Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia meksykańska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia meksykańska. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 4 czerwca 2020

Diabelska zupa z wołowiną

Ta zupa to doskonała propozycja na zimne wieczory. Przede wszystkim rozgrzewa, po drugie jest pożywna i oczywiście smaczna.
Diabelska zupa to połączenie dwóch kuchni meksykańskiej i polskiej. Spotykają się tu dwa światy dla tego, że przyprawy wręcz idealnie do siebie pasują. Papryka słodka, wędzona i majeranek.
Ta zupa to trochę ukłon w stronę chilli con carne. Można śmiało przyznać, że to dobra modyfikacja.
Chilli con carne do potrawa uliczna, typowa dla kultury teksańskiej. Często spotykana w amerykańskich fastfoodach. Tradycyjnie przyprawia się ją kminem i pieprzem.
W tej zupie spotykają się wszystkie smaki, dlatego jest ciekawą propozycją dla codziennego menu.

400 g chudej wołowiny
350 ml pulpy pomidorowej
1 cebula
3 ząbki czosnku
2 marchewki
1/2 puszki kukurydzy
1/2 puszki fasoli czerwonej
200 ml wody
1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
1 łyżeczka wędzonej papryki pikantnej
1 łyżka srirachy
1 łyżka majeranku
4 łyżki oleju rzepakowego
sól morska
pieprz czarny

Wołowinę drobno posiekaj. Cebulę, marchew i czosnek obierz. Cebulę i marchew pokrój w kostkę, czosnek w cienkie plasterki. W wysokim garnku rozgrzej olej i wrzuć czosnek, smaż 30 sekund po czym dodaj cebule, wymieszaj i smaż razem minutę. Po czym dodaj obie papryki i smaż jeszcze przez minutę razem. Teraz dodaj mięso, wymieszaj i smaż do momentu aż mięso zmieni kolor. Następnie dodaj marchew, wodę i pulpę pomidorową. Całość gotuj aż mięso będzie miękkie, po czym dodaj fasolę, kukurydzę i resztę przypraw. Jeśli zupa jest za gęsta dodaj więcej wody. Zagotuj.
Ostrość zupy reguluj srirachą i pieprzem.

Tak przygotowaną zupę można podawać z grzanką, posypaną żółtym serem.

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/06/diabelska-zupa-z-woowina.html

http://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2020/06/diabelska-zupa-z-woowina.html

Na durszlaku jest akcja promowania Kuchni świata, może Ty tez się skusisz? Akcja skierowana jest do blogerów --> Kuchnie świata, potrawy regionalne.


piątek, 29 marca 2019

Domowe tortille

Te placki są znane na całym świecie. W każdym zakątku inaczej nazywane z odrobiną modyfikacji w recepturze. Są baza do dań głównych, stanowią uzupełnienie posiłku. Je się je do śniadań, kolacji, a także jako deser. Niezwykle uniwersalne tortille.
Możesz je zrobić w domu, to naprawdę proste i szybkie.

2 szklanki mąki*
3/4 szklanki wrzącej wody
3 łyżki oliwy extra vergine
1/2 łyżeczki soli morskiej

W misie robota wymieszaj mąkę  z solą, dodaj oliwę i wodę. Dodając wrząca wodę zaparzasz ciasto, będzie bardziej elastyczne. Za pomocą haka wyrabiaj ciasto aż będzie odchodzić od ścianek. Jeśli będzie za rzadkie dodaj odrobinę mąki.
Gotowe ciasto (będzie jeszcze ciepłe) przełóż do woreczka foliowego i wstaw do lodówki na 30 minut.
Po schodzeniu wyjmij ciasto z lodówki i podziel na równe części: 16 mniejszych lub 12 większych kulek.
Każdą kulkę rozpłaszcz palcami i rozwałkuj podsypując obficie mąką. Placki maja być cieniutkie.

Każdego placka smaż na dobrze rozgrzanej suchej patelni. Tortilla smażąc się będzie wytwarzała pęcherze "bąble", jeśli od spodu ma brązowe plamki jest gotowa do obrócenia. Teraz będą powstawać jeszcze większe bąble. Im bardziej cienki placek tym większe pęcherze.
Usmażoną tortille przełóż na talerz i dalej smaż placki postępując jak wyżej.

*szklanka 250 ml

Placki zachowują świeżość do 3-4 dni, elastyczność do 2 dni. Potem możesz je lekko podgrzać w mikrofali.
Gotowe tortille przechowuj w lodówce pod przykryciem.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/03/domowa-tortilla.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/03/domowa-tortilla.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2019/03/domowa-tortilla.html

czwartek, 30 listopada 2017

Chilli con carne

Uwielbiam chilli con carne. Można jeść je z ryżem, chlebem albo w tortilli jako dodatek do burrito. Czasem tez dodaję do kumpira krakowskiego kiedy mam ochotę na jakaś odmianę. To taki uniwersalny meksykański "gulasz". Przepyszne połączenie mięsa, fasoli i kukurydzy z sosem  pomidorowym i aromatycznymi przyprawami.
Spróbuj mojego przepisu, ale wcześniej zrób własna przyprawę do chilli con carne.

Domowa przyprawa meksykańska:

1 łyżka zmielonej suszonej cebulki (może byż prażona)
1/2 łyżki czosnku granulowanego
1 łyżeczka mielonego chilli
1 łyżeczka mielonego kuminu
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka soli
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne


Wszystkie przyprawy dokładnie wymieszaj. jesli jest taka potrzeba zmiel je razem na pył. Używaj dodając po łyżce przyprawy do potraw meksykańskich.

Chilli con carne:

500 g mięsa mielonego wp.- wołowego
1 średnia cebula
puszka kukurydzy
puszka fasoli czerwonej
2 puszki pomidorów pelati lub słoik passaty
1 1/2 łyżki przyprawy meksykańskiej
250 ml bulionu wołowego lub wody
ew. sól i pieprz do smaku
3-4 łyżki oleju rzepakowego

Cebule pokrój w drobną kostkę. W dużym rondlu rozgrzej oliwę dodaj cebulę, smaż chwile po czym dodaj przyprawę meksykańską, przesmaż razem z cebulą uwalniając aromat przyprawy i ostrość chilli. Następnie dodaj mięso, wymieszaj i smaż do momentu aż zmieni kolor, po czym dodaj bulion i duś około 35 minut. W tym czasie mięso się udusi, bulion lekko wyparuje. Pomidory pelati zmiksuj i dodaj do mięsa, przypraw do smaku sola i pieprzem jeśli trzeba. Dodaj fasole i kukurydzę i wymieszaj. Duś wszystko razem jeszcze 15 minut, spróbuj i dodaj jeszcze przyprawę meksykańską jeśli czujesz, że potrawa jest mało aromatyczna. Chilli powinno być mocno doprawione i aromatyczne.
Klasycznie podawaj z ryżem.

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2017/11/chilli-con-carne.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2017/11/chilli-con-carne.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2017/11/chilli-con-carne.html

https://swiat-na-widelcu.blogspot.com/2017/11/chilli-con-carne.html




sobota, 28 stycznia 2017

Sałatka taco z kurczakiem

Na pewno Wam się zdarza pokruszone taco w opakowaniu albo zostaje na kolejny raz, a nie ma już nadzienia. Można wtedy je wykorzystać do zrobienia szybkiej sałatki z kurczakiem i sosem guacamole.  Spróbujcie, na pewno Wam sie spodoba taka forma wykorzystania taco. Można tez wykorzystać nachosy!

taco lub nachosy
pierś kurczaka
rozmaryn
czosnek niedźwiedzi
sól morska
cebula czerwona
ogórek zielony
avocado
łyżka soku z cytryny
2 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
mała cebulka
pół pomidora

