niedziela, 1 października 2017

Zielone curry z kurczakiem i ryżem jaśminowym

Uwielbiam kuchnię azjatycką, kryje ona w sobie tyle smaków i aromatów. Nie sposób się jej oprzeć! W wielu dyskontach spożywczych można trafić na tzw. tygodnie tematyczne, gdzie do kupienia są taniej produkty do kuchni świata. Zwykle na takich akcjach zaopatruje się w półprodukty. Można wtedy odczuć miły zastrzyk zaoszczędzonych pieniędzy.
W kuchni tajskiej rozróżniamy trzy pasty curry: żółtą, zieloną i czerwoną. Do tego dania użyłam zielonej pasty curry - średnio ostrej. Całe danie jest smaczne i pożywne. Dla mnie mało ostre, jednak dla kogoś kto nie je potraw z użyciem past curry może być bardziej ostre, więc polecam użyć mniejszej ilości pasty.

2 piersi kurczaka
3 cm kawałek imbiru
3 ząbki czosnku
1 średnia marchew
1 szalotka
4 łyżki oleju rzepakowego
szklanka  świeżych liści szpinaku
1 bakłażan
1 łyżka zielonej pasty curry
1 puszka mleka kokosowego light
sól do smaku
2 pokruszone liście kaffiru
kolendra do dekoracji

Kurczaka kroję w grube, ale długie paski. Marchew, imbir i czosnek w julienne (paseczki), szalotkę w kostkę.
W woku rozgrzewam olej i pastę curry, podgrzewam całość aż składniki się wymieszają, dodaję czosnek i imbir i podgrzewam jeszcze 2 minuty cały czas mieszając. Po czym dodaję pokrojonego kurczaka, mieszam i smażę 10 minut.
W między czasie gotuję ryż wg wskazań producenta na opakowaniu.
Następnie dodaję bakłażana, marchewkę i szalotkę oraz liście kaffiru. Znów mieszam, dodaję mleczko kokosowe i duszę całość aż marchewka będzie jędrna. Pod koniec gotowania dodaję szpinak, dusze jeszcze 5 minut, doprawiam solą do smaku.

Podaję z ugotowanym ryżem i świeżą kolendrą.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz