek.html


niedziela, 19 stycznia 2020

Krewetki w kremowym winnym sosie

Krewetki to moje ulubione owoce morza. Je najbardziej darzę miłością spośród wszystkich z owoców. Można z nimi zrobić prawie wszystko. Począwszy od zup, sałatek, makaronów skończywszy na pizzy, rollsach, sushi czy krewetkach w tempurze.
najbardziej popularnym i klasycznym daniem jest koktajl z krewetek, choć dziś już mało kto o nim mówi, kiedyś było głośno. Była to polecana pozycja wśród dań z krewetek.
Dziś prym wiedzie makaron z krewetkami  z czosnkiem w białym winie, a także pad thai. Zaraz potem krewetki w tempurze i sushi.

Przystawkę, którą Wam polecę jest jedną z moich ulubionych pozycji z krewetkami w roli głównej. Podawać ją należy z grillowanym pieczywem lub świeżą bagietką. Przyda się do maczania w sosie, nie oprzesz się aby wszystko zjeść z miseczki.

Na 1 porcję

9 krewetek vanamei
2 ząbki czosnku
pół cebuli szalotki
70 ml białego wina wytrawnego
12 g masła
2 łyżki oliwy z wytłoczyn oliwek
świeżo zmielone chilli (dodaj wg uznania, u mnie to 2-3 razy przekręcenia młynkiem)


Krewetki umyj i obierz z pancerzyków (zostaw ogonki), a na koniec osusz papierowym ręcznikiem. Szalotkę obierz i drobno pokrój. Czosnek bierz i pokrój w cienkie plastry. Patelnie rozgrzej, wlej oliwę, a następnie wrzuć czosnek. Zmniejsz ogień, dodaj szalotkę, chilli i wymieszaj razem. Gdy już warzywa będą "tańcować" na patelni wrzuć krewetki. Gdy zmienia kolor, przełóż je na druga stronę i wlej wino, zamieszaj i pozwól mu odparować. Sos się zredukuje (zobaczysz gdy alkohol odparuje sosu będzie mniej), a wtedy dodaj masło. Zamieszaj aby masło się rozpuściło, a na koniec posól. Przełóż od razu do miski/na talerz, w której będziesz podawać przystawkę. Możesz posypać natka pietruszki.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krewetki-w-kremowym-winnym-sosie.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krewetki-w-kremowym-winnym-sosie.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/krewetki-w-kremowym-winnym-sosie.html

sobota, 18 stycznia 2020

Panini z bresaolą, papryką Ramiro i pomidorkami cherry

Śniadania to ważny początek każdego dnia. Choć ne zawsze o nim pamiętam, staram się pilnować tego posiłku. Wcześniejsze lub późniejsze śniadanie to jednak posiłek, który zaważy na całym dniu. Zapoczątkuje energię na dawkę działań całego Naszego dnia.
Jako, że uwielbiam włoskie specjały ta kanapka jest jedną z moich ulubionych. Zestawienie tych wszystkich składników to jak strzał w dziesiątkę.
Jest to szybka opcja dla osób zabieganych. Zrobienie jej nie zajmie Ci więcej niż 5-10 minut. Jeśli będziesz mieć gotowy sos to pozostaje Ci tylko złożenie kanapki.

Pieczywo panini kupisz w każdym sklepie z włoskimi produktami. Polecam Deli Italia w Krakowie, przy ul.Mackiewicza - budynek Auchan. Kupisz tam wysokiej jakości wędliny, sery, wina. A także makarony, słodkości, pasty, oliwę i wiele innych produktów.
Sprowadzają także owoce i warzywa. Zachęcam do odwiedzin sklepu!
Bresaolę i pieczywo panini mam właśnie od nich.
Mimo, że panini kojarzy się z kanapką na ciepło, ja wolę świeżą bułkę bez przypiekania. Ty zrób jak wolisz!

1 bułka panini
4 plastry bresaoli
kilka plastrów słodkiej papryki Ramiro
3-4 kolorowe pomidorki cherry
garść mixu sałat lub rukoli
natka pietruszki
cytrusowy sos vinegret*

*możesz go zastąpić oliwą extra vergine

Pieczywo przekrój na pól i obficie polej sosem, na połowie bułki ułóż sałatę, kilka plasterków papryki i 2 pomidorki pokrojone wzdłuż. Teraz połóż bresaolę, znów paprykę i pomidorki. Na to polej sos, pokrojoną natkę pietruszki i złóż kanapkę. Podawaj od razu. Możesz ją tez przygotować wcześniej i zabrać do pracy czy szkoły.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/panini-z-bresaola-i-pomidorkami-cherry.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/panini-z-bresaola-i-pomidorkami-cherry.html


piątek, 17 stycznia 2020

Sałatka z grillowanym kozim serem i cytrusami

Kozi ser jest niezwykle aromatyczny, w smaku bardzo intensywny. Dojrzewający jest idealny do sałatek,a ser naturalny na pasty, przystawki a nawet desery.
Doskonale komponuje się z cytrusami, a także winogronami. Przepyszny na grzankach z rukolą i polany oliwą i posypany orzechami. Bardzo dobrze się także sprawdza w sałatkach z wariacjami sosu vinegret.

Cytrusowy sos vinegret

2 łyżki musztardy sarepskiej
100 ml soku z pomarańczy*
2 łyżki miodu
1 łyżka octu jabłkowego
150 ml oliwy

Musztardę, ocet, sok z pomarańczy oraz miód umieść w wysokim naczyniu i zacznij blendowac za pomoca końcówki do ubijania. Kiedy całośc sie połaczy dodawaj powoli oliwę ciągle ubijając. Ubijaj tak długo, aż uzyskasz gesty kremowy sos. Jesli trzeba dodaj więcej oliwy.

Ser kozi dojrzewający możesz kupić w mini roladkach lub większych kawałkach. Użyj jakiego wolisz, w smaku nie ma różnicy. Polecam jednak francuska firmę Soignon, jest idealna do grillowania, smażenia. Zachowuje kształt i strukturę.


*świeżo wyciśnięty sok jest najlepszy

Na 1 porcję sałatki

50 g mixu sałat
80 g dojrzewającego sera koziego
5 szt zielonego winogrona
3 kawałki wyfiletowanej pomarańczy
3 kawałki wyfiletowanego grejpfruta
20 g karmelizowanych nerkowców

Aby skarmelizować nerkowce rozpuść 2 łyżki glukozy na patelni lub rondelku. Kiedy się rozpuści, stanie się przezroczysta podgrzewaj ją dalej, aż zmieni kolor i będzie lekko brązowa. Teraz wrzuć 40 -50 g orzechów nerkowca i zamieszaj. Muszą się całe pokryć glukozą, karmelizuj je do czasu, az zbrązowieją. Przełóż na wyłożoną pergaminem tackę do wystudzenia.

Ser kozi pokrój w plastry i usmaż lub zgrilluj na patelni, ma się zezłocić z obu stron.

Do miski włóż mix sałat, ułóż przekrojone na pół winogrona, fileciki cytrusów oraz ostudzone karmelizowane nerkowce. Na górze ułóż jeszcze ciepły grillowany ser kozi. Całość polej cytrusowym vinegretem. Taką sałatkę możesz także podać z grzankami.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-kozim-serem-i-cytrusami.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-kozim-serem-i-cytrusami.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/saatka-z-kozim-serem-i-cytrusami.html

piątek, 10 stycznia 2020

Polędwiczka w szynce parmeńskiej (metoda SV)

Jak, że nowa zabawka w domu czas i na wypróbowanie możliwości.
jak wspominałam w poprzednim poście metoda sv, to metoda gotowania w niskiej temperaturze stosunkowo w wydłużonym czasie. To metoda, które pozwala Nam zaoszczedzić czas przy czym zachowuje najlepsze walory smakowe.
Czas i temperatura jest umowna. Przy wieprzowinie zaczyna się od 56o do 62. Kwestia tego jakie chcesz otrzymać mięso.

600 g polędwiczki wieprzowej
6 plastrów szynki parmeńskiej
sól morska
pieprz kolorowy świeżo mielony

Polędwiczki pokrój na 3 porcje po 200 g każda. wmasuj sól i pierz w każdy kawałek i owijaj plastrami szynki. Do woreczków włóż po jednym kawałku mięsa i zawakuj w pakowarce.
Cyrkulator nastaw na 56o i gotuj polędwiczki przez 90 min, po tym czasie zwiększ temperaturę do 58o i gotuj dalej przez 30 minut. Po tym czasie polędwiczki wyjmij z gotowania oraz z woreczków i obsmaż z każdej strony na oleju aby zrumienić mięso.

Sos grzybowy

250 g brązowych pieczarek
100 ml wywaru z gotowanych grzybów
1 łyżeczka skrobi kukurydzianej
5 łyżek wody
1 łyżka śmietany 30%
1 łyżka masła

Pieczarki pokrój na cząstki. W rondlu rozpuść masło, wrzuć pieczarki i lekko posól. Mieszaj aż zmiękną i lekko puszczą sok. teraz wlej wywar i chwile razem podduś. Wyjmij pieczarki do miseczki zostawiając płyn w rondelku. Skrobię rozpuść we wodzie i dodaj do wywaru grzybowego. Mieszaj rózgą aż sos się zagęści. Teraz dodaj śmietanę, zamieszaj i dodaj odłożone wcześniej pieczarki. zagotuj całość i zdejmij z ognia.

Polędwiczki podawaj z pieczonymi ziemniaczkami i sosem.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/poledwiczka-w-szynce-parmenskiej-metoda.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/poledwiczka-w-szynce-parmenskiej-metoda.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/poledwiczka-w-szynce-parmenskiej-metoda.html




czwartek, 9 stycznia 2020

Gotowanie metodą sous vide Anova

Padło i na mnie. Kucharz, który się nie rozwija to żaden kucharz. jako, że swoja pasję przerodziłam w prace i od jakiegoś czasu pracuję zawodowo w kuchni rozwój samej siebie stawiam na najwyżej półce. I tak częściej przygotowuje desery, ale przygotowywanie dań mięsnych chciałabym mieć w małym paluszku. I tyle o ile posiadam wiedzy, zawsze pojawi się coś nowego na rynku.
Choć gotowanie metoda sous vide (z francuskiego w próżni) jest już znane od dawna. Dopiero teraz staje się bardziej popularne.
Ta metoda jest niezwykle łatwa. Jedynie trzeba zainwestować w sprzęt, czyli cyrkulator. A to już jest rzecz nie tania. Oczywiście rozbieżność cenowa jest ogromna, bo zaczyna się już od 249 zł. Ale taki tani sprzęt jest mocno awaryjny. Do cyrkulatora konieczny jest zakup pakowarki próżniowej i woreczków do tego przeznaczonych. Tu koszt jest znacznie mniejszy.
No i oczywiście pojemnik lub garnek.
Metoda sous vide (Sv), to metoda gotowania produktów zamkniętych próżniowo i gotowanych w precyzyjnie utrzymywanej temperaturze.
Czas gotowania może sięgać od 1 godziny, aż do 8 godzin. ma to na celu zatrzymanie naturalnego smaku i aromatu w produkcie. Jakość i intensywność smaku znacznie przewyższa niż w tradycyjnie przygotowywanych potrawach.
W cyrkulatorze zwykle ustawiamy temperaturę w jakiej gotujemy i czas, w jakim produkt ma być gotowany. Precyzyjne cyrkulatory maja wbudowany zegar, który waha się do połowy stopnia.


Przy wyborze cyrkulatora należy patrzeć na uchwyt jakim będzie można przymocować go do pojemnika/garnka. Pojemnik powinien być z poliwęglanu, typowo gastronomiczny sprzęt. Zwykły wysoki garnek tez się sprawdzi. Aby utrzymywać temperaturę na tym samym poziomie pojemnik/garnek trzeba przykryć. Posłużyć za to może nam specjalna pokrywka z otworem na cyrkulator, kulki izolacyjne lub w ostateczności folia aluminiowa.

Ja wybrałam markę ANOVA, jest to sprzęt niezawodny. Z wywiadu który przeprowadziłam jest sprzętem bezawaryjnym, stabilnym z nowoczesnym designem. Cyrkulator przychodzi dobrze zapakowany, oklejony folia i gumowymi zabezpieczeniami.
Na wyświetlaczu ustawiam czas i temperaturę. Widoczna jest tez temperatura właściwa, czyli taka jaka w danym momencie jest osiągnięta.

Wszystkie dostępne cyrkulatory tej marki znajdziesz tutaj. Naprawdę polecam. Przy wyborze przesyłki warto wybrać kuriera, choć ta metodą wysyłki jest dodatkowo płatna 7 euro masz gwarancję dostarczenia produktu.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/gotowanie-metoda-sous-vide.html


https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/gotowanie-metoda-sous-vide.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/gotowanie-metoda-sous-vide.html


poniedziałek, 6 stycznia 2020

Wegańskie czekoladowo różane babeczki z kremem mascarpone

W kuchni nic nie jest nudne. Połączenia smaków to świetna zabawa. Zawsze można odkryć coś nowego. W tych babeczkach są czekolada, burak i róża. Naprawdę niesamowite połączenie. Zainspirowana ciastem Marty zrobiłam swoje babeczki, mokre i mocno czekoladowe! Krem mascarpone nadaje im lekkości i dopełnia słodkością.