Pierś kurczaka przecinam na pół, nacieram rozmarynem, czosnkiem i sola morską. Na patelni grillowej bez dodatku tłuszczu griluję z obu stron aż będzie miękki.
Avocado należy zblendować z pokrojoną w kostkę cebulką, pomidorem, sokiem z cytryny, czosnkiem oraz sola morską i oliwą.
W misce układam pokruszone taco, pokrojonego w pół księżyce ogórka zielonego i piórka cebuli. Na to układam pokrojonego ugrilowanego kurczaka i dodaję guacamole.




piątek, 13 czerwca 2014

Guacamole - pasta z avocado

Ta pasta dawno podbiła moje serce, choć robiłam ją zupełnie inaczej. Za sprawą dwóch moich znajomych i ich tajemnych przepisów, znalazłam swój smak. A okazja nadarzyła się szybko, gdyż testowałam produktu sieci Tesco i przyznać muszę, ze większość z nich bardzo mi smakowała.
I tak właśnie było z avocado hass finest. Mimo wysokiej ceny 4,49 zł/szt, jakość jest znakomita. Nie trzeba odkładać by dojrzało, jest gotowe do spożycia już po zakupie.
Pasta jest smaczna, a dzięki czosnkowi nieco ostra. I wcale nie potrzeba dodawać chilli.

1 avocado hass
2 ząbki czosnku
sok z cytryny
sól
pieprz
odrobina płatków chilli (opcjonalnie)
cebulka

Avocado przekroić ostrym nożem na pół, przekręcić jedną część ręką - dzięki czemu połówki się oddziela od siebie. W pestkę wbić nóż, przekręcić lekko by pestka "wyszła". Łyżką usunąć miąższ od skóry i włożyć do miseczki, to samo zrobić z druga połówką. Widelcem rozdrobnić avocado, dodać przyprawy, zmiażdżony czosnek oraz sok z cytryny (łyżeczka). Cebulkę drobno pokroić i dodać na koniec do pasty. Wszystko dokładnie wymieszać.
Podawać z pieczywem lub grzankami.




czwartek, 26 maja 2011

Taco z grillowanym indykiem

Dziś kuchnia meksykańska, a mianowicie taco.
Grillować można prawie wszystko, a gdy deszcz za oknem można użyć patelni grillowej!

Może to Wam posłuży jako inspirację do konkursu majowego.
A do taco można włożyć co się tylko podoba.
Moja wersja to grillowany indyk z sosem tzaziki, czyli kuchnia grecka.
Zgodnie z kuchnią meksykańską można przygotować bardziej pikantny sos lub użyć gotowego. Tu inwencję pozostawiam Wam!

ok. 0,5 kg filetu z indyka
zioła prowansalskie
sól morska
1-2 łyżki oliwy z oliwek
papryka ostra

Można też użyć musztardy Dijon do zrobienia smacznego dipu: wystarczy wymieszać 1 łyżeczkę musztardy, 1 łyżeczkę octu i 1 łyżkę miodu, a potem dodawać kolejno 6 łyżek oliwy aż uzyskamy kremowa konsystencję dipu.

Filet kroimy w plastry. Wkładamy do miski, zasypujemy ziołami, solą morską i wlewamy oliwę. Mieszamy razem, aby zioła dobrze pokryły plastry mięsa. odstawiamy na minimum 30 minut do lodówki.
Po tym czasie grillujemy. Nie podaję dokładnego czasu, robię to na wyczucie.
Jeśli nie jesteś pewien/na czy mięso jest dobre, natnij nożem w najgrubszym miejscu - jeśli jest różowe w środku to znaczy, że jeszcze jest surowe.

Miseczki kukurydziane kupisz gotowe, a do nich włóż to co lubisz:

U mnie wersja z kuskusem, cukinią, pomidorem, ogórkiem oraz grillowanym indykiem.
Polej ulubionym sosem i zajadaj:)

Smacznego!