250 g puree z pieczonego buraka
100 ml wody różanej
125 g masła kokosowego
125 g golden syrup
120 g czekolady gorzkiej
2 łyżki octu
3 łyżki mocnego naparu orientalnej herbaty*
2 łyżeczki sody
500 g maki pszennej
1 czubata łyżka kakao
1/4 łyżeczki soli

Buraka (1 większy lub 2 małe) umyj, owiń folia aluminiową i upiecz do miękkości. Po ostudzeniu pokrój na kawałki i zblenduj na puree.
Do misy robota wsyp suche składniki.
Masło kokosowe i czekoladę rozpuść. Możesz to zrobić razem jak i osobno. Nie ma to znaczenia.
W drugiej misce wymieszaj puree, wodę różaną, napar z herbaty, golden syrup i ocet. Wymieszaj i dodaj do suchych składników. Mieszaj za pomocą mieszadła do ciast ucieranych aą składniki się połączą. Teraz dodaj rozpuszczone masło, wymieszaj. Następnie dodaj czekoladę i dalej mieszać, aż wszystkie składniki się połączą.
Piekarnik nastaw  na 170o góra dół.
Przygotuj blachę do muffinek i wyłóż ja papilotkami. Do każdej nałóż masę do 3/4 wysokości papilotki. Piecz w nagrzanym piekarniku do suchego patyczka. Sprawdzaj to! Muffinki lubią pękać, a w środku dalej są mokre.

*możesz użyć gotowej mieszanki herbaty lub wymieszaj czarną z kardamonem, cynamonem i goździkami

Krem mascarpone

3 płatki żelatyny**
240 g śmietanki 30%***
500 g mascarpone****
4 łyżki cukru pudru
ewentualnie płatki róży do dekoracji

Śmietanę ubij na sztywno w robocie, po czym dodaj łyżka po łyżce mascarpone . Gdy masa będzie już ubita i dokładnie wymieszana dodaj cukier i dalej mieszaj. Teraz dodaj powoli rozpuszczoną żelatynę. Mieszaj jeszcze 30 sekund i wyłącz robota. Za pomocą szpatułki zbierz masę ze ścianek i wymieszaj całość ręcznie. Gotowy krem nakładaj do rękawa cukierniczego z odpowiednią tylką.

** żelatyna została użyta do stabilizacji kremu, w wersji wegańskiej jej nie używaj

*** w wersji wegańskiej kremu  śmietankę zastąp gęsta częścią z mleka kokosowego lub śmietanką kokosową
**** w wersji wegańskiej nie używaj mascarpone,  wystarczy sama ubita śmietanka kokosowa. Możesz także zrobić krem czekoladowy z avocado.



Ostudzonym muffinkom zetnij czubki tak aby wystawały nieco ponad papilotkę. Na tak przygotowane muffinki wyciskaj krem i dekoruj płatkami róży. I tak właśnie powstały pysznie czekoladowe babeczki z orientalna nutą.

Smacznego!

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/weganskie-czekoladowo-rozane-babeczki-z.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/weganskie-czekoladowo-rozane-babeczki-z.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/01/weganskie-czekoladowo-rozane-babeczki-z.html


niedziela, 5 stycznia 2020

Best nine 2019

Cześć kochani
Jako, ze pożegnaliśmy stary rok chce Wam pokazać co było w hitem wśród blogowych postów.
Stworzyłam najlepszą dziewiątkę wg wyświetleń. To Wam się podobało najbardziej, a dla mnie to mała podpowiedź w jakim kierunku mam iść w nadchodzącym roku.
1) Biszkopt białkowy --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/biszkopt-biakowy.ht…
 
2) Boczek peklowany po rosyjsku --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/boczek-peklowany-w-…
 


3) Karczek dojrzewający --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/karczek-dojrzewajac…
 


4) Schab dojrzewający (wersja vacum) --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/schab-dugodojrzewaj…
 


5) Wołowina dojrzewająca --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/woowina-dojrzewajac…
 



6) Ciasto ananasowo marchewkowe z polewą z serka kremowego --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/ciasto-ananasowo-ma…
 


7) Orzeszki smakołyk dzieciństwa --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/orzeszki-smakoyk-dz…
 


8) Biszkopt kakaowy --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/…/biszkopt-kakaowy.ht…
 


9) Naleśniki red velvet ze słodkim serem i karmelizowanymi bananami --> https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/02/nalesniki-red-velvet-ze-sodkim-serem-i.html




Best nine 2019